![]() |
![]() |
![]() |
[D2 94 2.8PB/LPG ] Przewód układu wspomagania
-
- Super Klubowicz
- Posty: 2449
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 21:57
- Lokalizacja: Elbląg
Do maglownicy oczywiście
Rozkodowywanie numerów VIN grupy VAG i inne
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
-
- Super Klubowicz
- Posty: 2449
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 21:57
- Lokalizacja: Elbląg
Nie wymieniałem , ale podobno cięzko tam z dostępem
Rozkodowywanie numerów VIN grupy VAG i inne
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
Też myślałen o tym, tylko zastanawia mnie ten metalowy element na przewodzie, widać na zdjęciu. To jakiś dławik czy co? Jak to jest z zarabianiem tych przewodów, można wykorzystać stare końcówki? I ten element na przewodzie?pb41ns pisze:cały wąż wykręć i zanieś tam gdzie dorabiają węże hydrauliczne, na wymiar zrobią jak trzba
Rozetnij metalowe zakucia, wstaw tam opaski zaciskowe.
Wymień ten krótki kawałek węża na jakiś olejoodporny fi 12. Ja wstawiłem wąż od LPG bo też był z NBR.
Moim zdaniem nie ma sensu tego zakuwać jak obok do chłodnicy jest opaska. W tym miejscu nie ma też ciśnienia bo to powrót do zbiornika A ten metalowy łącznik węża ma solidne zacięcia by nic nie spadło. Jego obecność to kwestia technologiczna ciężko było pewnie zrobić długi wąż z fajką na końcu.
To jest 15 min roboty i szkoda szarpać się od spodu z całością chyba, że cieknie gdzieś indziej jeszcze.
Ten sam problem był tu:
http://www.a8team.pl/d2-96-42pb-lpg-jak ... t22217.htm
Wymień ten krótki kawałek węża na jakiś olejoodporny fi 12. Ja wstawiłem wąż od LPG bo też był z NBR.
Moim zdaniem nie ma sensu tego zakuwać jak obok do chłodnicy jest opaska. W tym miejscu nie ma też ciśnienia bo to powrót do zbiornika A ten metalowy łącznik węża ma solidne zacięcia by nic nie spadło. Jego obecność to kwestia technologiczna ciężko było pewnie zrobić długi wąż z fajką na końcu.
To jest 15 min roboty i szkoda szarpać się od spodu z całością chyba, że cieknie gdzieś indziej jeszcze.
Ten sam problem był tu:
http://www.a8team.pl/d2-96-42pb-lpg-jak ... t22217.htm
Kot też jest Quattro