części samochodowe Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl

felgi - sklep internetowy ucando.pl

[D2 00 4.2PB ] Katalizator

igor.ostrowski
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 359
Rejestracja: 04 lut 2016, 13:14
Lokalizacja: Łódz

Post autor: igor.ostrowski » 23 lis 2016, 15:15

martin_rs4 pisze:wycinaj, wstawiaj przelot, wyciągnij żarówkę CAT i ciesz się jazdą ;)
Bez szydzenia, całe życie jeździłem dieslem, nie znam się na benzynie ani trochę. Silnik pracuje równo, ciepły i zimny, nie widzę nie prawidłowości w pracy. Przy normalnej jeździe nawet trasie kilkaset km 100-140 nie zapala się ta kontrolka. Dopiero przy ostrzejszej jeździe po mieście się to przydażyło, kilka razy do 200, i wyskoczyła kontrolka, zgasły chyba 2 cylindry, silnik nie pracował równo, dymiło się z pod spodu. Po ostygnięciu auto odpaliło normalnie i przejechałem od tamtej pory z 500 km bez problemu ale spokojnie.
Więc pierwsze co pomyśłałem, katy zapchane, nagrzewają się za mocno, czujnik widzi problem i przerzuca w awaryjny. Oczywiście jeżeli się mylę, zasugerujcie co dalej..

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5238
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 23 lis 2016, 15:30

igor.ostrowski pisze:
martin_rs4 pisze: napisał/a: wycinaj, wstawiaj przelot, wyciągnij żarówkę CAT i ciesz się jazdą


Bez szydzenia
ależ ja nie szydzę :D tylko serio Ci mówię bo prędzej czy późnej i tak Ci się katy pośpią i będziesz wycinać. A jak już to robisz to wtedy auto "odetchnie" ;)
to nie jest zwykły napęd...to

piotrekdomy
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 117
Rejestracja: 11 sie 2015, 22:23
Lokalizacja: GDA

Post autor: piotrekdomy » 23 lis 2016, 20:00

martin_rs4 pisze:wycinaj, wstawiaj przelot, wyciągnij żarówkę CAT i ciesz się jazdą ;)


ja tak mam od półtora roku,czyli od kiedy kupiłem auto;p poprzedni wlasciciel tez jezdził tak rok czy dwa i wszystko jest ok

ernesto

Post autor: ernesto » 24 lis 2016, 09:09

Ale czego się tu wstydzić, wyciętych katów ? Lepiej jeździć z rurkami zamiast katów niż mordować silnik nieprawidłowymi przelotami gazów. U mnie nie ma katów, środkowego i końcowego i też jeżdżę :)

igor.ostrowski
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 359
Rejestracja: 04 lut 2016, 13:14
Lokalizacja: Łódz

Post autor: igor.ostrowski » 24 lis 2016, 09:47

Z samą rurką będzie problem na przeglądzie, miałem taki pomysł, aby wyjąć układ od góry zrobić ''okno'' wydłubać środek kata i zaspawać, zostawiając pustą puszkę. Do póki spalin nie będą mierzyć powinno przechodzić.

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5238
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 24 lis 2016, 10:21

igor.ostrowski pisze:Z samą rurką będzie problem na przeglądzie
haha to przyjedziesz do mojego znajomego i nie będzie problemu <faktycznie>

która stacja diagnostyczna się przyczepi do tego??? poza tym są przeloty o kształcie kata więc to jest najmniejszy problem ;)
to nie jest zwykły napęd...to

Awatar użytkownika
puzzel1
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2013, 10:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: puzzel1 » 24 lis 2016, 10:35

Nie wydłubuj kata bo dźwięk pustej puchy jest tragiczny, jeszcze nie słyszałem żeby w polsce nie podbili przeglądu za rurę zamiast katalizatora, ja mam u siebie rurki i jedynie raz mi diagnosta powiedział: ładne katy :)

igor.ostrowski
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 359
Rejestracja: 04 lut 2016, 13:14
Lokalizacja: Łódz

Post autor: igor.ostrowski » 24 lis 2016, 11:41

Ok, w takim razie wspawam rurkę <amasz> oby diagności byli tacy jak mówicie, coś czytałem, że ma byc z czasem bardziej rygorystycznie

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5238
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 24 lis 2016, 13:25

igor.ostrowski pisze:coś czytałem, że ma byc z czasem bardziej rygorystycznie
nono co rok tak się słyszy, a tak na prawdę jak masz znajomego diagnostę, czy stacje diagnostyczną to nikt na to nawet uwagi nie zwróci.

