Zostawię wpis dla potomnych, bo sam miałem ten sam dylemat w swoim A8 D4 4.2 TDI.
Zdecydowanie warto brać ORI tarcze.
Ja niestety wziąłem Zimmermanna (komplet tarcze + klocki) i musiałem je reklamować - mimo odpowiedniego montażu (z pomiarem bicia piasty i tarczy) i powolnego docierania już po około tysiącu kilometrach zaczęły bić i było coraz gorzej - nawet jak hamulce były zimne (po rozgrzaniu problem stawał się jeszcze większy).
Chwile z tym jeździłem, chociaż strasznie mnie to denerwowało, w końcu zdjąłem Zimmemany wraz z klockami (z klocków nawet nie zszedł 1 mm grubości, tarcze też na pierwszy rzut oka wyglądały dobrze). Przy zdejmowaniu sprawdzaliśmy ponownie bicie tarcz - nawet na zimnych wychodziło po obu stronach lekko poza dopuszczalną normę. Podejrzewam, że na rozgrzanej tarczy różnica byłaby znacznie większa ale nie chciało nam się już tego sprawdzać.
Kupiłem nowe klocki (tarcze chciałem reklamować razem z klockami) i wróciłem do "oryginalnych starych tarcz" (jeszcze nie wyglądały tragicznie i trzymały zapas grubości, zmieniłem je razem z klockami "dla świętego spokoju") i od tamtej pory nie mam żadnych problemów z biciem (a zrobiłem już około 20 000 km).
Nie mniej jednak moje stare oryginalne tarcze właśnie się kończą i będę kupował nowe. Zamawiam oryginały i mam nadzieje że będą tak samo dobre jak poprzednie, które wytrzymały jakieś 5 lat i nie biją do tej pory.
BTW. U mnie skończyło się to na szczęście tak, że reklamacja została pozytywnie rozpatrzona przez Zimmermana (trwało do około miesiąca) i dostałem zwrot pieniędzy.
BTW #2. Z tyłu przerabiałem temat klocków i tarcz ATE (taki komplet zamontowałem na tył). Klocki ATE chyba są bardzo twarde, bo piszczały i bardzo mocno zżarły mi tarcze (po jednym zestawie klocków rant się zrobił na prawdę spory - sam jestem w szoku). Dodatkowo po solidnym rozgrzaniu i przy hamowaniu na autostradzie (oczywiście niemieckiej
) bardzo buczały. Klocki ATE się w końcu skończyły, zmieniłem je na Ferrodo i nastał spokój - ani nie piszczą ani nie buczą. Różnicy w sile hamowania nie zauważyłem (ale w końcu to "tylko tył", więc nie spodziewałem się też żadnych zmian).
