![]() |
![]() |
[D2 02 3.3TDI ] ,,słaby bieg wsteczny"
[D2 02 3.3TDI ] ,,słaby bieg wsteczny"
Witam wszystkich.
Mój problem polega na tym, że wsteczny w moim a8 nie działa prawidłowo.
Ale od początku. Zima, niska temperatura. Skrzynia z rana przy pierwszym odpaleniu wchodzi w stan awaryjny. Nie zawsze. Po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu jest ok. Można przełączać biegi. W czasie jazdy płynnie przerzuca biegi do przodu ale w czasie redukcji z 5 na 4 jest lekkie szarpnięcie. Do tego chcąc cofnąć po przełączeniu na R jest lekkie szarpnięcie i samochód nie jedzie. Dopiero po dodaniu gazu rusza, ale muszę dodawać bardzo powoli, bo ostro startuje. Poza tym wsteczny lekko szarpie. Mam skrzynie FBH. Może ktoś miał podobne objawy do moich i doradzi. Czy to początek zgonu skrzyni? Co ewentualnie jest przyczyną takiego zachowania? czy opłaca się naprawiać? A może rozglądać się już za następną.
Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam Klubowiczów.
Mój problem polega na tym, że wsteczny w moim a8 nie działa prawidłowo.
Ale od początku. Zima, niska temperatura. Skrzynia z rana przy pierwszym odpaleniu wchodzi w stan awaryjny. Nie zawsze. Po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu jest ok. Można przełączać biegi. W czasie jazdy płynnie przerzuca biegi do przodu ale w czasie redukcji z 5 na 4 jest lekkie szarpnięcie. Do tego chcąc cofnąć po przełączeniu na R jest lekkie szarpnięcie i samochód nie jedzie. Dopiero po dodaniu gazu rusza, ale muszę dodawać bardzo powoli, bo ostro startuje. Poza tym wsteczny lekko szarpie. Mam skrzynie FBH. Może ktoś miał podobne objawy do moich i doradzi. Czy to początek zgonu skrzyni? Co ewentualnie jest przyczyną takiego zachowania? czy opłaca się naprawiać? A może rozglądać się już za następną.
Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam Klubowiczów.
Ja miałem najpierw problem ze wstecznym, wbijałem R i zaskakiwał dopiero po chwili, potem coraz bardziej się ślizgał, i w sumie po kilkunastu użyciach musiałem dawać dużo gazu żeby cofną w ogóle aż w końcu w cale nie cofał, to był ten gumowy tłok wstecznego, guma parcieje i przepuszcza ciśnienie.
A potem miałem szarpanie do przodu bodajże przy zmianie biegu z 1 na 2 i na 3 biegu o ile dobrze pamiętam i to był sterownik, i tym sposobem mimo że na początku zrobiłem remont samej skrzyni bez sterownika to sterownik też poszedł do regeneracji i w sumie jeżeli już robić skrzynie to lepiej całość. Możliwe że u ciebie to kwestia tylko sterownika, może wklej jaki błąd ci wyskakuje.
A potem miałem szarpanie do przodu bodajże przy zmianie biegu z 1 na 2 i na 3 biegu o ile dobrze pamiętam i to był sterownik, i tym sposobem mimo że na początku zrobiłem remont samej skrzyni bez sterownika to sterownik też poszedł do regeneracji i w sumie jeżeli już robić skrzynie to lepiej całość. Możliwe że u ciebie to kwestia tylko sterownika, może wklej jaki błąd ci wyskakuje.
Koszty remontu samego tłoka może nie byłby zabójczo duże, tłok kosztuje ok 150 zł demontaż skrzyni pewnie z 500, olej z filtrem też ok 500, ale piszesz że masz szarpanie przy jeździe do przodu a tu już nie wiadomo o co może chodzić, ja obstawiam po prostu sterownik.
Może i ktoś zrobiłby ci tylko ten tłok ale znając życie to zaraz siądzie coś innego, kasa pełnego remontu skrzyni ze sterownikiem ok 6k pln. Tylko znajdź teraz kogoś kto ci to dobrze zrobi, niestety każdy zakład naprawy ASB ma większe lub mniejsze wpadki przy naprawie.
Może i ktoś zrobiłby ci tylko ten tłok ale znając życie to zaraz siądzie coś innego, kasa pełnego remontu skrzyni ze sterownikiem ok 6k pln. Tylko znajdź teraz kogoś kto ci to dobrze zrobi, niestety każdy zakład naprawy ASB ma większe lub mniejsze wpadki przy naprawie.
