Forum Audi A8 Klub Polska

Dwa dni temu byłem na ustawieniu instalacji gazowej. Wszystko ładnie pięknie dopóki dopóty nie wyłączyłem silnika. Po odpaleniu przy dojeżdżaniu do skrzyżowania obroty spadały do 500 czasami 400 i silnik gasł. Właśnie jestem po przejażdżce i co się okazuje obroty na benzynie również spadają do 500, ale samochód nie gaśnie. I o co teraz chodzi, przecież Fachowiec, który ustawiał mapy gazowe nie mógł ingerować w pracę silnika na benzynie. Czyżby znów złośliwość rzeczy martwych ? Przepływomierz siada ?

ps. Zero błędów na silniku.

Zakręć butlę z gazem -> odpal silnik i przełącz na gaz żeby wypalił resztki gazu -> Odłącz akumulator na pół godzinki -> podłącz akumulator) -> pojeździj ze 100km-200km na samej benzynie (nie włączaj gazu!)

Jak problem w tym czasie nie wystąpi to coś z gazem.

Ew. jak ta pierwsza sugestia Ci nie pasuje wyciągnij przepustnicę i ją umyj może po prostu jest brudna i świruje.

Mapy gazu ingerują w mapy benzynowe stąd problem na obu paliwach.

Robiłem dzisiaj tak:
1. Szukanie lewego powietrza
2. Czyszczenie przepływomierza
3. Czyszczenie przepustnicy i jej adaptacja.
Nic nie pomogło. Pojechałem do gazownika wgrał stare mapy i na jałowym biegu wszystko mu pasowało. Problem zniknął. 😀

[ Dodano: 2016-11-29, 22:36 ]
Okazuje się, że zbyt wcześnie zacząłem się cieszyć. Problem się nasila przy dojeżdżaniu do skrzyżowania dzisiaj obroty spadły mi do 200 obr/min i zapaliły się kontrolki aku etc.

Jutro będę walczył z cewkami (podmieniam 4 cewki Beru, nowe ) i dalej poszukiwał lewego powietrza, oraz przeczyszczę wtryski benzynowe.

Kosmy, a sprawdzałeś czujnik położenia wałka ? kabel w szczególności bo one lubią się przetrzeć.... chociaż błędami by sypało