Forum Audi A8 Klub Polska

Pokaż te testy i wyniki
Jak na niemieckiej autostradzie przyhamujesz z 220km/h do 90 pare razy to będzies wiedział w czym rzecz.
Jeśli ktoś eresa kupuje na miasto do bujania to może nawet bębny założyć bo mu wystarczą

Jacek82 pisze:Pokaż te testy i wyniki
Jak na niemieckiej autostradzie przyhamujesz z 220km/h do 90 pare razy to będzies wiedział w czym rzecz.
Jeśli ktoś eresa kupuje na miasto do bujania to może nawet bębny założyć bo mu wystarczą

Masz racje , ludzie kupują RS w wersji kombi żeby jeździć po torze i traktują to jako 3 auto w rodzinie żeby w weekend pojeździć

Jacek82 pisze:Ciekawe ile tłoczków w tym RS6 C6 było skorodowanych,ceramika wymaga odpowiedniego serwisowania i wtedy nie ma z nią żadnego problemu.
Najwięcej zawsze uwag mają ci którzy naczytają się bzdur w necie a nie mieli z tym styczności.
Urban legend nic więcej

Jeździłem nim miesiąc. Nie serwisowałem go bo nie było moje. Tylko używałem. To moje odczucia a nie rzeczy czytane w internecie.

walus30 pisze:

Jacek82 pisze:Pokaż te testy i wyniki
Jak na niemieckiej autostradzie przyhamujesz z 220km/h do 90 pare razy to będzies wiedział w czym rzecz.
Jeśli ktoś eresa kupuje na miasto do bujania to może nawet bębny założyć bo mu wystarczą

Masz racje , ludzie kupują RS w wersji kombi żeby jeździć po torze i traktują to jako 3 auto w rodzinie żeby w weekend pojeździć

Nic nie pisałem o torze tylko o użytkowaniu z odpowiednim przeznaczeniem
Pokaż te testy i wyniki jestem ciekaw w jakich warunkach i w jakim aucie się odbywały

Ale o czym tu w ogóle mowa ? Jak dla mnie w każdym wyjdzie to samo. Ceramike trzeba rozgrzać. Na audi us dwóch gości robiło testy W12 na standardowych i ceramicznych heblach do 60mph (czyli miałeś dwa praktycznie identyczne samochody) i ten z ceramicznymi heblami miał dłuższa drogę hamowania przy pierwszym teście.
Tu za to przykład idioty, który se nie wiem co myślał:
Ceramika fajna sprawa, w PL tym bardziej nada się i na miasto (jak latasz sebowym stylem but od świateł do świateł, bo zielona fala nie istnieje) i na autobahne (bo co chwilę jakiś janusz czy inny andrzej nie popatrzy w lusterko).

filmik i dwóch amerykanów nadal mnie nie przekonuje
użytkuje auta z ceramiką i żeliwem więc wiem co mówię

Masz RSa widzę, zaproś kolegów z racing forum, czy audi sport ze standardowymi heblami i zróbcie sobie test przy Twoich zimnych.

Poczekam na wyniki testów od kolegi Walus30

Jacek82 pisze:Poczekam na wyniki testów od kolegi Walus30

Idę przeszukać 200 numerów tygodnika motoryzacyjnego w piwnicy, bo akurat nie mam co robić a testy pewnie wymyśliłem tylko po co? Ze niby z zazdrości o ceramika?

W rakim razie coś od siebie napiszę jaka jest wyższość układu ceramicznego nad zwykłym:
-brak występowania fadingu(zaniku efektywności hamowania)
-brak telepania kierownicą/bicia
-szybsze odprowadzanie ciepła po mocnym hamowaniu
-brak pylenia(felga nie posiada specyficznego nalotu wgryzającego się w felgi)
Oczywiście podstawa to odpowiedni serwis oraz stosowanie oryginalnych klocków a nie zamienników jeśli są(w RS6 C6 są dostępne z TRW za 300zł).
Minus zimnej ceramiki to specyficzny pisk przez parę metrów ale występuje tylko np. po całonocnym postoju samochodu.
A co do hamowaniu w ulewne dni to sorry ale nawet w żeliwie pierwsze hamowanie jest tępe lub jazda np. po błocie pośniegowym więc na to chyba nie wynaleziono złotego środka poza niektórymi autami gdzie stosuje się system docisku klocków do tarcz co pewien czas.
Nie wiem po co wymyślać jakieś rzeczy o zazdrości.
Peace

Jacek82 pisze:W rakim razie coś od siebie napiszę jaka jest wyższość układu ceramicznego nad zwykłym:
-brak występowania fadingu(zaniku efektywności hamowania)
-brak telepania kierownicą/bicia
-szybsze odprowadzanie ciepła po mocnym hamowaniu
-brak pylenia(felga nie posiada specyficznego nalotu wgryzającego się w felgi)
Oczywiście podstawa to odpowiedni serwis oraz stosowanie oryginalnych klocków a nie zamienników jeśli są(w RS6 C6 są dostępne z TRW za 300zł).
Minus zimnej ceramiki to specyficzny pisk przez parę metrów ale występuje tylko np. po całonocnym postoju samochodu.
A co do hamowaniu w ulewne dni to sorry ale nawet w żeliwie pierwsze hamowanie jest tępe lub jazda np. po błocie pośniegowym więc na to chyba nie wynaleziono złotego środka poza niektórymi autami gdzie stosuje się system docisku klocków do tarcz co pewien czas.
Nie wiem po co wymyślać jakieś rzeczy o zazdrości.
Peace

Moje zastrzeżenia do ceramiki dotyczyły tylko i wyłącznie Hamowania na mokrej drodze.



Pomijam aspekt doplacenia ponad 100 koła do takich hamulcy lub ich wymiana

ja odpuszczam...

Panowie, ja dzisiaj na zwykłych klockach ate, ma mokkrym prułem 220 i przy pierwszymym hamowaniu miałem wrażenie, że się ślizga. Ale po ponownych naciśnięciach hamulca hamowało normalnie.

uzlik pisze:Panowie, ja dzisiaj na zwykłych klockach ate, ma mokkrym prułem 220 i przy pierwszymym hamowaniu miałem wrażenie, że się ślizga. Ale po ponownych naciśnięciach hamulca hamowało normalnie.

jak to ślizga?

co się paliło?

Nie, nie, nie paliło się Chodziło mi o to, że jak przegoniłem w deszczu Ósemkę to po naciśnięciu hamulca była znikoma reakcja. Dopiero po drugim naciśnięciu hamulca hamował normalnie.