[D3 03 4.2MPI/LPG ] Wypadanie zapłonu na 1 cylindrze
[D3 03 4.2MPI/LPG ] Wypadanie zapłonu na 1 cylindrze
Witam tak jak w temacie. Mam problem z wypadajacym zapłonem na 1 cylindrze problem na benzynie jak i na nowej instalacji gazowej. Wymieniłem już cewke na ori i dalej to samo czasami szarpie czasami chodzi normalnie. Rozrząd był wymieniony z 10 tyś km temu Nowa instalacja gazowa z 500km temu i nowe świece pod gaz wraz z instalacja. Cewke dziś wymieniłem po przejechaniu 10km problem dalej ten sam. Czasami mruga check i swieci epc. Wyłącze silnik załącze i chodzi normalnie i podczas jazdy dalej to samo na 5 sek przerywa i chodzi normalnie i tak cały czas ..
Ostatnio zmieniony 19 gru 2017, 16:06 przez Eriu, łącznie zmieniany 1 raz.
Z uwagi na to że to jeden celinder (1) a nie cały bank (zakładam, że to zdiagnozowałeś) to wyjmij cewkę i zajrzyj do środka czy jest tam olej? Czasami się zdarza, ze uszczelnienie na deklu puszcza olej i zalewa świecę z zewnątrz wraz z cewką dodatkowo wymień tą świecę bo zapewne ma mikropękniecia powiekszajace sie przy temperaturze i potegujące zjawisko przerywania i wypadania zapłonu. W ostatecznosci jeśli to nie elektryka to musisz zobaczyć dlaczego nie domykają sie zawory na tym cylindrze a przez to brak kompresji....lub zacznij od zbadania kompresji na tym cylindrze. (obstawiam jednak że to jakaś pierdoła).
Uszczelki pod deklami były wymieniane z 10 tyś km temu i właśnie zaglądałem czy nie dostaje się tam olej i jest ok. Jutro zerknę na świece bo może faktycznie jest coś nie Tak z nią
Ostatnio zmieniony 12 gru 2017, 20:29 przez Eriu, łącznie zmieniany 1 raz.
Od kiedy ten problem występuje?Eriu pisze:Mam problem z wypadajacym zapłonem na 1 cylindrze
Jeżeli od czasu montażu instalacji LPG to tam szukałbym problemu, może komuś coś się źle zlutowało, może sterownik LPG jest wadliwy ?!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez danishow, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1490
- Rejestracja: 22 sty 2012, 17:32
- Lokalizacja: SOsnowiec
Wygląd świecy często sie bagatelizuje a on dużo mówi.Prawidłowy wygląd świecy to czysty izolator ceramiczny w jej górnej części i niemal idealnie lśniąca nakrętka kontaktowa, która ma stały kontakt z końcówką przewodu wysokiego napięcia. Jeśli nakrętka nosi ślady zwarć, a ceramiczny izolator jest okopcony możemy przygotować się przynajmniej na wymianę świecy. Część, która pracuje już w komorze spalania powinna być pokryta szarym, szarobiałym, popielatym, jasnobrązowym lub płowym nalotemEriu pisze:Jutro zerknę na świece bo może faktycznie jest coś nie Tak z nią
Na zdjęciu powyżej masz świecę z mikropęknieciami które są zwykle jednym z powodów wypadania zapłonu, czasami pęknięcia są w poprzek a nie wzdłuż.
JIMM pisze:Na zdjęciu powyżej masz świecę z mikropęknieciami które są zwykle jednym z powodów wypadania zapłonu, czasami pęknięcia są w poprzek a nie wzdłuż.
to te czarne slady ?
u mnie tak jestJIMM pisze:rawidłowy wygląd świecy to czysty izolator ceramiczny w jej górnej części i niemal idealnie lśniąca nakrętka kontaktowa, która ma stały kontakt z końcówką przewodu wysokiego napięcia.
ale
jesli chodzi o gwint to mam usmarkany olejem...tyle ze u mnie auto chodzi ładnie , chcialem tu tylko o swiece zapytacJIMM pisze:Część, która pracuje już w komorze spalania powinna być pokryta szarym, szarobiałym, popielatym, jasnobrązowym lub płowym nalotem
bądź sobą, wariatów też lubią