[D2 01 3.7PB/LPG ] Przepłukanie nagrzewnicy pasażera

PanMariusz · Post autor: **PanMariusz** » 25 lis 2017, 22:42

Witam. Sporo czytałem już na temat niesprawnych układów ogrzewania w D2 i wywnioskowałem, że prawdopodobnie mam permanentnie zamuloną nagrzewnicę od strony pasażera.
Podpowiedzcie mi gdzie najwygodniej podpiąć się pod nagrzewnicę, żeby ją przepłukać? Pod maską między ECU a wentylatorem widać połączenie do nagrzewnicy, ale jest tam mało miejsca. Czy z wnętrza jest lepszy dostęp? Wystarczy wyciągnąć dywanik, boczek tunelu i schowek czy jest więcej do rozebrania? Z góry dzięki za podpowiedzi.

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 25 lis 2017, 23:42

Właśnie od strony pasażera to łatwo ją wyjąć, wtedy soda do środka i heja lub nowa z alegro

koziolek · Post autor: **koziolek** » 26 lis 2017, 16:24

To ile jest tych nagrzewnic ?

Płukałem ostatnio nagrzewnicę tymi przewodami w ścianie grodziowej kolo zbiorniczka z płynem hamulcowym i dalo to jakiś efekt, chociaż dużo syfu nie było.
W Fl tez są dwie nagrzewnice ?

michalwruszak · Post autor: **michalwruszak** » 26 lis 2017, 16:49

tak - 2

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 26 lis 2017, 17:10

no dokladnie , są dwie, wyciągałem je już kiedyś i potraktowałem je sodą kaustyczną, rezultat przeszedł moje oczekiwania ale i tak zamierzam je wymienić na nowe

koziolek · Post autor: **koziolek** » 26 lis 2017, 17:28

Jak sie dobrać do tej drugiej ?

I co ja płukałem wcześniej tymi wężami w grodzi ? 😁

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 26 lis 2017, 19:00

Musisz porozkrecac wszystko co się da pod kierownicą i wtedy wyjdzie bez problemu, przy grodzi to raczej plukales elektro zawory z pompa obiegowa, może trochę udało ci się nagrzewnice przepłukać. Jak robiłem operacje z soda kaustyczna to takiego syfu nie spodziewałem się jaki wylecial

koziolek · Post autor: **koziolek** » 26 lis 2017, 19:02

Ehhh no to znowu zabawa

PanMariusz · Post autor: **PanMariusz** » 26 lis 2017, 23:12

A czy da się ją wypłukać bez demontażu? w którym miejscu najlepiej się podpiąć i co trzeba przy tym rozebrać?

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 27 lis 2017, 04:36

Da się, najlepiej przy wentylatorze, badz elektro zaworach.idą tam rurki do tych nagrzewnic, miejsca molo ale ogarniesz

PanMariusz · Post autor: **PanMariusz** » 20 gru 2017, 08:26

Będę walczył w weekend w takim razie

[ Dodano: 2017-12-20, 08:26 ]
Niestety nie byłem w stanie rozpiąć węży przy wentylatorze, podpiąłem się przed układem zaworów, ale nic ta operacja nie dała. Po świętach pewnie zdemontuje nagrzewnicę. I tu moje pytanie: czy stosowaliście zamienniki z allegro? Nie wiem czy bawić się w płukanie czy wymieniać. Można wyrwać nową sztuką aluminiowa za 60-100 zł, tylko boje się o to, czy dobrze spasuje na łączeniu węży. Znalazłem na przykład polski produkt LORO.

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 20 gru 2017, 14:25

No ja właśnie też się czaje na niego, jak co to da się grubszy oring i musi byś szczelne

PanMariusz · Post autor: **PanMariusz** » 21 gru 2017, 07:24

przy okazji jaki oring siedzi tam oryginalnie?

pb41ns · Post autor: **pb41ns** » 20 lut 2018, 08:18

Kurcze nie wiem, jak rozbiore to wtedy pojadę i dobiorę odpowiedni,

[ Dodano: 2018-02-20, 08:16 ]
No i po wymianie , przerąbana robota. Ten kto wymyślił te połączenie rurki z nagrzewnica powinien do piekła trafić, niestety zdjęć nie wsadzę bo jakość kiepska lecz służę pomocą jakby co, tutaj zdjęcie nowej nagrzewnicy

[ Dodano: 2018-02-20, 08:18 ]

Kolmax1992 · Post autor: **Kolmax1992** » 08 lip 2018, 13:42

Z tym płukaniem to spoko sprawa ale jeśli płucze się nagrzewnicę zaraz przy jej zasilaniu. Płukanie przez zespół elektrozaworów nie jest do końca super. Rozbierałem elektrozawory kiedyś i w tym wirniku w środku który jest napędzany przez silniczek było pełno różowego glutu który m.in blokował przepływ płynu. Jak ktoś będzie chciał przepłukać w ten sposób to może tylko zaszkodzić nagrzewnicy i zalepić ją na amen. Dlatego jednak robić to przy samej grodzi. Przy pracach związanych z nagrzewnicami uważam, że warto wyjąć zawory i je ręcznie wymyć. Przez gluty wieszają się zawory ( trzpienie ) i później cewka dostaje po uszach. Same gumki trzpieni u mnie ( a8 1996 rok ) o dziwo nie były uszkodzone ani napuchnięte.