Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl


Kontakt do Administracji A8Team.PL

[D3 03 4.2MPI/LPG ] terkotanie/stuki z tyłu prawej głowicy

Awatar użytkownika
FOSS
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 7579
Rejestracja: 15 maja 2009, 00:48
Lokalizacja: WPR

Post autor: FOSS » 01 maja 2018, 18:22

mlodypitbull pisze:I ja mam problem z nastawnikiem. Stuka okolo 2 sekundy po odpaleniu. Problem dotyczy kupna zamiennika. Wg realoem u mnie powinno iść 077109088D i 077109087D. Na ebayu pustka, na allegro 1 używany. Czy można go zamienić na inny numer? Np. E, P czy coś innego? One wszystkie wyglądają tak samo. Czy w grę wchodzi tylko aso?
mlodypitbull, wbijasz w temat dotyczący silnika 4.2 BFM a sam piszesz o jakim?... Również o 4.2 BFM czy jednak 3.7 BFL?
I w ten sposób na forach powstaje śmietnik :/

Było już tu pisane wielokrotnie.
Do 3.7 BFL praktycznie nie ma zamienników więc idziesz do ASO i kupujesz nowe z ASO.
Nie stosujesz zamiennie od 4.2 BFM bo nie są takie same.
Używane to loteria - 99% są po demontażu bo komuś już stukały i ten ktoś w 99% przypadków głupa pali że nie wie o co chodzi.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning

-

Rudpavv

Post autor: Rudpavv » 01 maja 2018, 20:45

Macie jakiś pomysł czym można bezpiecznie wypłukać ten cały syf z silnika? Ja planowałem to wypłukać zwykłą ropą a potem przepłukać jeszcze czystym olejem zeby wszystko się nasmarowało przed rozruchem

Awatar użytkownika
drago_o
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 8087
Rejestracja: 17 gru 2013, 10:40
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: drago_o » 01 maja 2018, 21:03

Bardzo dobry jest "szprej" do czyszczenia tarcz hamulcowych :)
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG

Rudpavv

Post autor: Rudpavv » 01 maja 2018, 22:11

A nie uszkodzi on uszczelnień w silniku? To jest raczej dość agresywna chemia

Awatar użytkownika
drago_o
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 8087
Rejestracja: 17 gru 2013, 10:40
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: drago_o » 01 maja 2018, 23:27

A to dobre pytanie bo ja miałem wszystko na wierzchu zdemontowane. Chociaż wydaje mi się, że nie powinno. Ale lepiej się dobrze dowiedzieć.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG

Rudpavv

Post autor: Rudpavv » 05 maja 2018, 22:59

To w końcu trzeba koniecznie wyciskać ten olej z popychaczy? W Elsie nie ma słowa na ten temat.

leon0376
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 411
Rejestracja: 13 wrz 2009, 13:56
Lokalizacja: FR

Post autor: leon0376 » 06 maja 2018, 09:21

Nic nie masz do stracenia.I tak wałki wyciągasz do nastawnikow.Ja spuszczalem olej ale na logikę to musiałbyś wszystkie wyciągnąć na raz a potem je pozamieniac miejscami gdzie różnica w luzach na poszczególnych zaworach musiała by byc znaczna zeby zamieniając je któryś zawor wychylił sie wiecej i dostal tlokiem.U mnie wzrokowo wszystkie mialy jednakowy luz.
Zycie jest za krotkie zeby inwestowac w diesla

Rudpavv

Post autor: Rudpavv » 06 maja 2018, 14:15

Właśnie, żeby zawór miał szansę spotkać się z tłokiem to luzu by w ogóle musiało nie być, chodź i tak raczej by się nie spotkał. Podejrzewam, że głowice sa tak zaprojektowane, żeby w razie awarii hydrauliki popychaczy tłoki się nie spotkały z zaworami. Zresztą skoro w elsie z ktorej korzystają w aso nic na ten temat nie napisali to znaczy, że nie trzeba tego ruszać. Po co sobie dokładać roboty. <bezradny>

leon0376
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 411
Rejestracja: 13 wrz 2009, 13:56
Lokalizacja: FR

