[D2 98 4.2PB ] Jak bezpiecznie wrzucać biegi w automacie?
Najważniejszym argumentem za tym aby nie przerzucać na N jest to, że skrzynia traci wtedy smarowanie i chłodzenie. Można to porównać do wyłączenia silnika na światłach. Efekt podobny (czyt. destrukcyjny). A po drugie tak jak pisał FranzM rozłączanie i ponowne zapinanie jest nie wskazane (dodatkowa niepotrzebna zmiana przełożeń). ASB ma sprzęgło hydrokinetyczne więc stojąc tak nie spalisz okładzin jak w manualu.
[ Dodano: 2016-11-30, 22:39 ]
mdamian ubiegłeś mnie. Tryb Rakieta jest znany tylko wtajemniczonymmdamian pisze:To jest "Rocket" używa się tylko w nagłych sytuacjach
[ Dodano: 2016-11-30, 22:39 ]
martin ja dawno dawno temu też wrzucałem na N ale to były czasy kiedy jeszcze myślałem, że się od stania na D sprzęgło pali. Jak się dowiedziałem, że w ASB jest sprzęgło hydrauliczne to tak się ucieszyłem, że od razu mi nawyk wyrzucania na N przeszedł. A jak się dowiedziałem, że przy wyrzucaniu na N skrzynia traci ciśnienie to już w ogóle nie ma o czym gadaćCzy ja jestem jedyny w takim razie który wrzuca na luz na postoju??? Na swiatlach w korkach itp...
To jak odpalisz auto i zostawisz na N lub P bo masz taki kaprys albo szukasz wyciekow czy cokolwiek innego to znaczy sie zniszczysz skrzynie?
Eh te inzyniery sprytnie pomyslaly jak tu zrobic by zarobic.
W instrukcji tez jest napisane mniemam ze 3 sekundy po uruchomieniu musisz dac bieg i dzida bo sie skrzynia zatrze.
Eh te inzyniery sprytnie pomyslaly jak tu zrobic by zarobic.
W instrukcji tez jest napisane mniemam ze 3 sekundy po uruchomieniu musisz dac bieg i dzida bo sie skrzynia zatrze.
- Pepek
- Super Klubowicz
- Posty: 660
- Rejestracja: 29 maja 2016, 13:46
- Moje auto: S8 D5
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Cieszyn
Smarowanie na N też jest. Jeśli idzie o to co najbardziej 'szkodzi' skrzyni to przechodzenie między R i D. Celowo w cudzysłowie, bo to jest na zasadzie, że musiałbyś z pół roku siedzieć w aucie w garażu i wachlować między tymi trybami. Co do sposobu przełączania to osobiście przełączam z P na D czekając aż każdy tryb załapie. A na szybko jedynie między D a 4/3/2. Kolejna rzecz jest taka, że ten szrot może mieć w najlepszym wypadku 15 lat i nie wiesz jak się z nim obchodził poprzednik więc i tak mu bardziej nie zaszkodzisz. Byle nie robić coś a'la strzały ze sprzęgła w manualu.
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
SenatorS8 pisze:W instrukcji tez jest napisane mniemam ze 3 sekundy po uruchomieniu musisz dac bieg i dzida bo sie skrzynia zatrze.
Chłopaki ale mi się to jakoś kupy nie trzyma....pogoda taka jak obecnie...sypnęło śniegiem, szyby zamrozone, brak Webasto...odpalam auto i zanim się mi trochę nagrzeje, zanim zagrane ten caly śnieg i lod, to co najmniej z 5 min. minie...albo stoje na przejeździe kolejowym i jedzie dlugi pociąg, lub nawet czekam aż jakiś nadjedzie...jest -10°C wiec nie będę gasil auta, czy tez trzymal ciagle wciśniętego hamulca, innymi slowy nie zostawie auta na zapietym biegu. Kto tak robi?IwanV8 pisze:Najważniejszym argumentem za tym aby nie przerzucać na N jest to, że skrzynia traci wtedy smarowanie i chłodzenie.
