Ja kiedyś zastanawiałem się nad jakimś ukrytym wyłącznikiem zasilania pomp paliwowych (ale to do benzynki), tylko czy komputer zaraz nie będzie wywalał błędów. Miałem takie zabezpieczenie w B4 i sprawdzało się świetnie.uzlik pisze:Tak trzymać. Też muszę coś zadziałać. Mi chodzi po głowie jakieś immo do wpięcia.
![]() |
![]() |
![]() |
Co dzisiaj zrobiłem w swojej A8 ??
Bądź dobry jak chleb.
Są takie moduły immo (nie wiem jak się nazywają) że montujesz je i masz takie małe jak by breloczki przy sobie czy w portfelu. Jak otworzysz auto i nie masz tego przy sobie to odrazu wyje i rozlacza wszystko. Jednak każda elektronika musi być mega głęboko schowana, najlepiej w niestandardowym miejscu bo złodzieje szybko ją lokalizują i deaktywują. Dlatego ja zdecydowałem się na blokadę mechaniczną, podobno nie bawią się z nimi bo są bardzo oporne i mocne.
Pczester, jak będą chcieli buchnąć Ci auto to możesz i 5 blokad założyć a i tak buchną. Poczekają aż pewnego dnia zaparkujesz pod sklepem na 5 minut i nie zapniesz blokady 
Moim zdaniem najprostszym i najbardziej skutecznym sposobem jest odcięcie pompy paliwa czy też sygnału z pedału hamulca jakimś pstryczkiem schowanym w niekonwencjonalnym miejscu

Moim zdaniem najprostszym i najbardziej skutecznym sposobem jest odcięcie pompy paliwa czy też sygnału z pedału hamulca jakimś pstryczkiem schowanym w niekonwencjonalnym miejscu

Danishow, tak jak mówisz jak się uprą to ukradną, a jak nie ukradną to spalą po złości :-) Ale jak widzą blokadę a za rogiem stoi bez blokady to którą wybiorą? Mam autocasco na ciekawą sumę więc nie przejmuję się AZ TAK strasznie, odcięcia dają błędy, i z mojego rozpoznania jest łatwiejsza do złamania. A blokada, owszem można zapomnieć, ale to jest kwestia przyzwyczajenia (jak zamykanie drzwi od domu czy samochodu) i wpada w nawyk że nawet na stacji paliw zapinasz. O gustach się nie dyskutuje, ale byłoby nudno tylko przytakiwać ;-) Ile zabezpieczeń tyle opini. Minusem jest dodatkowy kluczyk dość długi, no i jednak fizyczna potrzeba ruchu ręki by odblokować/zablokować. Ja jednak polecam. A na marginesie koszt 450zl blokada a 750 z montażem jak ktoś woli oddać auto "fachowcom".
Ja u siebie zamontuje ciekawszy motywik. Lokalizator gps z odcięciami i powiadomieniami sms kiedy auto startuje. Można je włączać poprzez uzbrojenie np dodatkowym guziorem ukrytym. Czyli złodziej wchodzi cieszy się bo nie ma nic po za fabryką my dostajemy esa jak on ruszył wysyłamy do maszynki stop esem i nie ma bata idziemy po auto
. Trzeba by miec mega nerwy żeby grzebać w kradzionym aucie i szukać jak odblokować. To też nie takie proste bo trzeba znaleźć centralkę. Potem spece kabelkologie mają opanowaną więc obejście blokad to moment ale skoro ktoś zdalnie dał stop to i może już niebiescy jadą więc lepiej odpuścić. Po za tym se wymyśliłem taki myk taki joke
Mam zamontowanego chińczyka w aucie na androidzie i tak sobie myślę gdyby jednocześnie wysłać dwa sms jeden z hasłem stop maszyny a drugi na stacje multimedialną i tam by sie inicjowała jakaś prezentacja z pp typu czerwone tło i hasło "Procedura Autodestrukcji rozpoczęta czas na ewakuację 30s po tym czasie pojazd ulgnie samozniszczeniu, potem odliczanie w dół koniecznie przez jakieś coś typu syntezator głos kobiecy
. Chcę zobaczyć minę złodzieja
. Co by było na temat
Powiem wprost, chłodniczka oleju, oringi na rurce z tyłu silnika spinającej głowice, uszczelniacze zaworowe, plus do całości rozrząd uff chyba wszystko co zrobiłem przez ostatnie parę dni i jeszcze się kończy 






Piotrze ale te znawcoki z automatu wpinają w gniazdo zapalniczki zakłócenie GPS, które pokrywa w promieniu kilka metrów.
[ Dodano: 2016-10-30, 01:33 ]
[ Dodano: 2016-10-30, 01:33 ]
Musieliby trochę za nim jeździć.danishow pisze:Pczester, jak będą chcieli buchnąć Ci auto to możesz i 5 blokad założyć a i tak buchną. Poczekają aż pewnego dnia zaparkujesz pod sklepem na 5 minut i nie zapniesz blokady
Wniosek jest jeden, że jak zechcą to ukradna lub zniszczą. Odcięcie i to 2 stopniowe pompy paliwa byłoby idealne. lub innych zywotnych elementów. Ukrycie zestwau własnoreczne, nie standardowe i złodziej lezy. Najlepiej aby przez 1-2 minuty i tak auto chodziło bo wtedy stanąłby na srodku drogi, a to juz w oczy sie rzuca.
Zwłaszcza w nocy.
Ojciec mój kiedys zabierał przewód łączący cewke z aparatem zapłonowym. Na 99% złodziej nie nosił ze soba takowego
. W Bułgarii jak mieszkałem, to w latach 90-93 kradli paliwo z baków bo go na stacjach nie było po prostu ( jak u nas w 1980-89 ) . Zakładali ludzie na klapki kłódki. Złodzieje podstawiali miskę i węża od zbiornika cieli i tak spuszczali. Takie czasy były.
Zwłaszcza w nocy.
Ojciec mój kiedys zabierał przewód łączący cewke z aparatem zapłonowym. Na 99% złodziej nie nosił ze soba takowego

No nie wiem czy wszyscy powiedzmy że w starym aucie jak moje pudełko z 1998 mogą się nie spodziewać i nie zagłuszać. Do tego chcę loggera z podtrzymaniem bateryjnym i schowanego mocno jeszcze nie wiem gdzie ale będzie to mega nie oczywiste miejsce na pewno z dala od skrzynek bezpieczników czy konsoli środkowej.
O to właśnie biega, aby system był jak najprostszy (nawet i taka blokada mechaniczna), ale jak najmniej ingerować w auto (bo nie sztuka aby sypało błędami) i też aby to było bardzo niestandardowe (czyli jakaś samoróbka). Wystarczy, że auta nie uruchomi się przez 2-3 minuty i większość amatorów cudzej własności sobie odpuszcza. Owszem, ja także mam AC i już moje autko nie jest pierwszej młodości (2004 r.), więc wartość finansowa niewielka, ale kradziono mi już samochody (wcale nie najdroższe) i wiem jaki to stres i ile z tym kłopotów. I co najgorsze, że jak nie ukradną, to ze złości podpalą albo np. odpalą gaśnicę w środku - i całe auto do czyszczenia z proszku.
Bądź dobry jak chleb.
preston81, podsufitkę zmieniałem w pojedynkę, wystarczyło że położyłem przednie fotele na płasko i wyszło bezproblemowo przez drzwi pasażera. Porobiłem kilka zdjęć i wrzucę je później lub jutro do swego tematu.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2016, 18:59 przez danishow, łącznie zmieniany 1 raz.