[D2 97 4.2PB ] Wymiana wahaczy przednich górnych
[D2 97 4.2PB ] Wymiana wahaczy przednich górnych
Witam, do wymiany mam wahacz przedni górny, czy żeby to zrobić trzeba demontować to wszystko jak na poniższym linku:
http://www.freewebs.com/ltooz/A8/upper_arms.pdf
czyli amorek ze spręzyna i gniazdem całym??
Oczywiście wiem o śrubie z która są problemy, ale myślałem że to tylko jedna przeszkoda.
http://www.freewebs.com/ltooz/A8/upper_arms.pdf
czyli amorek ze spręzyna i gniazdem całym??
Oczywiście wiem o śrubie z która są problemy, ale myślałem że to tylko jedna przeszkoda.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2011, 01:56 przez tomi5, łącznie zmieniany 3 razy.
- dice111
- Moderator
- Posty: 6004
- Rejestracja: 16 maja 2009, 01:18
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Imię: AHC by MTM
- Lokalizacja: Těšin
Jaka przeszkoda ? Górne gniazdo musisz akurat odkrecić. Najgorsza właśnie ta cholerna śruba, gdy puścić nie chce. Ja je z prawej strony zmieniałem akurat przy okazji wymiany łożyska: http://www.a8team.pl/topics28/135.htm
Black Cars Matters
witam
pewnie ze nie jest to konieczne, ja gorne wachacze wymieniam gdzies tak 2 razy na rok... take mam wertepy w okolicy ze szkoda mi wydawac kase na lemfordera- a innej marki nie uznaje, wiec kupuje na miejscu oryginalne urzywki w dobrym stanie za smieszne pieniadze, a ze wymieniam sam to 4 wachacze na przod (przednie gorne) nie wychodza mnie wiecej niz 100-150zl
niezbedny bedzie jednak sciagacz do sprzezyn- bo jak bedziesz wachacz wyciagal... tam jest dosyc ciasno bedziesz musial skrecic troszke sprzezyne zeby sie z tym uporac- ale przedni gorny wychodzi chyba bez problemu
pewnie ze nie jest to konieczne, ja gorne wachacze wymieniam gdzies tak 2 razy na rok... take mam wertepy w okolicy ze szkoda mi wydawac kase na lemfordera- a innej marki nie uznaje, wiec kupuje na miejscu oryginalne urzywki w dobrym stanie za smieszne pieniadze, a ze wymieniam sam to 4 wachacze na przod (przednie gorne) nie wychodza mnie wiecej niz 100-150zl
niezbedny bedzie jednak sciagacz do sprzezyn- bo jak bedziesz wachacz wyciagal... tam jest dosyc ciasno bedziesz musial skrecic troszke sprzezyne zeby sie z tym uporac- ale przedni gorny wychodzi chyba bez problemu
Jak śruba wyjdzie to dam radę. :-D
Helerson we Wschowej masz handlarza częściami A8 więc już całkiem git malina.
[ Dodano: 2011-01-19, 06:25 ]
Panowie a jak radzicie sobie z pierścieniem który jest umieszczony na śrubie miedzy gniazdem sprężyny a karoseriom auta(kielichem) chodzi mi o ten pierścień zaznaczony na 5 stronie 3 zdjęcie z linku w pierwszym poście.
Dla ułatwienia wkleję zdjęcie:
On blokuje śrubę przed jej zsunięciem, więc bez demontażu amorka chyba się nie obejdzie, no chyba że nie ma potrzeby zakładać go z powrotem, wtedy krótka piłka
[ Dodano: 2011-01-20, 06:08 ]
Hej Panowie temat umarł, jak to z tym pierścieniem, przy wymianie zakładacie go na miejsce??
Helerson we Wschowej masz handlarza częściami A8 więc już całkiem git malina.
[ Dodano: 2011-01-19, 06:25 ]
Panowie a jak radzicie sobie z pierścieniem który jest umieszczony na śrubie miedzy gniazdem sprężyny a karoseriom auta(kielichem) chodzi mi o ten pierścień zaznaczony na 5 stronie 3 zdjęcie z linku w pierwszym poście.
Dla ułatwienia wkleję zdjęcie:
On blokuje śrubę przed jej zsunięciem, więc bez demontażu amorka chyba się nie obejdzie, no chyba że nie ma potrzeby zakładać go z powrotem, wtedy krótka piłka
[ Dodano: 2011-01-20, 06:08 ]
Hej Panowie temat umarł, jak to z tym pierścieniem, przy wymianie zakładacie go na miejsce??
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 31 maja 2010, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław