[D2 ALL ] 18" 245/45 nosi w koleinach i na nierównośc
[D2 ALL ] 18" 245/45 nosi w koleinach i na nierównośc
Niedawno zmieniłem felgi z 17 (opony 225/55) na 18 (opony 245/45). Wcześniej bardzo delikatnie ciągało autem na koleinach i lekko znosiło przy pochyleniu jezdni. Na kupionych 18 tymczasowo są założone stare i twarde opony letnie. Czy właśnie opony mogą być przyczyną koszmarnego noszenia w koleinach i na łagodnych nierównościach? Czuję, jakby mi ktoś za kierownicę szarpał, a przecież to fabryczny rozmiar i chyba nie powinno tak być? Na gładkiej drodze jest OK, ale nawet niewielka koleina i już ciągnie
Chcę kupić nowe opony, ale jeśli na osiemnastkach ten typ tak ma, to chyba odsprzedam felgi i wrócę do 17... Felgi mają nieco mniejsze ET niż fabryczne (35 zamiast 48).
Chcę kupić nowe opony, ale jeśli na osiemnastkach ten typ tak ma, to chyba odsprzedam felgi i wrócę do 17... Felgi mają nieco mniejsze ET niż fabryczne (35 zamiast 48).
Bez przesady z tym złym prowadzeniem ,mam 255/45/18 auto sporo obniżone i jeździ się ok po nierównościach, nic nie pływa, wiadome ze na głębokich koleinach po ciężarówkach jak cala opona w nią wpada to biedzie ciągło.
Polecam przyjrzeć się zawieszeniu, u siebie mam poliuretany na bananach oraz sztywne końcówki kierownicze bez tłumika gumowego, dobra geometria i jest mega różnicą w prowadzeniu.
Polecam przyjrzeć się zawieszeniu, u siebie mam poliuretany na bananach oraz sztywne końcówki kierownicze bez tłumika gumowego, dobra geometria i jest mega różnicą w prowadzeniu.
Zobacz jeszcze w jakim stanie masz tuleje sań, mnie też się dziwnie jeździło i po wymianie wszystkich tulei wachaczy i tulei sań wszystko wróciło do normy, o tyle oczywiście mówię, a koła u mnie 19 siedzą i jest spoko
[ Dodano: 2018-09-16, 11:51 ]
[ Dodano: 2018-09-16, 11:51 ]
Daj namiar na te końcówki, mam zamiar robić tuleje w saniach przednich i chciał bym przed geometrią właśnie takie końcówki zalozycArthur pisze: sztywne końcówki kierownicze bez tłumika gumowego,
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2018, 17:29 przez pb41ns, łącznie zmieniany 1 raz.
Doceniaj co masz..., walcz o co pragniesz....
Dostrzegam dwie przyczyny takiego stanu rzeczy, pierwsza to zbyt niskie ciśnienie w oponach a druga to zbyt małe opony, na których znacznie bardziej odczuwa się wszelkie nierówności.
Opcjonalnie może być też problem z zawieszeniem, co jest trochę groźniejsze.
Wydaje się, że indeks nośności może mieć też na to wpływ. Na jest ciekawy artykuł ekspercki z tego tematu.
Opcjonalnie może być też problem z zawieszeniem, co jest trochę groźniejsze.
Wydaje się, że indeks nośności może mieć też na to wpływ. Na jest ciekawy artykuł ekspercki z tego tematu.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2020, 13:31 przez klark, łącznie zmieniany 2 razy.
Samo zrobienie zawieszenia z tyłu oraz geometria i zbieżność niewiele pomogły. Zmieniłem w końcu opony na nowe (Kleber Quadraxer 2) w fabrycznym rozmiarze (245/45) i po kilku kilometrach wydaje się, że problem całkowicie zniknął. Jutro będę miał traskę po mega koleinach i to zweryfikuję, ale już teraz jazda na nowych oponkach wygląda obiecująco. Do tego jest ciszej i bardziej miękko. Te stare opony musiały już być bardzo twarde.
Dzięki wszystkim za rady i informacje.
Dzięki wszystkim za rady i informacje.