Co dzisiaj zrobiłem w swojej A8 ??

caro86wlkp · Post autor: **caro86wlkp** » 04 gru 2023, 20:54

sssebek pisze:Nie dziś a ostatnie w zasadzie 3 dni.

- na dzień dobry wjeżdżając do garażu (stromy zjazd w dół) po naciśnięciu hamulca auto dostało uślizgu i zaczęło się zsuwać w dół i ustawiać w poprzek zjazdu, zdążyłem jedynie przerzucić z R na D i but w podłogę. Pomielił pomielił i udało się go wyprostować. Mało brakowało i tył + bok byłby do roboty. Ehhh ta zimowa aura.

potem rozebranie nadkola, trochę tapicerki w kabinie, zrzucenie zbiornika spryskiwaczy, wyprucie tylnego fotela i trochę innych plastików. Wyrzezałem wiązkę i wrzuciłem do auta wiązkę do podgrzewanej szyby przedniej + webasto, dociagnąłem do bagażnika, wrzuciłem moduł grzania szyby. Sterownika zdalnego odpalania webasto nie zamontowałem bo mi już dziś czasu brakło. Do tego muszę jeszcze zarobić wtyczki do webasto i przeciągnąć wiązkę do pompki paliwa + zrzucić zawieszenie, bak i wymienić pokrywę baku na taką z wyjściem pod webasto. Muszę poprawić kodowanie klimatronika bo się chyba machnąłem i szyba dalej nie grzeje. Poskładałem auto i pojechałem po 3 dniach z warsztatu do domu. Przy okazji tych całych ceregieli w końcu odkryłem winowego braku spryskiwaczy lamp. Po 7 latach użytkowania auta. Poprzedni właściciel albo jakiś jego zaprzyjaźniony warsztat wpadli na genialny pomysł, i żeby wyłączyć spryskiwacze, nie wyjęli bezpiecznika, tylko wyjęli przekaźnik pod dywanem

No a po za tym przyszedł mi już tylny stabilizator z wersji opancerzonej. Jeszcze muszę przeliczyć +- na jaki wymienić przedni i przy okazji zmiany setupu hamulców i remontu zawieszenia, wlecą inne stabilizatory co się ta łajba zacznie w końcu normalnie prowadzić.

jaki sterownik montujesz do zdalnego odpalania webasto?

sssebek · Post autor: **sssebek** » 05 gru 2023, 14:41

caro86wlkp pisze:
sssebek pisze:Nie dziś a ostatnie w zasadzie 3 dni.

- na dzień dobry wjeżdżając do garażu (stromy zjazd w dół) po naciśnięciu hamulca auto dostało uślizgu i zaczęło się zsuwać w dół i ustawiać w poprzek zjazdu, zdążyłem jedynie przerzucić z R na D i but w podłogę. Pomielił pomielił i udało się go wyprostować. Mało brakowało i tył + bok byłby do roboty. Ehhh ta zimowa aura.

potem rozebranie nadkola, trochę tapicerki w kabinie, zrzucenie zbiornika spryskiwaczy, wyprucie tylnego fotela i trochę innych plastików. Wyrzezałem wiązkę i wrzuciłem do auta wiązkę do podgrzewanej szyby przedniej + webasto, dociagnąłem do bagażnika, wrzuciłem moduł grzania szyby. Sterownika zdalnego odpalania webasto nie zamontowałem bo mi już dziś czasu brakło. Do tego muszę jeszcze zarobić wtyczki do webasto i przeciągnąć wiązkę do pompki paliwa + zrzucić zawieszenie, bak i wymienić pokrywę baku na taką z wyjściem pod webasto. Muszę poprawić kodowanie klimatronika bo się chyba machnąłem i szyba dalej nie grzeje. Poskładałem auto i pojechałem po 3 dniach z warsztatu do domu. Przy okazji tych całych ceregieli w końcu odkryłem winowego braku spryskiwaczy lamp. Po 7 latach użytkowania auta. Poprzedni właściciel albo jakiś jego zaprzyjaźniony warsztat wpadli na genialny pomysł, i żeby wyłączyć spryskiwacze, nie wyjęli bezpiecznika, tylko wyjęli przekaźnik pod dywanem

No a po za tym przyszedł mi już tylny stabilizator z wersji opancerzonej. Jeszcze muszę przeliczyć +- na jaki wymienić przedni i przy okazji zmiany setupu hamulców i remontu zawieszenia, wlecą inne stabilizatory co się ta łajba zacznie w końcu normalnie prowadzić.
jaki sterownik montujesz do zdalnego odpalania webasto?