Inna sprawa taka ze swiatel mam po drodze do pracy malo i generalnie zdarzy się raz lub dwa ze stoję. Wtedy zrzuca na luz. Jak w takim momencie ASB traci chlodzenie skoro pompa wody, oleju caly czas pracuje, obieg nie zatrzymuje się nagle jak w przypadku wylaczenia silnika(tu przyznaje ma to "destrukcyjny" wplyw na wiele rzeczy). ?? Obroty na wejściu i wyjściu są takie same, podnoszą sie nawet o 100-200obr po przerzuceniu z D na N, wiec jak mogą nie mieć smarowania lub chlodzenia
Pytam, bo jakos ciężko mi to pojąć...
to nie jest zwykły napęd...to
Jak samochód stoi to na D często ma niższe obroty niż na N więc o smarowanie i chłodzenie bym się nie obawiał. Na D zużycie paliwa jest większe bo obciążenie silnika jest większe - to widać też w VAGu więc ciepła też generuje się więcej.IwanV8 pisze:Najważniejszym argumentem za tym aby nie przerzucać na N jest to, że skrzynia traci wtedy smarowanie i chłodzenie. Można to porównać do wyłączenia silnika na światłach. Efekt podobny (czyt. destrukcyjny). A po drugie tak jak pisał FranzM rozłączanie i ponowne zapinanie jest nie wskazane (dodatkowa niepotrzebna zmiana przełożeń). ASB ma sprzęgło hydrokinetyczne więc stojąc tak nie spalisz okładzin jak w manualu.
Przy tysiącach zmian biegów podczas jazdy te na światłach z N na D nie będą pewnie znaczące.
Pytanie co z trwałością wybieraka i osłonki plus całej reszty! :-)
Kot też jest Quattro
jak już jesteśmy przy odśnieżaniu. Samochód powinno się odśnieżyć na zgaszonym silniku. Jak już mamy oczyszczony, to odpalasz, dajesz może 10-20sekund na złapanie ciśnienia w skrzyni asb (profilaktycznie, bo przy sprawnej skrzyni od razu robocze ciśnienie jest budowane) i ruszasz. Silnik nagrzeje Ci się szybciej z mniejszą szkodą dla niego, jest lepiej smarowany. No i nie narażasz się na mandat w związku z pracującym silnikiem dłużej niż minutę
Tyle teorii
W praktyce wiadomo, webasto już nagrzało trochę wnętrze i silnik, odpalamy, grzanie tyłka, szyby przód tył i lusterka i dopiero odśnieżamy. Wsiadamy wymarźnięci do ciepłego wnętrza i jedziemy
Tyle teorii
W praktyce wiadomo, webasto już nagrzało trochę wnętrze i silnik, odpalamy, grzanie tyłka, szyby przód tył i lusterka i dopiero odśnieżamy. Wsiadamy wymarźnięci do ciepłego wnętrza i jedziemy
kiedyś był tu poruszany temat "zimnego startu", i większość użytkowników (przynajmniej tak z postów wywnioskowałem) po odpaleniu czeka przynajmniej ok. pół minuty aż silnik zejdzie z ssania dopiero wtedy bieg i heja Nie wiem jak to w dieslu jest ale z reguły na pb tak się powinno robić.FranzM pisze:odpalasz, dajesz może 10-20sekund na złapanie ciśnienia w skrzyni asb (profilaktycznie, bo przy sprawnej skrzyni od razu robocze ciśnienie jest budowane) i ruszasz.
to jest najgłupszy przepis jaki policja(czy ktoś tam mógł wymyśleć ) co w przypadku kiedy stoisz w korku, a takich wiadomo pełno...FranzM pisze:nie narażasz się na mandat w związku z pracującym silnikiem dłużej niż minutę
Kurcze nie chce tutaj udowadniać sowich racji bądź usilnie podtrzymywać moje zdanie, próbuje po prostu zrozumieć, czy faktycznie jest to na tyle destrukcyjne działanie, żeby się mieć czego obawiać....wychodzi na to że nie umiem się obsługiwać własnym autem ... kurde
No i fakt, że przez ponad 4 lata takiego mojego działania, nigdy nic się nie działo i nie dzieje nadal a zrobiłem już tym autem prawie 100kkm w ciągu tych 4 lat ...
gdzie jest Dni, der Getriebefachmann ??
to nie jest zwykły napęd...to
We wcześniejszym poście wrzuciłem filmik, gdzie gość wyjaśnia co się dzieje podczas zapinania biegu i działaniu N-D.
Co do przepisu, to 200% się zgadzam że to głupota.
Czekanie z ruszeniem po odpaleniu jeśli chodzi o silnik jest spowodowane tym aby olej dotarł do najdalszych zakątków silnika, tam gdzie ewentualnie nie ma już filmu olejowego. A to jest kilka-kilkanaście sekund w zależności od wielu zmiennych. W teorii dłuższe czekanie nie ma najmniejszego sensu. Wraz ze wzrostem obrotów tarcie się zmniejsza, silnik i płyny szybciej nabierają temperatury etc. prez co silnik szybciej uzyskuje temperaturę roboczą. Oczywiście nie mówię o pałowaniu do odcinki, tylko normalnej jeździe.
