[D3 02 4.2MPI ] Jaki olej silnikowy? Tylko Motul ?

Post autor: **dice111** » 30 mar 2020, 09:35

Dżordż pisze:Jestem ciekaw czy ktoś z Was w trakcie użytkowania różnych olejów (parametry oleju, producent) zauważył istotne różnice i na czym one polegały, ale tylko takie które wg. Was można łączyć z rodzajem zastosowanego oleju.

Jedyne co zauważyłem to branie oleju. Jeśli chodzi o kulturę pracy, spalanie PB itd - żadnych zauważalnych różnic.

Dżordż · Post autor: **Dżordż** » 30 mar 2020, 22:42

No właśnie. Technika niesamowicie poszła naprzód, te wszystkie parametry, które można mierzyć a przede wszystkim produkować oleje o bardzo różnych właściwościach, to jest niezaprzeczalny fakt. Ale czy to ma aż takie znaczenie jeśli auto użytkowane jest w normalny a nie ekstremalny sposób? Rozumiem F1, w zależności od właściwości oleju silnik może szybciej lub wolniej osiągać np. 10 tys. obrotów, i ktoś to w laboratorium stwierdził z dokładnością do kilku miejsc po przecinku, co się przekłada w wyścigu na np. 0,5 sekundy lub nawet mniej na okrążeniu lub całym wyścigu, nie wspominając o tym jak szybko się chłodzi czy nabiera temperatury albo wpływa na gładź cylindrów badaną pod mikroskopem. Nie chcę upraszczać zagadnienia (a może jednak upraszczam zbytnio) ale wyłączając jakieś krańcowo złe oleje to to czy wlejemy olej 5,10,15W 30,40 lub 50 takich producentów jak Castrol, Motul czy Valvoline, to na przebiegu średnio 10k km najpewniej nie będzie miało żadnego znaczenia. A indywidualne oceny typu ciszej lub głośniej pracuje, szybciej jedzie lub mniej trzeba dolewać oleju są obarczone dużą dozą subiektywizmu i mogą być uwarunkowane masą czynników nie związanych z właściwościami oleju. Ja ostatnio zmieniłem olej, odnoszę wrażenie, że silnik zdecydowanie ciszej pracuje i mam nadzieję, że nie wynika to z faktu, że coraz gorzej słyszę.

Radoslav · Post autor: **Radoslav** » 30 mar 2020, 23:54

Mam takie same zdanie na ten temat. Najistotniejsza jest regularna wymiana co 10k km lub rok, rodzaj i marka oleju ma drugorzędne znaczenie. Szkoda pieniędzy na olejowe placebo.
Z drugiej strony są fora, gdzie ludzie zakładają tematy na kilkadziesiąt stron traktujące o jednym, wybranym parametrze oleju..
Dlatego staram się znaleźć złoty środek: stosunek ceny do jakości i dobra powszechna opinia.

Parę lat temu miałem BMW E39 525i. Przez 6 lat użytkowania tego auta testowałem wiele różnych olejów od Castrola przez Liqui Moly, Valvoline Maxlife po najtańszego Lotosa i.. nigdy nie zauważyłem żadnej różnicy.

pepi · Post autor: **pepi** » 31 mar 2020, 14:27

no ja rozbieram silniki i nie jest tak kolorowo jak się wam wydaje
obecnie uszczelniam swój silnik i zmieniam ślizgi jak go rozebrałem to powiem tak wygląda mi na to że ktoś lał castrol sporo zgorzeliny i syfu i spalenizny ja zalewałem Total i wymieniałem kiedy trzeba .
Nie płukałem nigdy swych silników i każdemu odradzałem to ale w moim przypadku raczej trzeba .
Mam spory dylemat czy płukać .
Mój motor nie napindalał nastawnikami oleju nie brał tylko ja go zmieniałem parę lat temu miał koło 200 tys obecnie ma ze 250 co do totala to nie on tyle nagaru zostawił jak go kupiłem to widziałem że sporo syfu było pod korkiem .

Radoslav · Post autor: **Radoslav** » 31 mar 2020, 23:12

Czyli po raz kolejny słychać złą opinię o Castrolu.. Ciekawe o co właściwie chodzi? Producenci samochodów zalecają, a użytkownicy odradzają

pepi · Post autor: **pepi** » 01 kwie 2020, 07:25

chodzi pewnie o to co zawsze kasa
prawdopodobnie to co w opakowaniu jest nie jest tym co jest na etykiecie

Konrad123 · Post autor: **Konrad123** » 01 kwie 2020, 14:10

Nie sadze ze wielkie koncerny polecają jakiś konkretny olej za darmo. Przypuszczam że mają za to bardzo duże pieniądze.

pepi · Post autor: **pepi** » 01 kwie 2020, 17:23

Oj to ty nie wiesz ile podrobionego towaru jest na rynku

np

Pepek · Post autor: **Pepek** » 01 kwie 2020, 19:19

pepi pisze:Oj to ty nie wiesz ile podrobionego towaru jest na rynku
np

Z Mobilem to pamiętam swego czasu akcję jak jeździli i skupywali puste bańki

A potem pamiętam zdjęcie mauzerów z uj wie czym i bańki Castrola i Mobila po horyzont blaszaka, w którym to stało. Wtedy chyba też zaczęto patrzeć przychylniejszym okiem na Motula jako egzotykę, której nikomu nie będzie się chciało podrabiać, bo zbyt był tylko wśród maniaków

A fakt jest taki, że nie opłaca się chyba jedynie podrabiać Lotosa i tego czerwonego trio czy ile tego tam było z Orlenu

Co do różnic to jedną jaką zauważyłem przy przejściu na 8100 X-Cess to, że ten olej sam w sobie jest dużo gęstszy w porównaniu np do wodnistego Magnateca. I w sumie tyle.

colln · Post autor: **colln** » 22 kwie 2020, 08:41

Kiedyś był u mnie pewien pan - nie pamiętam chyba z Tomaszowa Maz który miał jakąś linię produkcyjna plastików, opowiadał że robi zamawiającym bańki pod znane marki olejów głównie silnikowych... zamawiającymi byli tacy co to gdzieś ze wschodu kupowali cysterny najtańszego oleju i konfekcjonowali w te bańki które były nie do odróżnienia..
Dlatego to co u nas się mówi że po Castrolu i innych znanych często są skrajne opinie to chyba w tej sytuacji każdy będzie wiedział dlaczego

maciu · Post autor: **maciu** » 22 kwie 2020, 09:54

żelowe oleje castrola maja swoją długoletnią historię... po co ryzykować?

jezdzilem dlugo na olejach z lotosu (znajomy chemik stamtąd) i nie miałem
problemu również w S8