Nie chodzi mi o wielkie floty tylko o kartę dla DZG którą mogę używać na stacjach
i dostaję jedną zbiorcza fvat emailem.
Wziąłem shellowską od fleetcore ale ta firma jest takim syfem że ledwo dostałem
jedną fakturę a juz nasmarowałem skargę do odziału UK ale sądzę że to też wiele
nie da i trzeba się będzie przenieśc dalej.... może jeszcze napiszę do Shella.
Co daje w teorii karta shella:
- totalny brak opłat (przy wykorzystaniu DD)
- karta płatnicza bez konieczności przedpłacania (mogą to być wszystkie astykuły ze stacji)
- karta międzynarodowa - EU zasadniczo
- zniżka na stacji macierzystej (jednej wybranej)
I to chciałbym miec dalej, przy okazji mile widziana

olewczy i po prostu leniwy (jak we Fleetcore).