Post
autor: Farmer73 » 20 cze 2018, 00:45
W prostych słowach- było grubo i było bogato ,kto nie był niech żałuje i choć to był mój pierwszy zlot to na pewno nie ostatni bo chciałbym jeszcze zobaczyć wasz uśmiechnięty skład. Poznałem grupę ciekawych osób zarażonych wspólną pasją jaką jest motoryzacja przez duże "M" i od których czegoś się nauczyłem. Jazda w konwoju 40stu kilku limuzyn i nocne pogawędki przy Coca-coli

to było coś... . Ukłony dla organizatorów zlotu za serce i trud jaki w to wkładają bo widzę i słyszę że co zlot jest lepiej- tak trzymać!.

Do zobaczenia na kolejnym zlocie A8 Team!!!.

Do A8 to trzeba dorosnąć - emocjonalnie. Było parę VW, 80 b3, A6c5, i w końcu ONA- 8semka.