Sterownik skrzyni zamontowano w podszybiu tuż obok sterownika silnika. W skrzyni jest jeszcze mechaniczna płyta sterowana elektrozaworami.
Ale nie wiem po co szukać dziury w całym, skoro wsteczny nawala to i tak cały środek skrzyni trzeba wytargać,
jeżeli jest tam coś skopane to osoba naprawiająca powinna wyłapać babola.
Ale nie wiem po co szukać dziury w całym, skoro wsteczny nawala to i tak cały środek skrzyni trzeba wytargać,
jeżeli jest tam coś skopane to osoba naprawiająca powinna wyłapać babola.
Obiecałem wrzucić kody z waga ale nie mam obecnie dostępu. Podłączyłem u kumpla VCDS i zrobiłem zdjęcie. Niestety nie pomyślałem żeby sprawdzić jakość i wyszło jak wyszło. Czeka mnie powtórka. Kolega skasował te kody i chyba jest lepiej bo podczas powrotu do domu jechałem płynnie (biegi w górę i dół, wsteczny działa jak działał wcześniej) ale to tylko ok 15 km więc pojadę i podłączę się jeszcze raz. Wtedy zobaczę co wyjdzie. Wstawiam to zdjęcie, ale prawie nic nie widać. Jak zrobię nowe to zaraz wrzucę.
[ Dodano: 2018-03-12, 20:39 ]
Mam problem ze zdjęciem. Za duże.
[ Dodano: 2018-03-12, 20:53 ]
A tak na marginesie. Jak zamieścić zdjęcie? Cały czas występują błędy. Jak zmniejszyć, żeby weszło?
[ Dodano: 2018-03-12, 20:39 ]
Mam problem ze zdjęciem. Za duże.
[ Dodano: 2018-03-12, 20:53 ]
A tak na marginesie. Jak zamieścić zdjęcie? Cały czas występują błędy. Jak zmniejszyć, żeby weszło?
Dzisiaj pojechałem i podłączyłem się znowu pod VCDS. O dziwo jest tylko jeden kod który sygnalizuje usterkę konwertera. Na tym nie wyraźnym zdjęciu widać, że błędy były 3. Dwa po skasowaniu i przejechaniu ok 100 km zniknęły. Proszę o info co to za usterka. Kod jest podany w załączonym zdjęciu. Ciekawy jestem czy długo mogę z tym kodem jeździć.
Peter5on dzięki za fotki.
edd. dzięki ale ten warsztat ma bardzo złą opinię.
Peter5on dzięki za fotki.
edd. dzięki ale ten warsztat ma bardzo złą opinię.
http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.ph ... 741/001857
Ogólnie taki jest opis usterki, może to być wiele rzeczy ale zapewne najpierw bym sprawdził poziom oleju w skrzyni. Procedura sprawdzania jest ogólnodostępna w necie i na forum. Palisz motor na luz, włazisz w kanał i dużą śrubę w misce odkręcasz teperatura oleju w skrzyni ok 35 stopni i wsadź palucha w dziurę jak zamoczysz i poziom jest blisko krawędzi wylewu lub lekko cieknie po odkręceniu to ok.
Może przecieki masz na misce albo gdzieś indziej? Jeżeli poziom byłby ok to raczej nie obędzie się bez rozbierana skrzyni, sam tutaj nie podziałasz, nie chce cię smucić ale odłóż sobie parę złotych na tą operację. Jeżeli padł któryś solenoid to te zawory gdzie kabelki wchodzą na moim foto to koszt takiego czegoś ok 450 zł niestety jednej sztuki.
Ogólnie taki jest opis usterki, może to być wiele rzeczy ale zapewne najpierw bym sprawdził poziom oleju w skrzyni. Procedura sprawdzania jest ogólnodostępna w necie i na forum. Palisz motor na luz, włazisz w kanał i dużą śrubę w misce odkręcasz teperatura oleju w skrzyni ok 35 stopni i wsadź palucha w dziurę jak zamoczysz i poziom jest blisko krawędzi wylewu lub lekko cieknie po odkręceniu to ok.
Może przecieki masz na misce albo gdzieś indziej? Jeżeli poziom byłby ok to raczej nie obędzie się bez rozbierana skrzyni, sam tutaj nie podziałasz, nie chce cię smucić ale odłóż sobie parę złotych na tą operację. Jeżeli padł któryś solenoid to te zawory gdzie kabelki wchodzą na moim foto to koszt takiego czegoś ok 450 zł niestety jednej sztuki.