Post autor: leon0376 » 06 maja 2018, 22:16

Zle to ująłem.Piszac "luz"mialem na mysli to że popychacze byly w takim samym stopniu napelnione olejem i jednakowo wystawaly z koników.Ktos kto to rozbieral wie co mam na mysli.Ciezko mi to inaczej zobrazować.
Zycie jest za krotkie zeby inwestowac w diesla

Rudpavv

Post autor: Rudpavv » 12 maja 2018, 15:51

Update po miesiącu od zdarzenia:

W końcu mam czas żeby się za ten nastawnik zabrać. Zdjąłem dzisiaj drugą pokrywę zaworów i później biorę się za zdjęcie miski olejowej zeby cały ten syf wypłukać. Po zdjęciu drugiej pokrywy okazało się, że nastawnik od strony kierowcy był już robiony. Sam nastawnik jak i łancuch wygląda na nowy, ma też znaczek audi więc najprawdopodobniej poprzedni właściciel w niemczech zrobił to w aso. Brudu też jest znacznie mniej niż po stronie pasażera. Problem jedynie teraz polega na luzu łańcuszka. Łańcuszek po lewej stronie gdzie było to robione w niemczech ma luz. Między łańcuchem a górnym ślizgiem jest około 2mm luzu. Jest to norma czy mam się bać?







Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazekObrazek

leon0376
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 411
Rejestracja: 13 wrz 2009, 13:56
Lokalizacja: FR

Post autor: leon0376 » 12 maja 2018, 17:49

Ja niedawno wymienialem obydwa.Ten po stronie kierowcy mial taki sam luz jak u Ciebie.U mnie po odpaleniu byl taki grzechot jak na jednym z filmików u któregoś z kolegow. Bylem święcie przekonany ze lancuch jedzie po obudowie.Jakiez bylo moje zdziwienie gdy po zdieciu pokrywy ani śladu po łańcuchu na glowicy również a łomot byl dobry przy odpalaniuJako ciekawostke dodam że ja od czasu pierwszej terkotki zrobiłem na tym 30kkm :]
Nastawniki po wyciagnieciu mialy ślizgi prawie wogóle nie miały śladów po łańcuchu .Łańcuchy w ogóle nie wyciągnięte(przymierzalem z nowymi)Nastawniki poprostu nie trzymaly ciśnienia.Na zegarze 244000 tys nalotu.
Zycie jest za krotkie zeby inwestowac w diesla

Rudpavv

Post autor: Rudpavv » 12 maja 2018, 19:32

A jak założyłeś nowy nastawnik to tez miałeś taki luz łańcuszka?

leon0376
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 411
Rejestracja: 13 wrz 2009, 13:56
Lokalizacja: FR

Post autor: leon0376 » 12 maja 2018, 19:54

Nie,taki luz był przed wymianą a nastawniki wzrokowo wyglądały na idealne. Po wymianie wszystko gra .
Moze ori używke ktos założył u Ciebie.
Zycie jest za krotkie zeby inwestowac w diesla

Rudpavv

Post autor: Rudpavv » 12 maja 2018, 21:06

Wygląda jak nowy, łańcuch też. Chyba to tak zostawię bo wydaje mi się, że tylko ten prawy grzechotał na zimnym.

leon0376
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 411
Rejestracja: 13 wrz 2009, 13:56
Lokalizacja: FR

Post autor: leon0376 » 12 maja 2018, 21:10

Obrazek

Tak to u mnie wyglądało a terkotal okrutnie.
Jak tak lancuch poluzowany to nastawnik nie trzyma cisnienia i bedzie najprawdopodobniej grzechotal.Wiem to z autopsji.
Zycie jest za krotkie zeby inwestowac w diesla

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D3 (2002 - 2009)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl