[D2 95 4.2PB/LPG ] Nierówna praca na zimnym silniku
Ecu podaje czas wtrysku benzyny z pominięciem czasów martwych wtryskiwacza. Czas mierzony przez komputer LPG będzie dłuższy.
Napięcie zasilania wtryskiwaczy to jest jakiś trop. Wcześniej chciałem nieśmiało zwrócić uwagę na zawór wolnych obrotów bo na niego z racji, że jest 2 pinowy też w znaczącej mierze wpływa napięcie i otwarcie będzie jakieś niekoniecznie właściwe. Ale kto by to tam chciał sprawdzać.
Napięcie zasilania wtryskiwaczy to jest jakiś trop. Wcześniej chciałem nieśmiało zwrócić uwagę na zawór wolnych obrotów bo na niego z racji, że jest 2 pinowy też w znaczącej mierze wpływa napięcie i otwarcie będzie jakieś niekoniecznie właściwe. Ale kto by to tam chciał sprawdzać.
Kot też jest Quattro
Ja sprawdzałem go ale tylko czy pracuje w pełnym zakresie i czy się nie zacina ,I akurat go wymieniałem bo stary potrafił wywalić błąd że przekroczył zakres .
Muszę przejrzeć dokładnie połączenia czy gdzieś nie ma spadku bo sprawdzać sprawdzałem ale jedynie wtyczki i sam komputer , może gdzieś na jakimś kablu ma opór i przekłamuje
Muszę przejrzeć dokładnie połączenia czy gdzieś nie ma spadku bo sprawdzać sprawdzałem ale jedynie wtyczki i sam komputer , może gdzieś na jakimś kablu ma opór i przekłamuje
Co do zaworu, to problem jest taki, że nie ma żadnych danych odniesienia do tego jak się powinien otwierać. Więc jak się rusza, to można tylko stwierdzić, że nie jest spalony ani zaklejony.
Ale jak kiedyś zapomniałem podpiąć do niego wtyczkę, to auto odpalało od razu i zaraz gasło - jak przy zablokowanym immo.
Ale jak kiedyś zapomniałem podpiąć do niego wtyczkę, to auto odpalało od razu i zaraz gasło - jak przy zablokowanym immo.
Four rings to rule them all
Z zaworem jest też inna sprawa że ecu sobie po jego rezystancji w raz z nagrzewaniem się uzwojenia cewki w nim go wprowadza korekty do sterowania nim . Ale ogólnie raczej działa dobrze bo akurat z obrotami nie ma problemów , nawet na zimnym . Bo jak już odpalę i sobie pracuje to obroty trzyma równo .
Problem jest przy ruszeniu gazu jak już wyjdzie z trybu idle na part-load wtedy albo zgaśnie albo mocno mu obroty spadną .
Problem jest przy ruszeniu gazu jak już wyjdzie z trybu idle na part-load wtedy albo zgaśnie albo mocno mu obroty spadną .
Tak tam jest wszystko okk bo bo też podmienialem i regulowałem .Mam też tam śruby zmienione że na założonej przepustnicy mogę to regulować nawet .
[ Dodano: 2021-02-01, 21:16 ]
Pepi pytanie do ciebie względem tematu wyżej , piszesz tam że na mrozie przepływomierz ci zawyża . Ile ci pokazuje na wolnych wtedy ? u mnie po odpaleniu 15-17gram gdzieś , normalne to ?
Ogólnie wpadł custom czujnik temperatury , zrobiłem sobie ze starego co zawyżał . zaniża 10c i auto pracuje normalnie
[ Dodano: 2021-02-01, 21:16 ]
Pepi pytanie do ciebie względem tematu wyżej , piszesz tam że na mrozie przepływomierz ci zawyża . Ile ci pokazuje na wolnych wtedy ? u mnie po odpaleniu 15-17gram gdzieś , normalne to ?
Ogólnie wpadł custom czujnik temperatury , zrobiłem sobie ze starego co zawyżał . zaniża 10c i auto pracuje normalnie
Dzisiaj przy 0° w garażu zaraz po odpaleniu było 13g/s. Wczoraj przy -8° 14,5-15g/s. Na mój gust w normie masz.machul333 pisze:[ Dodano: 2021-02-01, 21:16 ]
Pepi pytanie do ciebie względem tematu wyżej , piszesz tam że na mrozie przepływomierz ci zawyża . Ile ci pokazuje na wolnych wtedy ? u mnie po odpaleniu 15-17gram gdzieś , normalne to ?
Four rings to rule them all
Sprawdziłem ale na ciepło bo rano nie mam kompa. Może jutro.
Korekcja długoterminowa -5,5 %
Korekcja krótkoterminowa 0
Na luzie obciążenie 19% zużycie 1,54 l/h
Czas wtrysku 3,18 ms
temperatura silnika 91,5 powietrza 39, silnik gorący.
RPM 760 5,34 g/s 8,3BTDC wolne obroty
RPM 1400 9,31 g/s dodałem gazu
2120 14,86 g/s
Po włączeniu biegu
RPM 600, load 24,5 %, mass 5,21 g/s
Korekcja długoterminowa -5,5 %
Korekcja krótkoterminowa 0
Na luzie obciążenie 19% zużycie 1,54 l/h
Czas wtrysku 3,18 ms
temperatura silnika 91,5 powietrza 39, silnik gorący.
RPM 760 5,34 g/s 8,3BTDC wolne obroty
RPM 1400 9,31 g/s dodałem gazu
2120 14,86 g/s
Po włączeniu biegu
RPM 600, load 24,5 %, mass 5,21 g/s
Kot też jest Quattro
Dalej mam zamontowany custom czujnik, odpala bez problemu tylko zaniża temperaturę, zamiast 90c mam 72c , Też jest nierówna praca nawet latem puki ssanie się nie wyłaczy, ale jeździć przynajmniej da radę . ​Ogólnie skończyły mi się pomysły co może być nie tak i dlatego nic z tym nie działałem. Z podejrzeń jedynie zostaje cała wiązka silnika, ponieważ była demontowana z silnika, ale czy ona by aż taki bałagan robiła to nie mam pojęcia.
Z ciekawostek to Pepi jak to wyżej pisał masa była do sprawdzenia , niby ładnie wyglądające i trzymające połączenie się urwało przy samym silniku totalnie od tak sobie znienacka. Zakuty nowy przewód 90mm2 ale na prace silnika nie pomogło
Z ciekawostek to Pepi jak to wyżej pisał masa była do sprawdzenia , niby ładnie wyglądające i trzymające połączenie się urwało przy samym silniku totalnie od tak sobie znienacka. Zakuty nowy przewód 90mm2 ale na prace silnika nie pomogło
Pytanie czy niedziałająca jedna poduszka, jej zacięty elektro zawór jest w stanie zablokować się na "twardo" i przenosić wibracje na kierownicę? Może to w ogóle nie jest jako tako związane z silnikiem. Piszę bo mi zostały ostatnie dwie rzeczy do zrobienia w sprawie wibracji. Gwint świecy mi puszcza ciśnienie bo bąbelki lecą na pracującym po wyjęciu cewki i zalaniu. A druga rzecz to włąśnie niedziałający elektro zawór lewej poduszki, bo jak włączam test elektro zaworów w vcds to tylko prawa klika, lewa cisza ale znowu nie wywala błędu.