Mam problem z zapaleniem A8 D2 na mrozie.
Silnik jest bez instalacji LPG !!!

Podczas dodatnich temperatur pali bez problemu ale jak temperatura spadnie poniżej zera
to jest problem.
Najdziwniejsze jest to ,że wystarczy wepchnąć furę do garażu (ogrzewanego) i po paru godzinach nie ma problemu.
Akumulator ,rozrusznik są w 100 % sprawne.Filtry wymienione dosłownie parę dni temu.
Komputer diagnostyczny nie pokazuje żadnego błędu.
Wygląda na to jakby pompa nie podawała paliwa a słychać ,że działa.Wtryski raczej też są sprawne ...w temperaturach dodatnich nie ma żadnego problemu.
Może gdzieś woda się dostaje ale nie mam bladego pojęcia co może być przyczyną tej sytuacji.
Może Ktoś miał podobny problem ?
pozdrawiam
P.S. Jestem nowy na forum więc z góry przepraszam Moderatora za miejsce wstawienia wątku ale tutaj wydaje mi się najbardziej pasujące