Ja jak do swojego jade, to on musi moim autem wjechać (żeby sobie posiedzieć :D ) popatrzy, aha, aha, mhmm no fajne. fajne... a ręczny jest...no oczywiście, że jest....to ok, choć do biura ;)

Ja u siebie ma strumienice wsadzone i na szczęście się nic nie dzieje w sensie dźwięku. Takie mam:

http://www.kadex-tlumiki.pl/1792,Strumi ... rowa-550mm
to nie jest zwykły napęd...to

gwiktor02
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 50
Rejestracja: 20 paź 2016, 20:52
Lokalizacja: Kraków

Post autor: gwiktor02 » 23 lut 2017, 23:27

Odkopię trochę temat. Ktos może wrzucić filmik jak mu brzęczały te katalizatory???

Mam podobny objaw na zimnym, silniku, lub nawet jak silnik postoi rozgrzany do 90 stopni. Ze coś brzęczy jak się odpali i delikatnie Doda obroty i spuści z gazu.

Kolega miał podobny problem obstawiał nastawiniki, jednak u niego słychać to było pod maksa.
U mnie słychać to wyraźnie pod samochodem z okolicy katalizatorów, pod maska cisza.

Jak samochód się trochę zagrzeje - robi się Cicho.

Jak ma 90 stopni na blacie, odpalę, nie słychać terakotania nastawnika, a ten dzieł wstępuje. Wyglada to tak jakby wydech szybciej stygł zmieniał swoją objętość materiałowa i znowu tłucze.

pb41ns
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2090
Rejestracja: 28 sty 2012, 22:31
Lokalizacja: osiek kuj-pomor

Post autor: pb41ns » 24 lut 2017, 05:36

To jest takie pukanie jak byś wziął małego mloteczka i pukal w rurę. A żeby sprawdzić to w kanał i porządnie ręką wał, albo wykręcić go i potrzasnij
Doceniaj co masz..., walcz o co pragniesz....

Kolmax1992

Post autor: Kolmax1992 » 04 mar 2017, 16:38

U mnie też jeden sie sypnał ;D

filmik nagrany prze zemnie:


Spaliny uderzają małą częstotliwością i powodują pukanie. Przy 2000 tys i wyżej jest cisza. Tylko na ciepłym. Na zimnym mam terkotanie ale nie sprawdzone czy to kat wydaje.

Ukaniu
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 570
Rejestracja: 08 kwie 2016, 00:28
Lokalizacja: Grodzisk/Żyrardów

Post autor: Ukaniu » 16 mar 2017, 12:31

Katalizator z metalowym wkładem kosztuje coś 550.
Zastanawiam się czy warto? Czasem bywam za granicą, zawsze miałem sprawne katy.
Jak wstawię rury czy tłumiki w kształcie to czy aby nie będę musiał wracać lawetą?

Wkład wysypał się na tyle, że strzela aż ludzie się oglądają ;-)
Kot też jest Quattro

Lasombra
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 4
Rejestracja: 22 paź 2016, 15:40
Lokalizacja: Suwałki

Post autor: Lasombra » 16 mar 2017, 19:07

Witam. Poczytałem ten temat, i jeszcze kilka związanych z katalizatorami. Na moje pytanie nie znalazłem odpowiedzi, tym bardziej, że jest straszne zamieszanie z sondami. Mianowicie posiadam silnik 4.2 AUW, auto jest z 2001 roku i zaczął mi brzęczeć jeden katalizator. Sondy są cztery. Wydech identyczny jak na zdjęciu w załączniku. Na zdjęciu również można zobaczyć, że przed każdym katalizatorem jest sonda. Pytanie jest takie: co jeśli wytnę ostatnie katalizatory? Spalanie wzrośnie? Zmieni się charakterystyka pracy silnika? Jestem gotów kupić używkę kata. Proszę o sugestię :)

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5238
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 16 mar 2017, 19:22

Ja mam u siebie wyciete tylne katy i wstawione strumienica. Zadne spalanie nie wzrosnie. Wrecz przeciwnie silnik troche "odetchnie" bo nie bedzie przytkany. Nie mam zadnych niepozadanych dzwiekow, rezonansu czy innych problemow. Ogolnie polecam

Wyzej dalem linka do strumienic jakie posiadam juz od co najmniej 4 lat...
to nie jest zwykły napęd...to

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D2 (1994 - 2002)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl