Forum Audi A8 Klub Polska

Co do kilku podpunktów się nie zgodzę. W D3 przewidziane jest odprowadzenie gazów, chociaż tak, wentylacja w pomieszczeniu się przyda. A punkty podłączeniowe są po to aby elektronika nie zaczynała szwankować po naładowaniu z pominięciem sterownika.

drago, ładowanie z pominięciem sterownika od takiego z niepomijaniem różni się wyłącznie
tym że sobia albo zanotuje ile weszło do akku albo nie... na samą "elektronikę" nie ma
to absolutnie żadnego wpływu w sensie jej szwankowania sterwonik przed niczym
w tym zakresie nie chroni

maciu pisze:drago, ładowanie z pominięciem sterownika od takiego z niepomijaniem różni się wyłącznie
tym że sobia albo zanotuje ile weszło do akku albo nie... na samą "elektronikę" nie ma
to absolutnie żadnego wpływu w sensie jej szwankowania sterwonik przed niczym
w tym zakresie nie chroni

No wpływ ma, zwłaszcza dla auta na postoju Oczywiście nie bezpośredni, że się uszkodzi czy cokolwiek. Wiadomo jakie rzeczy potrafią się dziać w D3 przy nieprawidłowym odczycie stanu naładowania akumulatora

Panowie, przeczytałem kilka ostatnich komentarzy, i wtrącę swoje 3 grosze, jeżeli mmi pokazuje przykładowo 10 % naładowania i podłączymy prostownik czy to przez bolec w sterowniku czy bezpośrednio do akumulatora (ale jest on podpięty w aucie) sterownik i tak wie że akumulator się ładuje i po nocy ma 100 % (sprawdzone na moim aucie)

Poza tym ten cały sterownik można o dupę rozbić moim zdaniem, już tłumaczę dlaczego.

Przykład, po nocnym staniu akumulator rozładuje się np do 10 % i nie podpinamy prostownika a wsiadamy i robimy trasę np 50 km czyli ok 1h zależy od trasy, sterownik po takim czasie twierdzi że akumulator jest naładowany i na mmi pokazuje 100 %, a w rzeczywistości jest naładowany w jakichś 25 % , skąd to wiem ? A stąd że mam prostownik cyfrowy który pokazuje jakie ma napięcie akumulator i stan jego naładowania, w takiej sytuacji jeździmy na ciągle niedoładowanym akumulatorze, akumulator 110 ah nie będzie się ładował 1 czy 2 h jak to wg auta jest, a mój prostownik potrzebuje na to ok półtorej dnia więc jakieś 36h. Mało tego, mam 2 prostowniki, jeden analogowy w którym sam sobie ustawiam siłę ładowania i wyżej wspomniany cyfrowy, ten analogowy nigdy nie był w stanie mi naładować aku do pełna nawet wg mmi , a ten cyfrowy robi to bez problemu.

Skoro pokazuje po nocy 10% , a po chwili ładowania 100% to może aku jest już zużyty, też tak miałem po wymianie aku na nowy jest ok.na starym było tak że ruszyłem fotelem parę razy i już wywalało komunikat że słaby,teraz często jak coś robię w aucie to nie ma problemu mogę ruszać fotelami nie wyłączać radia i wszystko działa Z drugiej strony ładowanie a D3 może dochodzić nawet chyba do około 100A tak więc naładuje szybko, ale jak bateria nie trzyma to nic nie poradzi.

Praktycznie wszystkie alternatory poza ASB i BNG mają 190A te dwa mają 180A.

Wojtec1987 pisze:Panowie, przeczytałem kilka ostatnich komentarzy, i wtrącę swoje 3 grosze, jeżeli mmi pokazuje przykładowo 10 % naładowania i podłączymy prostownik czy to przez bolec w sterowniku czy bezpośrednio do akumulatora (ale jest on podpięty w aucie) sterownik i tak wie że akumulator się ładuje i po nocy ma 100 % (sprawdzone na moim aucie)

Poza tym ten cały sterownik można o dupę rozbić moim zdaniem, już tłumaczę dlaczego.

Przykład, po nocnym staniu akumulator rozładuje się np do 10 % i nie podpinamy prostownika a wsiadamy i robimy trasę np 50 km czyli ok 1h zależy od trasy, sterownik po takim czasie twierdzi że akumulator jest naładowany i na mmi pokazuje 100 %, a w rzeczywistości jest naładowany w jakichś 25 % , skąd to wiem ? A stąd że mam prostownik cyfrowy który pokazuje jakie ma napięcie akumulator i stan jego naładowania, w takiej sytuacji jeździmy na ciągle niedoładowanym akumulatorze, akumulator 110 ah nie będzie się ładował 1 czy 2 h jak to wg auta jest, a mój prostownik potrzebuje na to ok półtorej dnia więc jakieś 36h. Mało tego, mam 2 prostowniki, jeden analogowy w którym sam sobie ustawiam siłę ładowania i wyżej wspomniany cyfrowy, ten analogowy nigdy nie był w stanie mi naładować aku do pełna nawet wg mmi , a ten cyfrowy robi to bez problemu.

podłączysz bezpośrednio to nic nie wie po za tym że napięcie na akku urosło
(nie leci przez niego prąd ładowania i nie liczy sobie ile Ah akku zjadł)

pooglądaj sobie grupy pomiarowe BEMa i poczytaj SSP

wtedy też się dowiesz że jego 10% z tym co pokazuje twój miernik nie musi mieć
nic wspólnego

Marcin2013 pisze:Skoro pokazuje po nocy 10% , a po chwili ładowania 100% to może aku jest już zużyty, też tak miałem po wymianie aku na nowy jest ok.na starym było tak że ruszyłem fotelem parę razy i już wywalało komunikat że słaby,teraz często jak coś robię w aucie to nie ma problemu mogę ruszać fotelami nie wyłączać radia i wszystko działa Z drugiej strony ładowanie a D3 może dochodzić nawet chyba do około 100A tak więc naładuje szybko, ale jak bateria nie trzyma to nic nie poradzi.

j.w. jego 10% nie musi wcale znaczyć że akku jest naładowany w 10%
najlepiej sobie wtedy odczytać bloki i zobaczyć ile włazi

drago_o pisze:Praktycznie wszystkie alternatory poza ASB i BNG mają 190A te dwa mają 180A.

no zgadza się ale co to ma wspólnego z prądem "ładowania"?
nie ma szansy do tylu dojść bo oprócz akku jest cała masa innych odbiorników
u mnie na pusto (stacyjka) zjada 20-30A