Co do przepisu, to 200% się zgadzam że to głupota.
Czekanie z ruszeniem po odpaleniu jeśli chodzi o silnik jest spowodowane tym aby olej dotarł do najdalszych zakątków silnika, tam gdzie ewentualnie nie ma już filmu olejowego. A to jest kilka-kilkanaście sekund w zależności od wielu zmiennych. W teorii dłuższe czekanie nie ma najmniejszego sensu. Wraz ze wzrostem obrotów tarcie się zmniejsza, silnik i płyny szybciej nabierają temperatury etc. prez co silnik szybciej uzyskuje temperaturę roboczą. Oczywiście nie mówię o pałowaniu do odcinki, tylko normalnej jeździe.
- dice111
- Moderator
- Posty: 6010
- Rejestracja: 16 maja 2009, 01:18
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Imię: AHC by MTM
- Lokalizacja: Těšin
Tu bardziej chodzi o to, że opuszczasz pojazd, który ma uruchomiony silnik, niż o to, że wciąż uruchomiony (choć to także reguluje osobny przepis w PL) i w nim siedzisz.martin_rs4 pisze:to jest najgłupszy przepis jaki policja(czy ktoś tam mógł wymyśleć ) co w przypadku kiedy stoisz w korku, a takich wiadomo pełno...FranzM pisze:nie narażasz się na mandat w związku z pracującym silnikiem dłużej niż minutę
Z resztą - nie każdy ma webasto, czy garaż.
Black Cars Matters
OK Wezcie to sobie przyklejcie duzymi literami jako jakis baner -mi to obojetne - tak aby nikt wiecej sie o to już nie pytal. Jak nikt skrzyni nie rozbieral a wie tylko z tego co pan Mietek z zakladu mu powiedzial to niech nauczy sie tego co jest jedna i jedyna prawda.
Jezeli tylko silnik sie kreci to automatycznie skrzynia biegow posiada i smarowanie i chlodzenie.Koniec kropka.Zadne parkingi neutrale czy drive i inne opcje.Silnik odpalony to skrzynia posiada smarowanie.
Teraz szybko dlaczego.A dlatego ze skrzynia posiada swoja pompe oleju ktora jest napedzana obudowa konwertera.Ten jak wiadomo jest na stale przykrecony do kola talezowego silnika.
Jakby miala tracic cisnienie na N czy P to skad ono sie pojawia na D?Gdzie sens gdzie logika?
Przepinanie z N na D czy R ma dla skrzyni jakis ujemny wplyw.Tym wiekszy im bardziej wyrobiona (zuzyta) skrzynia jest.W sprawnych nie bedzie to mialo praktycznie ujemnego wplywu.
Kto jak biegi zmienia to jego sprawa.Nie ma potrzeby zalaczajac P-D powoli przeskakiwac pomiedzy.Nic to nie da a napewno wydluzy czas ostatecznego ruszenia plus niepotrzebnie spowoduje zalaczanie kolejnych programow co przy zwyklym przepieciu P-D poprostu nie nastapi.Skrzynia nawet nie zacznie zapinac R i N
Jezeli tylko silnik sie kreci to automatycznie skrzynia biegow posiada i smarowanie i chlodzenie.Koniec kropka.Zadne parkingi neutrale czy drive i inne opcje.Silnik odpalony to skrzynia posiada smarowanie.
Teraz szybko dlaczego.A dlatego ze skrzynia posiada swoja pompe oleju ktora jest napedzana obudowa konwertera.Ten jak wiadomo jest na stale przykrecony do kola talezowego silnika.
Jakby miala tracic cisnienie na N czy P to skad ono sie pojawia na D?Gdzie sens gdzie logika?
Przepinanie z N na D czy R ma dla skrzyni jakis ujemny wplyw.Tym wiekszy im bardziej wyrobiona (zuzyta) skrzynia jest.W sprawnych nie bedzie to mialo praktycznie ujemnego wplywu.
Kto jak biegi zmienia to jego sprawa.Nie ma potrzeby zalaczajac P-D powoli przeskakiwac pomiedzy.Nic to nie da a napewno wydluzy czas ostatecznego ruszenia plus niepotrzebnie spowoduje zalaczanie kolejnych programow co przy zwyklym przepieciu P-D poprostu nie nastapi.Skrzynia nawet nie zacznie zapinac R i N