Forum Audi A8 Klub Polska

Witam wszystkich posiadam D2 po lifcie 3.7 w wersji z podwójnymi szybami, na pewno są bocznę czy przednią mogę rozkodować po numerach czy również jest podwójna (w vin to widnieje natomiast po latach podejrzewam ,że mogła być wymieniana ). Temat sprowadzam do tego ,że nie wiem czy z moją sztuką jest coś nie tak, czy tak po prostu ma być, ale jak na mój słuch jest nieco za głośno. Do 100 km/h jest fajnie przy 140 km/h już znośnia natomiast 160 na autostradzie nie nazwałbym jakimś komfortem. Pomimo tego , że samochód nie męczy się i daję radę spokojnie latać z prędkościami autostradowymi jak współczesne samochody lepszej klasy to wygłuszeniem sporo odstaje . Opony 255/40 19R. - wcześniej jeździłem na 17 stkach 225 , stare sparciałe zimówki - było chyba jeszcze gorzej.

Przesiadając się na D2 oczekiwałem ciszy i spokoju , wcześniej jeździłem zwykłym passatem b5 tką w benzynie - i pomimo wszystkiego musze przyznać, że tam wygłuszenie było dobre jak na tą klase samochodu . W D2 spodziewałem się przepaści , a jest po prostu trochę lepiej. Wydaje mi się,że chociażby BMW klasy średniej e90 wygłuszeniem nie odstaje,a może nawet przewyższa D2jke. Łożyska niby są w pożądku , ten typ tak ma ? Według testów i opini przed zakupem którę zbierałem, podobno wygłuszenie w tym samochodzie to wysoka pólka. Jakieś patenty , newralgiczne punkty do poprawy w tym samochodzie istnieją ? Dziękuje z góry za odpowiedz pozdrawiam

kuba210796, już od bardzo dawna wszystkie szyby czołowe są podwójne ze względów bezpieczeństwa pomiędzy taflami jest warstwa mocnej foli żeby szyba nie rozpadała się na drobne kawałeczki.

A to czy jest głośno czy nie to sprawa indywidualna jeden powie że jest ok a jedne że nie, osobiście uważam że jest dobrze.

wszystko zależy od tego, czy poprzedni właściciel ingerował cos w auto, rozbierając boczki, uszczelki itp, czy drzwi były ustawiane (na zawiasach, rana okna)...

Generalnie jeśli nic nie było ruszane i jest jak z fabryki to powinno być cicho. Jeździłem S8 D2 kolegi i przy 180km/h była cisza, ze można było szeptem rozmawiać.

U mnie, w byłem D2 było głośniej też mimo podwójnych szyb. Pytanie czy szyba przednia jest oryginalna i czy nie była już kiedyś wymieniana. Bardzo dużo zależy od jej montażu. Jeśli zostanie wklejona niezgodnie z serwisówką, tzn. nie zostaną zastosowane odpowiednie podkładni dystansowe w dolnych rogach oraz po środku ramy szyby to będzie głośniej od samej szyby czołowej...

Uszczelki w drzwiach sporo też zmieniają. Ja swoje wymieniłem na niemal nówki od angola i też było słychać różnicę...

Ale nie ma co gadać....najlepiej wygłuszonym autem z tych lat, w tej klasie jest vw phaeton, na drugim miejscu dał bym Lexusa LS400 po 2000r. dopiero gdzieś dalej D2

Akurat przesiadłeś się z Passata B5 gdzie on sam jest bardzo dobrze wyciszonym autem na trasy .

Ja u siebie mam wszystkie szyby podwójne Ori nic nie grzebane i jest cisza . 180-200 można spokojnie rozmawiać.

No u mnie podobnie, przy prędkości 160-200 nie ma tragedii, do 140 uważam że jest bardzo cicho

A powiedz co bardziej słychać silnik czy szum powietrza ??

Szum powietrz,a silnika praktycznie w ogóle tyle że ja mam bardzo cichy wydech .

U mnie silnika w ogóle nie słychać, szum powietrza jest znośny , czasem mam wrażenie ,że najbardziej dźwięk rozchodzi się od spodu czyli opon. Wszystko w zależności od nawierzchni przy bardziej "gładkim" asfalcie jest w miarę ok, gorzej jak jest chropowaty tzn ten bardziej przyczepny wtedy naprawdę nie jest za komfortowo . Swoją drogą może szeroka opona 255 też robi swoje. Akurat miałem okazję jeździć na dunlopach letnich jak i zimówkach - chińskich w rozmiarze 255/40 , ale niestety poziom głośności na jednych jak i drugich oponach jest praktycznie identyczny , dlatego opony raczej bym wykluczył.

U mnie szum opon słychać do 70km/h powyżej to już tylko sam szum powietrza. gdzieś ale fakt zimówki 225/50 z grubym bierznikiem.

Dlatego zapytałem co słychać bo nie wiem jak w D2, ale w D3 na początku jak rozbierałem tylne drzwi ,a dokładniej ramkę z szybą to jak nie wyregulowałem "przylegania" ramki to też strasznie szumiało