![]() |
![]() |
![]() |
[D2 ALL ] Dobór maglownicy
generalnie to każdy jeden luz w zawieszeniu to jest sprawa do roboty czy można jeździć? Nie wiem nie jestem wróżką auto na podnośnik i sprawdź ale powiem szczerze że to auto jest cholernie ciche w środku i jak dolatują jakieś stuki z zawiasu to raczej są to już sprawy pilne. Bo stuka wtedy kiedy jest naprawdę dobrze wywalone. Delikatne luzy są w zasadzie w tych autach nie słyszalne a wychodzą przy okazji rutynowych przeglądów.
to też zależy czym ten luz się objawia. U mnie stuka maglownica ale tylko trzy kręconych kołach jak jade po jakimś nierównym terenie, lub np. przy wjeżdżaniu na krawężniki itp....miaziol pisze:generalnie to każdy jeden luz w zawieszeniu to jest sprawa do roboty czy można jeździć?
jeżdże z tym już chyba 1,5 roku, ale będę oddawał na regenerację na Łubinową w Łodzi. Tam robiłem magie w A4, chłopaki biorą 700pln i dają 24 miesiące gwarancji
to nie jest zwykły napęd...to
No w łodzi to tylko łubinowa, ja tam oddaję całe auto w razie w jak by trzeba było wyciągać bo coś pokopali to jest ich robota nie moja
. No chyba że przy okazji ją wytargam. Co do luzu wiesz no po prostu jak słychać stukający sworzeń czy końcówki drążków to w tym akurat aucie trzeba to robić już. Jeśli luzy są wewnątrz maglownicy na tulejach cy cuś to faktycznie nie ma ciśnienia. Tyle że kolega sam nie bardzo do końca wie gdzie mu stuka. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa podjechałbym na pierwszą lepszą stacje diagnostyczną i zapłacił te 50 zeta za sprawdzenie co to. Bez tego to taka trochę loteryjka jest. Ja osobiście przez neta nie doradzę nikomu czy może z tym jeździć czy nie. Tyle że ja z zawodu mechanik to może trochę inaczej do tego podchodzę.
