Zawsze gdzieś tam marzyłem o tym samochodzie i tym bardziej o wersji benzynowej 5.2 lub 4.2. Z racji iż S8 to już raczej średni pomysł na daily, zainteresowałem się egzemplarzem znajomego.
Historia samochodu jest mi znana i jest to samochód krajowy. Pierwszy właściciel do 2020r, potem znajomy i to on zakładał instalację gazową w 2021r.
Jest to wersja long i wersja exclusive, kilometrowo na ten moment 240kkm i jest to oryginał. Nagar czyścił podczas zakładania instalacji. Technicznie jest naprawdę dobrze, zawieszenie dobrze wybiera, nic nie stuka.
Wizualnie jest parę rzeczy do zrobienia ale to w sumie kosmetyka. Bardziej zależy mi na tym aspekcie technicznym.
Pobawiłem się wszystkimi elektrycznymi pierdołami wewnątrz, pneumatyka, szyberdach, dociągi, klapa bagażnika działa. Zauważyłem, że drzwi z tylu lekko opadły.
Serwisy robione regularnie.
Podłączyłem kompa to ukazał się błąd side assist (prawdopodobnie przez ściągany zderzak), błąd czujnika ciśnienia paliwa, błąd z abs. Dwa ostatnie błędy po usunięciu już nie pojawiły się ponownie.
Powiedzcie czy pchać się w te 4.2FSI z gazem? Wolałbym świeższy rocznik niż te ze starszym typem jednostki MPI. Wiem, że ten rozrząd zawsze gdzieś z tyłu głowy jest...
Na jakie osiągi mogę liczyć w tym egzemplarzu? Wydaje mi się, że 7s do 100km/h nie powinno być problemem? (mimo wersji long)
Samochód mogę sprawdzić totalnie na każdy możliwy sposób. Co jeszcze warto sprawdzić?
Proszę o poradę czy warto spełnić marzenie o własnej D3 z V8 z tym właśnie egzemplarzem

Pozdrawiam!
