Witam,
Od niedawna stałam się posiadaczem AUDI A8 2001r 3.3 TDI.
Samochód stał nieużywany od ok 1 roku poniewaź właściciel zachorował i nie miał możliwości aby z niego korzystać.
Jak wiadomo, stan samochodu po tak długim postoju nie jest perfekcyjny dlatego liczyłam się z mężem z tym, że będzie trzeba trochę w niego zainwestować.
Mechanik do którego oddaliśmy AUDI wymienił filtry, alternator, oleje. Problem był rownież z odpalaniem co jakiś czas, raz zgasło podczas jazdy.
Ten sam mechanik który go naprawiał sprawdził wraz z komputerem że problem jest z czujnikiem położenia wału dlatego zostawiliśmy mu je aby również się tym zajął...
Problem zaczął się kiedy zadzwonił ok 22:00 mówiąc nam że w trakcie jazdy panewka się przekręciła i zatarł silnik.
Czytałam na kilku forach, że po tak długim przestoju zdarza się że panewki się przekręcają ale oddałam mu samochód ze sprawnym silnikiem a teraz powiedział że trzeba kupić nowy silnik i go wymienić...
Nie do końca wiem jak mam się do tego odnieść, czy egzekwować od niego aby pokrył koszty kupna oraz naprawy silnika? Moim zdaniem jest to jego wina.
Co o tym myślicie?
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 01 3.3TDI ] Zatarty silnik
-
- Forum Audi A8
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 lis 2020, 17:37
- Lokalizacja: Warszawa
[D2 01 3.3TDI ] Zatarty silnik
Ostatnio zmieniony 12 mar 2021, 10:03 przez Doris, łącznie zmieniany 1 raz.
- Pepek
- Super Klubowicz
- Posty: 661
- Rejestracja: 29 maja 2016, 13:46
- Moje auto: S8 D5
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Cieszyn
Myślę, że trzeba mieć niezłą fantazję i rozmach żeby kupić sobie 3.3TDI do tego takie niezbyt działające.
Fachowiec pewnie pomyślał: ło ja pierd*** biturbo, łooogińńń no i efekty masz. Jesli gość ma działalność to powinien mieć OC i z niego próbujcie ściągnąć hajs. Tylko że zanim to ogarniecie fura wrośnie, więc szukaj silnika do swapu.
Fachowiec pewnie pomyślał: ło ja pierd*** biturbo, łooogińńń no i efekty masz. Jesli gość ma działalność to powinien mieć OC i z niego próbujcie ściągnąć hajs. Tylko że zanim to ogarniecie fura wrośnie, więc szukaj silnika do swapu.
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Beretti
- Super Klubowicz
- Posty: 305
- Rejestracja: 28 maja 2016, 21:45
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Uruchomiłem silnik na starym oleju po 10 tatach i żadna panewka , bynajmniej nie słyszałem żeby w 3.3 TDI coś takiego miało miejsce . Wałki rozrządu to 90% do wymiany . Bardzo ciekawe ile przejechał ten silnik ? . Na aukcjach można kupić słupek bez głowic za 2k lub taniej . Ten silnik jest bardzo wrażliwy na wszelkiego rodzaju nieprawidłowości , po takim czasie pewnie wszystkie rurki podciśnienia do wymiany na dzień dobry .
- Beretti
- Super Klubowicz
- Posty: 305
- Rejestracja: 28 maja 2016, 21:45
- Lokalizacja: Kołobrzeg
@Doris , taki pojazd lepiej oddaj do kolegi FOSS , a nie do domorosłych rzemieślników . Ten silnik to tylko specjalista żaden mechanik samochodowy od wymiany klocków ......
tutaj przykład co można kupić po niewielkich pieniądzach :
https://allegro.pl/oferta/silnik-walki- ... 9941102103
Mój AKF przeleciał 700 tyś km i pękł wałek rozrządu :-(((
tutaj przykład co można kupić po niewielkich pieniądzach :
https://allegro.pl/oferta/silnik-walki- ... 9941102103
Mój AKF przeleciał 700 tyś km i pękł wałek rozrządu :-(((
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 31 maja 2010, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław