Mianowicie w mroźną noc światła stopu same się zapalają !!! ma to oczywiście związek ze skurczeniem się materiałów, a dokładnie chodzi o czujnik pod pedałem hamulca. Jest bardzo czuły, czasem wystarczy dotknąć stopą pedału, żeby zapalić stop, lecz czasem działa z większym zapasem. Niestety nie ma tam żadnej regulacji (chyba). Macie jakiś pomysł? Zdarzyło się to już w kilka razy. Teorie o duchach i zjawiskach paranormalnych od razu odrzućmy
