Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl


Kontakt do Administracji A8Team.PL

[D2 97 4.2PB/LPG ] problemy z ladowaniem

Awatar użytkownika
Mrozu76
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 255
Rejestracja: 23 lis 2015, 06:28
Lokalizacja: Łódź

[D2 97 4.2PB/LPG ] problemy z ladowaniem

Post autor: Mrozu76 » 07 mar 2018, 11:06

przedwczoraj zaczely sie dziac jaja. czy ktos chociaz ma pomysl gdzie zaczac szukac?

sprawa wyglada nastepujaco. w poniedzialek jechalem sobie i zobaczylem, ze kontrolka od ladowania mruga. dojechalem do domu i przestala, sprawdzilem ladowanie na aku z wlaczonymi swiatlami 13.9V. moze nie idealne, ale jest. wczoraj rano wsiadam w auto i nic sie nie dzieje. dojechalem do pracy 6km nic, potem jechalem do centrum Lodzi, ok 20km i w pewnym momencie na stale zapalilo kontrolke od aku, ABS, wielki wykrzyknik, ze brak hamulcow, na czas piszczenia wyciszylo sie radio, no poprostu bajka. zjechalem ze skrzyzowania, zgasilem, odpalilem hamulce ok, ale ladowania brak. oczywiscie na gaz sie nie przelaczy. zostawilem auto na 2h. do domu trzeba wrocic to wsiadam i nadal brak ladowania. no trudno, jade znow te 20km do domu i w pewnym momencie ladowanie wrocilo, tylko co jakis czas mrugnelo. w domu miernik i znow 13.9V. dzis do pracy znow bez problemow. na noc aku pod prostownik podlaczylem na wszelki wypadek. to nie polonez, ze potrzebuje pradu do grzania szyby, wiec troche boje sie gdzies jechac. czy to moze sie konczyc regulator czy to sa objawy czegos zupelnie innego?

Awatar użytkownika
krzychu22.p1i
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 3904
Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości

Post autor: krzychu22.p1i » 07 mar 2018, 17:14

Sprawdź na altku jakie masz napięcie. Pierścienie ślizgowe, regulator i łożyska to drobniaki do zregenerowania.

ernesto

Post autor: ernesto » 07 mar 2018, 21:08

Alternator na stół i uważnie przyjrzeć się szczotkom. Moim zdanie któraś się wiesza i czeka Cię wymiana regulatora.

lucky
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 2
Rejestracja: 12 cze 2017, 21:24
Lokalizacja: Newcastle

Post autor: lucky » 17 mar 2018, 00:14

U mnie podobna przygoda ale z wiekszymi fajerwerkami...
Lece po autostradzie a tu nagle kontrolka ladowania. Pierwsze co mi przyszlo na mysl to pasek.
Zjezdzam na bok , nie gaszac macha do gory a tam wszystko wyglada ok wiec mysle ; pewnie alternator umarl.
Do przejechania mialem jeszcze z dwadziescia kilometrow wiec wylaczylem wszystko co elektryczne i do przodu z sercem w gardle. W pracy akumulator pod prostownik i po osmiu godzinach do domu kolejne dziesiec kilometrow zastanawiajac sie kiedy zasnie silnik , nie zgasl... Nad ranem musialem leciec pilnie do pracy wiec aku znowu pod prostownik i wedle zasady ''skoro cos udaje sie dwa razy to i trzeci udac sie musi''... Start byl ok ale odrazu rzucilo sie w oczy ,ze wskazowki ''leza'' a auto rusza jak by na polsprzegle a na ekranie podswietlone sa wszystkie biegi plus zwiala kontrola trakcji pozatym auto zapier... pomijajac fakt wylaczonych odbiornikow ( ogrzewanie, radio , swiatla itp ) .
Skoro udalo sie trzy razy...

Z pracy wracam juz po zmroku, przy starcie jak by mial zgasnac, przy wrzuceniu D dosc mocno szarplo ale ruszam, oczywiscie z ''polsprzeglem'' z ''choinka'' na desce a tu zeby nie bylo za przyjemnie nagle znikaja mijania... Dziesiec kilometrow po ciemku na postojowkach...

Jutro montuje nowy alternator , oby to byl tylko alternator...


Update:

Dzis wymienilem alternator, wszystkie problemy jak reka odjal, swiatla mijania wrocily po wymianie zarowek ( pewnie ostatnim tchem alternator spalil je na amen ) , dostep do alternatora w 2.8 benzynie - bajka, po zdjeciu plyty pod silnikiem i dodatkowym odgieciu ''jakiegos'' wspornika pod alternatorem przykrecanego na dwie nakretki , robota na max godzinke , oczywiscie dostep od dolu, auto stalo jedna strona na krawezniku wiec obylo sie bez podnosnika, dwie sroby mocujace alternator odkrecilem od gory, luzik :)

Nie wiem co sie stalo ze starym alternatorem bo nawet nie chcialem sobie nim dupy zawracac , regenerowany w promocji w eurocarparts-ie przy zdaniu starego kosztowal mnie 98.99 £ czyli cos kolo 450 zlociszy a regeneracja w warsztacie pewnie wyszla by tak samo.

Awatar użytkownika
krzychu22.p1i
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 3904
Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości

Post autor: krzychu22.p1i » 17 mar 2018, 20:58

Spore ceny, ale masz odrestaurowanego. Łożyska, pierścienie ślizgowe, uszczelniacz i regulator to okolice 120-150zł robiąc samemu.

Awatar użytkownika
Mrozu76
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 255
Rejestracja: 23 lis 2015, 06:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Mrozu76 » 19 mar 2018, 13:31

altek sie skonczyl. wymienione szczotki i lozyska, bo tez juz sie nie nadawalo do niczego. ladowanie ksiazkowe :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D2 (1994 - 2002)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl