![]() |
![]() |
![]() |
[D2 95 4.2PB/LPG ] ABZ Remont / odświeżanie / pudrowanie
jak pisałem nabyłem taki motor i mam go wkładać do pewnego auta
i raczej jestem zainteresowany tematem bo 76 zł sztuka to raczej .....
Mam nadzieje że ten motor nie będzie wymagał aż takiego remontu ale coś trzeba ogarnąć
na starcie aby się nie rozpadł przy odpalaniu .
Zastanawia mnie czy v6 nie ma takich samych panewek obecnie co wydybałem to korby za 300 tylko nie wiem czy pasują bo katalogi kłamią i przed mieszają z poliftami pasek ma 299 zębów a dotarł i wyszło jest do polifta 253

i raczej jestem zainteresowany tematem bo 76 zł sztuka to raczej .....
Mam nadzieje że ten motor nie będzie wymagał aż takiego remontu ale coś trzeba ogarnąć
na starcie aby się nie rozpadł przy odpalaniu .
Zastanawia mnie czy v6 nie ma takich samych panewek obecnie co wydybałem to korby za 300 tylko nie wiem czy pasują bo katalogi kłamią i przed mieszają z poliftami pasek ma 299 zębów a dotarł i wyszło jest do polifta 253

Szerokość panewek korby to ~17,85 (17,83/17,86....)
To co można kupić jest 1 mm węższe ~16,75
JA chyba wejdę w temat, te panwie szły do silników o większej mocy z cylindra niż ABZ.
Trzeba będzie zobaczyć czy panew trafi na środek korbowodu a jeśli nie to o ile będzie przesunięta i czy modyfikować ząbek czy nie.
To co można kupić jest 1 mm węższe ~16,75
JA chyba wejdę w temat, te panwie szły do silników o większej mocy z cylindra niż ABZ.
Trzeba będzie zobaczyć czy panew trafi na środek korbowodu a jeśli nie to o ile będzie przesunięta i czy modyfikować ząbek czy nie.
Kot też jest Quattro
Panewki przymierzyłem i są cacy. Wchodzą jakby właśnie z ABZ były. Zgniot wygląda sensownie.
Jak tak łaziłem mierzyć panewki to potrąciłem sobie świeżo splanowaną głowicę i ją zarysowałem na powierzchni uszczelniającej cylinder
Niech to szlag, no trochę mnie nerw szarpnął. Jak już mi przeszło to przetarłem ją w miejscu uszkodzenia papierem 3000 do zaniku rysy pod pierścieniem i zmierzyłem dołek. Wychodzi w okolicach 0,02. Denerwuje mnie ale chyba zostawię, uszczelka powinna sobie dać radę, tak myślę. Wieźć to do fachowców to pewnie nie uda się ustawić maszyny w punkt i lizną więcej niż ten dołek a ze sprężaniem jechać w górę nie ma co. No i druga sprawa, że może być już nierówno. No nie wiem, denerwuje mnie i wkurza, martwi bo niech mi uszczelkę wydmucha na tym wypolerowanym dołku.
Zrobiłem powierzchnię kadłuba zjechali poniżej 0,1. Zastanawiam się czy uszczelka obskoczy i tłoki nie będą całować głowicy? Wystają jakoś max. 0,9. O zawory się nie martwię bo jak były szlifowane gniazda to siadły niżej. Wymieniłem prowadnice zaworów na ciaśniejsze.
Złapała mnie grypa i prawie 3 tydzień dochodzę do siebie ale graty silnikowe pomyłem i będę powoli składał.
Zostało wyczyścić tłoki i przetrzeć pastą cylindry. Jeszcze raz wypucować blok no i skręcać
Gdyby nie ta cholerna rysa na głowicy to było by piękniej.
Jak tak łaziłem mierzyć panewki to potrąciłem sobie świeżo splanowaną głowicę i ją zarysowałem na powierzchni uszczelniającej cylinder

Zrobiłem powierzchnię kadłuba zjechali poniżej 0,1. Zastanawiam się czy uszczelka obskoczy i tłoki nie będą całować głowicy? Wystają jakoś max. 0,9. O zawory się nie martwię bo jak były szlifowane gniazda to siadły niżej. Wymieniłem prowadnice zaworów na ciaśniejsze.
Złapała mnie grypa i prawie 3 tydzień dochodzę do siebie ale graty silnikowe pomyłem i będę powoli składał.
Zostało wyczyścić tłoki i przetrzeć pastą cylindry. Jeszcze raz wypucować blok no i skręcać
Gdyby nie ta cholerna rysa na głowicy to było by piękniej.
Kot też jest Quattro
Nie no bez jaj. To są dwie setki. Spokojnie to wyciągnie uszczelka. Chropowatości po szlifie głowicy jakie miałem (jodełka taka) miała więcej niż 2 setki. Jedyne co według mnie możesz jeszcze zrobić to wyosełkować płaszczyznę głowicy (te 2 setki spokojnie osełką ręcznie ściągniesz)
Miałem podobną sytuację w swoim ABZ. Głowice zwalałem na aucie (bez wyciągania motoru) i przy zakładaniu jednej z nich zrobiłem rysę na płaszczyźnie tym "pinem" ustalającym.
Najpierw poszedł poler, potem osełka. Wszystko przejechało już 100k km i nadal ladnie trzyma i nic nie cieknie.
Co do panewek - to węższe zakładali koledzy do ABH. Przy mocnym katowaniu nic się nie działo (auto strojone na manualnej skrzyni z odcięciem ustawionym na 7200). Ja się jednak bałem dawać tych węższych - głupia podświadomośc zapewne.
Miałem podobną sytuację w swoim ABZ. Głowice zwalałem na aucie (bez wyciągania motoru) i przy zakładaniu jednej z nich zrobiłem rysę na płaszczyźnie tym "pinem" ustalającym.
Najpierw poszedł poler, potem osełka. Wszystko przejechało już 100k km i nadal ladnie trzyma i nic nie cieknie.
Co do panewek - to węższe zakładali koledzy do ABH. Przy mocnym katowaniu nic się nie działo (auto strojone na manualnej skrzyni z odcięciem ustawionym na 7200). Ja się jednak bałem dawać tych węższych - głupia podświadomośc zapewne.
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
Głowicę zostawię jak jest, dzięki za pocieszanie
Myślę jeszcze o śrubach korbowodów.
Wychodzi, że one są podobne do tych z VR6 - ma ktoś jak porównać?
Jeśli by pasowały to ARP robi taki zestaw śrub do VR6 za 720 PLN
One są wielokrotnego użytku. Montuje się je mierząc rozciągnięcie śruby.
Problem z brakującymi dwoma... trzeba by kupować dwa zestawy.
Ktoś chętny na podział? Wtedy jeden zestaw z V6 obdzieli by 3 brakujące do V8.

Myślę jeszcze o śrubach korbowodów.
Wychodzi, że one są podobne do tych z VR6 - ma ktoś jak porównać?
Jeśli by pasowały to ARP robi taki zestaw śrub do VR6 za 720 PLN
One są wielokrotnego użytku. Montuje się je mierząc rozciągnięcie śruby.
Problem z brakującymi dwoma... trzeba by kupować dwa zestawy.
Ktoś chętny na podział? Wtedy jeden zestaw z V6 obdzieli by 3 brakujące do V8.
Kot też jest Quattro