Widzę, że ten dół w naszych A8 jest po prostu słaby, a u mnie jeszcze dochodzi to, że trochę trzęsie <2000obr więc wrażenie że muli straszne.
Jako, że sprawdziłem już chyba wszystko co się dało a wciąż trzęsie wracam do tematu poduszek.
Właciwie to jeszcze w tym tygodniu będę miał wymienione uszczelki klawiatury, bo zapocone i może jakims cudem skoro poci to i lewe powietrze przez nie dostaje, ale sam w to nie wierze za bardzo.
Tak czy siak kupiłem na próbę kilka poduch i pod silnik i pod skrzynie i chyba spróbuję pozamieniać.
Zastanawiam się czy normalne jest, że trzymając silnik za osłony rozrządu mogę nim poruszac lewa prawa. Bo zauważyłem że zarówno wyłączony jak i działający silnik jestem w stanie dociskac na boki do tego stopnia, że widać że się rusza względem grodzi, a nie mam jakiejs super siły
[ Dodano: 2020-07-01, 01:05 ]
Ciąg dalszy walki z moim A8.........
Od ostatniego posta wymienione uszczelki klawiatury, poprzekładane poduszki silnika, skrzyni. A na koniec postanowiłem wymienić katy, gdyż stwierdziłem że to one mogą być źródłem problemu. Katy dziś wymione..... no i po raz kolejny bez zmian. Ręce opadają....
Źródło buczenia nie uległo zmianie i wydaje się że najpewniej jest gdzieś z tyłu silnika , stojąc nad chłodnicą wydaje się, że gdzieś z kolektorów wydechowych, stojąc nad silnikiem wydaje się, że spod kolektora ssącego lub gdzieś z przestrzeni między grodzią a silnikiem. Dlatego też ostatnie poderjzenia padło na katy, no ale jak widać znowu porażka. Brak pomysłów
