Z opisu wnioskuję ze u mnie olej wylatuje z 077109372D czyli głowica do ściągania?
![]() |
![]() |
![]() |
[D3 02 4.2MPI ] Olej wycieka strumieniem, pomocy.
- CINEK
- Super Klubowicz

- Posty: 5237
- Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Moze niektorzy odbiorą to jako herezie lub cos absurdalnego, ale zanim ładować sie w niepotrzebne koszta, to moze wystarczy ten wałek uszczelnić pastą np. Reinz.
Pechowo jest to z lewej strony, wiec wałek nie wyjdzie cały ale powinień wyjśc na tyle aby móc spokojnie zrobić cienko obwódkę wokół oringu lub nawet wokół mocowania wałka do głowicy.
Jeśli pomoże (a powinno) to mnóstwo zaoszczędzonej pracy i pieniędzy.
A przy okazji późniejszego demontażu głowicy można wtedy na spokojnie wszystko na nowo uszczelnić zgodnie ze sztuką
Pechowo jest to z lewej strony, wiec wałek nie wyjdzie cały ale powinień wyjśc na tyle aby móc spokojnie zrobić cienko obwódkę wokół oringu lub nawet wokół mocowania wałka do głowicy.
Jeśli pomoże (a powinno) to mnóstwo zaoszczędzonej pracy i pieniędzy.
A przy okazji późniejszego demontażu głowicy można wtedy na spokojnie wszystko na nowo uszczelnić zgodnie ze sztuką
to nie jest zwykły napęd...to
- marekp750
- Super Klubowicz

- Posty: 1222
- Rejestracja: 11 maja 2011, 16:07
- Lokalizacja: k/Pruszcza Gd.
Na tym wałku jest o-ring ale na niego nie działa ciśnienie oleju z układu.
Wiec wyciek oleju w stylu "leci jak Niagara" to nie pasuje.
Wałek jest pompowany olejem by smarować "koniki". Sam się nie rusza w obudowie.
Więc nie ma potrzeby by go smarować w miejscach mocowania do głowicy.
Wysunąć się go da na tyle by zobaczyć co się tam dzieje.
Moim zdaniem lepiej opuścić silnik w dół by go wyciągnąć, nie ruszać głowicy.
Chyba, że nastąpiło jakieś pęknięcie wewnątrz wałka i ciśnienie z wnętrza
wydostaje się przez dziurę z gwintem... prawdopodobieństwo małe... ale kiedyś
musi się komuś coś takiego stać.
Dla diagnostyki czy to o-ring czy pęknięcie wałka (moim zdaniem niemożliwe) postąpiłbym
tak jak wcześniej było pisane. Wysunąć wałek na kilka cm, ładnie umyć wszystko by tłusto nie było. zrobić delikatną fazkę z uszcelniacza na o-ringi dociągnąć. Poskładać wszystko. Odpalić.
Wiec wyciek oleju w stylu "leci jak Niagara" to nie pasuje.
Wałek jest pompowany olejem by smarować "koniki". Sam się nie rusza w obudowie.
Więc nie ma potrzeby by go smarować w miejscach mocowania do głowicy.
Wysunąć się go da na tyle by zobaczyć co się tam dzieje.
Moim zdaniem lepiej opuścić silnik w dół by go wyciągnąć, nie ruszać głowicy.
Chyba, że nastąpiło jakieś pęknięcie wewnątrz wałka i ciśnienie z wnętrza
wydostaje się przez dziurę z gwintem... prawdopodobieństwo małe... ale kiedyś
musi się komuś coś takiego stać.
Dla diagnostyki czy to o-ring czy pęknięcie wałka (moim zdaniem niemożliwe) postąpiłbym
tak jak wcześniej było pisane. Wysunąć wałek na kilka cm, ładnie umyć wszystko by tłusto nie było. zrobić delikatną fazkę z uszcelniacza na o-ringi dociągnąć. Poskładać wszystko. Odpalić.







