[S8 D3 07 ] Wymiana tylnych amortyzatorów.

Tetek · Post autor: **Tetek** » 27 sty 2017, 21:34

W sobotę wymieniam tylny lewy amortyzator który zdechł. Nie trzyma ciśnienia zwłaszcza gdy zimno. Mam używkę z allegro. Czy powinienem zwrócić na coś uwagę przy wymianie ???

drago_o · Post autor: **drago_o** » 27 sty 2017, 21:38

Nic specjalnego. Tryb podnośnika, demontujesz i zakładasz inny. Robiłem i bez problemu

Chcesz instrukcję? Mam gdzieś na kompie to mogę ci podesłać. Jak coś to podeślij maila na PW.

Tetek · Post autor: **Tetek** » 28 sty 2017, 19:58

Czyli prawie standard. Dam radę.... Pomocy to ja będę potrzebował w przyszłym tygodniu gdy będę ściągał kolektor ssący do czyszczenia zaworów i rewizji klap. Będzie się działo.

[ Dodano: 2017-01-28, 19:58 ]
No mogłem jednak zgłosić się po tą instrukcję wymiany. Trochę się pomęczyłem, nie było to takie łatwe.

drago_o · Post autor: **drago_o** » 29 sty 2017, 03:19

Trzeba odpowiednio ważyć lub mieć odpowiednio długą dźwignię

Tetek · Post autor: **Tetek** » 29 sty 2017, 12:39

Upuściłem powietrza zaworkiem i wtedy dało radę.

drago_o · Post autor: **drago_o** » 29 sty 2017, 12:53

Ja podważyłem wahacz długim kijem

Tetek · Post autor: **Tetek** » 29 sty 2017, 13:34

Też myślałem o jakieś breszcze ale mam ceramikę i trochę się bałem że coś się ześlizgnie i uszkodzę. Sama ta blacha termiczna osłaniająca tarczę kosztuje około 100 euro.

drago_o · Post autor: **drago_o** » 29 sty 2017, 13:44

Ja zdejmowałem, tarce tak dla bezpieczeństwa

Tetek · Post autor: **Tetek** » 29 sty 2017, 14:49

Zrobiłem tak. Ściągnąłem zacisk hamulcowy odkręciłem górny wahacz. Znaczy wyciągnąłem śrubę do ustawienia geometrii koła. Jest na tyle długa że bez demontażu zacisku hamulcowego nie wyciągniesz jej. Wahacz po stronie koła ładnie zszedł na dół i wyciągniecie amorka to już była czysta formalność. Do tego po upuszczenia powietrza amorek trochę sflaczał co dodatkowo ułatwiło demontaż i montaż nowego. Teraz auto w fazie testów wystawione z garażu. Na razie nic nie schodzi trzyma poziom.

rafalr93 · Post autor: **rafalr93** » 31 sty 2017, 00:38

dlaczego zaden warsztat nie regeneruje tylnych amortyzatorow w d3 i d4?

drago_o · Post autor: **drago_o** » 31 sty 2017, 06:03

Zadawałem im to pytanie wielokrotnie i w żadnym warsztacie nie potrafili podać przyczyny takiego stanu rzeczy. Po prostu

rafalr93 · Post autor: **rafalr93** » 31 sty 2017, 10:27

drago_o, to jest naprawdę dziwne , w ASO pewnie 1 szt kosztuje chore pieniądze nawet do D3 a co jeśli zużyje się amor co jest normalną rzeczą eksploatacyjną D3 już nie będzie się tak prowadziła jak dawniej czy ta pneumatyka działa tak że tego nie odczuwamy ?

drago_o · Post autor: **drago_o** » 31 sty 2017, 10:34

Na pewno w jakimś momencie to odczujemy w procesie jego zużycia

Ale ich problemem nie jest zużycie, które moim zdaniem postępuje tempem na tyle pełzającym, że są w stanie przeżyć te auta ale nieoczekiwane awarie.

Masz rację, ceny ASO w okolicy 7k zł

Z tyłu pozostaje używka lub nowy i nic więcej. Pewne drobne rzeczy da się naprawić. Ja swój stary amor naprawiłem, sprawdziłem na aucie i kupiony sprawny sprzedałem

(wymieniłem zaworek upustowy - czy kij wie jak się to nazywa).

Jest o tyle dziwne, że nikt nie jest w stanie wprost wskazać przyczyny tego

Może jest w nim coś na tyle dziwnego, wymagającego specjalistycznego sprzętu, że nikt nawet się o to nie stara.