Moje S8
Audiki mają jedną wadę, która jest również ich zaletą - jadąc, we wnętrzu nie czuje się prędkości. To początkowo daje złudzenie wolnej jazdy, zwłaszcza po tym, jak człowiek przesiądzie się z manuala. Naciska się pedał gazu i auto płynie, patrzysz, a tu złoty dziesięć na zegarze. No, ale obchodzenie się z mocą, jak z każdym innym żywiołem wymaga rozwagi i pokory.
Bądź dobry jak chleb.
Oj, pojedzie się. W zeszłym roku miałem wyjazd do Lublina, to obadałem nową obwodnicę - 180. Ale na tryb sportowy po raz pierwszy i jedyny przełączyłem po 2 miesiącach jazdy. Odlot! A póżniej delektowałem się ciszą i komfortem. Już nie mogę się doczekać kiedy skończę remont. Ech, czasem gorzej małego dziecka... To prawda, że mężczyźni pozostają dziećmi do końca życia, tylko kupują droższe zabawki.
Bądź dobry jak chleb.
Moja żonka tez czasami dosiada Mej Audiczki choć na co dzień ma swój samochodzik , ale jak sama mówi ,raz na tydzień tak w niedzielne popołudnie lubi poczuć ten spokój,moc i ciszę .................i ten dreszczyk emocji .................i spojrzenia młodziaków w beemkach 3 "tjuning wieś" :oops: ..............a potem oddalających się................ w lusterku wstecznym.
ps dojrzała kobieta , dzieciata,żonata!!!!...........a jednak ;-) ? dziewczyny mają w sobie to coś.
ps dojrzała kobieta , dzieciata,żonata!!!!...........a jednak ;-) ? dziewczyny mają w sobie to coś.
Maciu, ja przesiadłem się z B4 2,8 AAH 1996 rok w ośce w manualu na A8 D3 4,2 quattro 2004 r w Longu, więc to raczej spory przeskok. Przez pierwszy miesiąc uczyłem się tym jeździć i toto obsługiwać. ;-)maciu pisze:a ja w V8 już po 5 minutach w D2 trochę mi tego brakujepebo pisze:Ale na tryb sportowy po raz pierwszy i jedyny przełączyłem po 2 miesiącach jazdy.
Bądź dobry jak chleb.
-
- Super Klubowicz
- Posty: 3526
- Rejestracja: 19 lip 2009, 17:06
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2006
- Silnik: V8 4.2 TDI
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Imię: maciu
- Lokalizacja: Warszawa
teraz jasne, niezła przesiadka, spadek dostałeś czy jak? :-Ppebo pisze:Maciu, ja przesiadłem się z B4 2,8 AAH 1996 rok w ośce w manualu na A8 D3 4,2 quattro 2004 r w Longu, więc to raczej spory przeskok. Przez pierwszy miesiąc uczyłem się tym jeździć i toto obsługiwać. ;-)maciu pisze:a ja w V8 już po 5 minutach w D2 trochę mi tego brakujepebo pisze:Ale na tryb sportowy po raz pierwszy i jedyny przełączyłem po 2 miesiącach jazdy.