[D2 ALL ] Licznik prędkości skacze w czasie jazdy
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Noi w moim nowym nabytku też się cuda jakieś porobiły.
Wskazówka na początku skakała przez 5-10sec po czym padła na 0.
Po odpięciu i wpięciu zegarów działała przez kolejne 100m ale też niezbyt dokładnie po czym zdechła.
Zegary są teraz u znajomego szpeca elektronika i je przegląda. Jeśli okaże się że zegary są okej to myślicie że winny będzie ten czujnik czy raczej jakiś kabelek gdzieś się przetarł. Na VAGu błędów brak a z zegarami mam "BŁAD KOMUNIKACJI" więc nie mogę zrobić ich testu
Wskazówka na początku skakała przez 5-10sec po czym padła na 0.
Po odpięciu i wpięciu zegarów działała przez kolejne 100m ale też niezbyt dokładnie po czym zdechła.
Zegary są teraz u znajomego szpeca elektronika i je przegląda. Jeśli okaże się że zegary są okej to myślicie że winny będzie ten czujnik czy raczej jakiś kabelek gdzieś się przetarł. Na VAGu błędów brak a z zegarami mam "BŁAD KOMUNIKACJI" więc nie mogę zrobić ich testu
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
VAGowner no weź nawet mnie nie strasz :O
Swoją drogą zaczęła też teraz wariować wskazówka od poziomu paliwa (chyba najczęściej przy hamowaniu) potrafi z pół baku zrobić się NIC by po chwili znów się unormowała
oraz co ciekawe słychać takie pstrykanie, coś jakby jakiś przekaźnik zwierał i rozwierał, dzieje się to losowo podczas jazdy i trwa jakieś 7sekund podczas których kliknie to z 10-15 razy. Dźwięk dochodzi tak jakby z tych okolic.
i powiedzmy że trafia się to tak raz na ~10min
Ciekawostka...
Swoją drogą zaczęła też teraz wariować wskazówka od poziomu paliwa (chyba najczęściej przy hamowaniu) potrafi z pół baku zrobić się NIC by po chwili znów się unormowała
oraz co ciekawe słychać takie pstrykanie, coś jakby jakiś przekaźnik zwierał i rozwierał, dzieje się to losowo podczas jazdy i trwa jakieś 7sekund podczas których kliknie to z 10-15 razy. Dźwięk dochodzi tak jakby z tych okolic.
i powiedzmy że trafia się to tak raz na ~10min
Ciekawostka...
z reguły to czujnik poziomu paliwa w lewej komorze...mam podobnie, dzieje się to sporadycznie, najczęściej jak poziom paliwa zejdzie poniżej 1/4 baku...później jak dotankuje do polowy zbiornika to powoli zaczyna iść do góry ... olewam od 5 latNyku pisze:Swoją drogą zaczęła też teraz wariować wskazówka od poziomu paliwa (chyba najczęściej przy hamowaniu) potrafi z pół baku zrobić się NIC by po chwili znów się unormowała
z tych okolic pasuje ni to silniczków klap od kanałów powietrza.....one tak potrafią cykać po kilka sekund. Najczęściej wymiana pomaga, a silniczki dostaniesz już chyba od 5 złNyku pisze:oraz co ciekawe słychać takie pstrykanie, coś jakby jakiś przekaźnik zwierał i rozwierał, dzieje się to losowo podczas jazdy i trwa jakieś 7sekund podczas których kliknie to z 10-15 razy. Dźwięk dochodzi tak jakby z tych okolic.
to nie jest zwykły napęd...to
Tu zobaczNyku pisze:Powie mi ktoś gdzie szukać tych mas?
http://www.a8team.pl/d2-prefl-all-punkt ... t24511.htm
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Dziś wrzucałem nowy czujnik. Problem nie ustapil.
Okazało się że stary jednak także był sprawny a oto testy jakie wykonaliśmy.
Na początku wiadomo, jazda przód tył - wskazówka leży
Potem ruszanie wiązką na różne sposoby - brak wskazań
Czyszczenie styków - bez zmian
Padł szalony więc pomysł że skoro w czujniku jest kontaktron który wysyła sygnały po przyłożeniu magnesu rozwaliliśmy stary głośnik i przymocowaliśmy do wkrętarki kawałek jego magnesu by wirował i na wyciągniętym aczkolwiek podpiętym czujniku by wskazówka prędkości drgnęła. I tak się stało, osiągaliśmy prędkość około 30km/h wg. wskaźników na zegarach. To jednak było mało. Doszła wiertarka by spróbować osiągnąć większą prędkość - uzyskaliśmy 50km/h i wszystko niby działało.
Wrzuciliśmy ze znajomymi więc czujnik na auto i podbudowaliśmy je tak by stało 4 kołami w powietrzu i próbowaliśmy wymusić "jazdę". Kontrola trakcji trochę wariowała tak samo jak ABS przy próbie zatrzymania kół ale to nie zmieniało faktu że czujnik działał tylko kilka sekund.
Skoro więc sam czujnik, zegary i wiązkę mamy wykluczoną zaczęliśmy się zastanawiać co z tym kółkiem w skrzyni z magnesem który wzbudza impuls na czujnik (tak to chyba jest zbudowane)
Czujnik zatem został usadzony na swoje miejsce i zamiast wtyczki podpięliśmy najzwyklejszy multimetr by "przechwycał" sygnał z czujnika. Wtem działy się takie cuda:
(działa przez chwile do przodu i przez chwile do tyłu)
Sprawa zaczyna się rozjaśniać, najprawdopodobniej uszkodzone koło impulsatora w skrzyni.