Na ten moment T91. Docelowo kiedyś jak długość życia pozwoli planuję wywalić wszystko i zrobić swoje sterowanie. Natomiast jak to wszystko pójdzie w takim tempie jak robienie lamp przednich (6 lat) to... mogę tego nie dożyć

Co zrobiłem:
Doszedłem do tego czemu grzanie szyby przedniej nie działa. To nie był błąd kodowania a odparowane tranzystory i stabilizatory w samym module

Pewnie był po zalaniu...

Zamontowałem wczoraj Telestart T91. Zostało kupić kabel antenowy i powiesić sam piec ale z tym to chyba póki co się wstrzymam. Czasu brak żeby kolejne raz rozbierać nadkole. Do tego muszę najpierw przenieść reduktor LPG a na niego to już też mam wymarzone miejsce ale teraz tam co innego zainstalowane więc... kolejne komplikacje. Ehhh. Chyba zrobię to przy okazji wymiany zawieszenia w przyszłym roku.

sssebek · Post autor: **sssebek** » 03 sty 2024, 11:03

Może nie dziś ale w ostatnim miesiącu. Dołożyłem AMI, jednak chyba soft ma w zbyt niskiej wersji bo nie czyta pendriva. Będzie trzeba zrobić update.

Natomiast jako, że czeka mnie 10 miesięcy na bezrobociu to postanowiłem w końcu zabrać się za MMI i jak tylko przyjdzie mi paczka z drugim MMI na testy, będzie próba połączenia ekranu z 3G i późniejszych pod MMI2G. Generalnie chodzi o to, aby bez wymiany modułów móc zrobić upgrade ekranu na coś sensownego + mieć możliwość dalszego rozwoju. Docelowo planuję zostawić cały stary system, ale po CAN odczytywać wszystkie parametry i zrobić sobie swoje MMI które będzie wyglądało jak na dzisiejsze czasy przystało + dołożyć możliwość sterowania wszystkim jak w oryginale. Jeszcze marzy mi się, żeby wywalić ori wyświetlacz spomiędzy zegarów i zastąpić go czymś sensownym z pełną dowolnością wyświetlania grafiki, nawigacji pomiędzy zegarami zamiast na środkowym ekranie itd.

Zobaczymy co wyjdzie.

A no i przyszło trochę gratów przez ostatnie miesiące. Powoli przygotowuję się do pełnej wymiany zawieszenia + napędu na coś sensowniejszego

sssebek · Post autor: **sssebek** » 18 lut 2024, 17:28

Trochę się narobiło w ostatnim czasie. Padł aku, przy okazji auto zaczęło samo zdychać w czasie jazdy (w przypadkowych momentach silnik się wyłączał, skrzynia tryb awaryny itp). Obecnie raz zapali raz nie. Aku wymieniłem na nową Centrę, jednak nie dawało mi spokoju, że Varta wytrzymała tylko 4 lata... No i zacząłem w sumie rozpierduchę w aucie aby dojść co zjada prąd i czemu auto nie odpala. W załączniku foto z poboru prądu po zamknięciu auta i uśpieniu (tak usypiało się, kessy wykodowane, wszystko gaśnie, navi przestaje działać itd).

Pobór dochodził do 0,4A (400mA) gdzie powinno być w okolicy 0,015A (15mA) - foto w załączniku. Obecnie udało mi się po ciężkich bojach dojść do 0,020-0,024A (20-24mA). Będę walczył dalej o niższy pobór ale to w późniejszym czasie, teraz trzeba auto uruchomić. Ciekawe ile mi to jeszcze czasu zajmie

Przy okazji wyleciał napęd Navigacji bo już nigdy nie będzie potrzebny. W jego miejsce wylądowała zmieniarka CD (tylko z powodu tego, że może się czasem przydać do updatu MMI czy coś w tym stylu, choć w przyszłości i tak wyleci całkiem. Pod nią planuję włożyć AMI o ile mi się zmieści. Jak nie to zamontuję pinowo zamiast tunera TV. Wtedy w schowku przybędzie dodatkowego miejsca

drago_o · Post autor: **drago_o** » 20 lut 2024, 07:17

Nie spaliłem jej

sssebek · Post autor: **sssebek** » 20 lut 2024, 08:40

Też masz czasem ochotę złożyć ognisko pod autem ?

rodzynek · Post autor: **rodzynek** » 12 lip 2024, 00:07

Od kilku dni auto zaczęło mulić. Dziś mi ślubna powiedziała, że coś klamorzy w silniku., raczej po stronie wydechowej.

Moja pierwsza myśl - rozrząd się przestawił (robiłem całość jakieś 2 tys km wstecz).

A to na całe szczęście winna okazała się ekologia i ekologiczne tworzywo sztuczne wtyczek czujników stukowych (VAG wskazał na stały błąd czujnika 2 - był wypięty). Plastik wtyczek pękał po dotknięciu - wręcz rozpadał się w puzzle 3D.

Uf, auto znów ma wigor daje frajdę z jazdy