hej co myslicie o takim potworku warto by bylo ?
czy moznaby miec cos lepszego w tej cenie ?
https://www.otomoto.pl/oferta/dodge-cha ... 92bee05c3f
![]() |
![]() |
hmm co powiecie o takim autku
hmm co powiecie o takim autku
bądź sobą, wariatów też lubią
Tylko Hellcat!
Ogólnie fajna fura, raz tym pykałem, coprawda delikatnie ale całkiem przyjemnie. Taki trochę plastikowy jedynie.

Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
- 123mielony
- Super Klubowicz
- Posty: 2473
- Rejestracja: 20 maja 2009, 22:00
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2005
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Biłgoraj
-
- Forum Audi A8
- Posty: 116
- Rejestracja: 11 maja 2014, 07:18
- Lokalizacja: DE Hessen
Fajne auto ale bez raportu z Carfaxu to nawet nie ma co myśleć o zakupie.
Kilka miesięcy temu na allegro był taki fajny Ford Explorer. Podobał mi się bo miał silnik V8 i
w ogóle ładny. Właściciel przysięgał w opisie że auto widział jak było sprowadzone z USA i że kompletnie bezwypadkowe, zimą pod pierzyną trzymał.
Z Carfaxu wyszła szkoda 75% - szkoda całkowita i zakaz rejestracji w USA.
To co z ameryki do Polski płynie, to 95% auta uszkodzone, potem pytanie tylko jak bardzo.
Dałem sobie spokój z szukaniem w Polsce amerykańskiego auta, bo nie mam do tego nerwów i czasu na oglądanie tych bezwypadkowych igieł. Jak chcesz amerykańca, to najlepiej samemu sprowadzić.
Moim starym 23-y letnim Explorerem, który rzeczywiście jest bezwypadkowy i mam całą dokumentację do niego, jeździ teraz moja mama. I auto jest faktycznie tip-top, wszystko sprawne i jest ładny. A jego koledzy z młodszych roczników już dawno w hucie.
Po wypadku auta nie warto oglądać, nie ważne jak ładnie zrobiony bo za 2-3 lata zacznie gnić i do huty.
Kilka miesięcy temu na allegro był taki fajny Ford Explorer. Podobał mi się bo miał silnik V8 i
w ogóle ładny. Właściciel przysięgał w opisie że auto widział jak było sprowadzone z USA i że kompletnie bezwypadkowe, zimą pod pierzyną trzymał.
Z Carfaxu wyszła szkoda 75% - szkoda całkowita i zakaz rejestracji w USA.
To co z ameryki do Polski płynie, to 95% auta uszkodzone, potem pytanie tylko jak bardzo.
Dałem sobie spokój z szukaniem w Polsce amerykańskiego auta, bo nie mam do tego nerwów i czasu na oglądanie tych bezwypadkowych igieł. Jak chcesz amerykańca, to najlepiej samemu sprowadzić.
Moim starym 23-y letnim Explorerem, który rzeczywiście jest bezwypadkowy i mam całą dokumentację do niego, jeździ teraz moja mama. I auto jest faktycznie tip-top, wszystko sprawne i jest ładny. A jego koledzy z młodszych roczników już dawno w hucie.
Po wypadku auta nie warto oglądać, nie ważne jak ładnie zrobiony bo za 2-3 lata zacznie gnić i do huty.