Spróbowaliśmy jeszcze jednego sposobu, skoro mieliśmy dwa czujniki jeden wypruliśmy z obudowy i wsadziliśmy sam czujnik (bez plastikowej obudowy, same "druty") by rzekomo magnes miał łatwiej wysyłać sygnał na kontaktron, "lepiej zbierał". Działało to jednak tak samo jak na całym czujniku więc nie problemem jest sama siła magnesu czy grubość plastiku czujnika ani nawet sam czujnik bo cały kompletny zachowywał się tak samo.
Jak dla mnie sprawa jest jasna. Uszkodzenie mechaniczne magnesu/ów w skrzyni. Czy to w ogóle możliwe? Jeśli tak to czy ktoś to przerabiał. Szacunkowy koszt takiej usługi? Jutro przedzwonię kilka serwisów ASB czy ktoś się z czymś takim spotkał i jakie pieniądze to może kosztować.
Okazało się że stary jednak także był sprawny a oto testy jakie wykonaliśmy.
Na początku wiadomo, jazda przód tył - wskazówka leży
Potem ruszanie wiązką na różne sposoby - brak wskazań
Czyszczenie styków - bez zmian
Padł szalony więc pomysł że skoro w czujniku jest kontaktron który wysyła sygnały po przyłożeniu magnesu rozwaliliśmy stary głośnik i przymocowaliśmy do wkrętarki kawałek jego magnesu by wirował i na wyciągniętym aczkolwiek podpiętym czujniku by wskazówka prędkości drgnęła. I tak się stało, osiągaliśmy prędkość około 30km/h wg. wskaźników na zegarach. To jednak było mało. Doszła wiertarka by spróbować osiągnąć większą prędkość - uzyskaliśmy 50km/h i wszystko niby działało.
Wrzuciliśmy ze znajomymi więc czujnik na auto i podbudowaliśmy je tak by stało 4 kołami w powietrzu i próbowaliśmy wymusić "jazdę". Kontrola trakcji trochę wariowała tak samo jak ABS przy próbie zatrzymania kół ale to nie zmieniało faktu że czujnik działał tylko kilka sekund.
Skoro więc sam czujnik, zegary i wiązkę mamy wykluczoną zaczęliśmy się zastanawiać co z tym kółkiem w skrzyni z magnesem który wzbudza impuls na czujnik (tak to chyba jest zbudowane)
Czujnik zatem został usadzony na swoje miejsce i zamiast wtyczki podpięliśmy najzwyklejszy multimetr by "przechwycał" sygnał z czujnika. Wtem działy się takie cuda:
(działa przez chwile do przodu i przez chwile do tyłu)
Sprawa zaczyna się rozjaśniać, najprawdopodobniej uszkodzone koło impulsatora w skrzyni.
Spróbowaliśmy jeszcze jednego sposobu, skoro mieliśmy dwa czujniki jeden wypruliśmy z obudowy i wsadziliśmy sam czujnik (bez plastikowej obudowy, same "druty") by rzekomo magnes miał łatwiej wysyłać sygnał na kontaktron, "lepiej zbierał". Działało to jednak tak samo jak na całym czujniku więc nie problemem jest sama siła magnesu czy grubość plastiku czujnika ani nawet sam czujnik bo cały kompletny zachowywał się tak samo.
Jak dla mnie sprawa jest jasna. Uszkodzenie mechaniczne magnesu/ów w skrzyni. Czy to w ogóle możliwe? Jeśli tak to czy ktoś to przerabiał. Szacunkowy koszt takiej usługi? Jutro przedzwonię kilka serwisów ASB czy ktoś się z czymś takim spotkał i jakie pieniądze to może kosztować.
- Nyku
- Super Klubowicz
- Posty: 417
- Rejestracja: 11 sty 2015, 17:17
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Radek
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Czyli to będzie magnes. Teraz pytanie takie, przeglądałem sobie schematy tiptronica (tutaj akurat 4 biegi ale budową nie powinna się znacznie różnić) i z tego co patrze skoro czujnik łapie sygnał z max 3cm to te magnesy musza być także w takiej odległości od niego. Czy to możliwe że nie trzeba będzie rozbierać całej skrzynki tylko po wyciągnięciu półośki i odkręceniu tego "stelaża czujnika" będzie się dało dobrać?
Po tych schematach wyobrażam sobie że to jest kawałek metalowego kółka nabity na jakiś sworzeń i ewentualnie zabezpieczony pierścieniami segera, o ile nawet nie jest nabijany na samą półoś.
Po tych schematach wyobrażam sobie że to jest kawałek metalowego kółka nabity na jakiś sworzeń i ewentualnie zabezpieczony pierścieniami segera, o ile nawet nie jest nabijany na samą półoś.
-
- Super Klubowicz
- Posty: 2449
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 21:57
- Lokalizacja: Elbląg
https://www.ecstuning.com/b-genuine-vol ... 01v409187/
Koło prękościomierza - temat patrząć na schemat wydaje się prosty
Koło prękościomierza - temat patrząć na schemat wydaje się prosty
Rozkodowywanie numerów VIN grupy VAG i inne
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044