Forum Audi A8 Klub Polska

generalnie w nowszych autach albo tych o większych pojemnościach zrobienie czegokolwiek to albo zdejmowanie pasa przedniego albo targanie całego motoru z auta niestety. Mnie to się zawsze śmiać chce jak wujek otworzy maskę w jednej ze swoich Beczek. Tam to można się gonić naokoło silnika w komorze.

To prawda... nowe nawet r4 pod osłoną silnika ma makaron i weź człowieku porozpinaj to i dostań się nawet do odmy i ją wyczyść... w A8 to ja znaleźć jej nie mogę to samo z EGR, przeczyścić trzeba (w AFN-ie czyściłem kilka razy odmę i EGR).
Od spodu to samo! nawet kolektorów wydechowych nie udaje się całych zobaczyć... a wsadzić ręce : nie ma opcji z kanału. niby silnik zajmuje tylko pół komory silnika, bo reszta to skrzynia biegów.
Dawniej dostać się do większości elementów było mało problematyczne, fakt że trzeba było po-demontować część podzespołów ale przynajmniej nie targało się całego motoru.
a tak jak mówisz stare MB to bajka do wszystkiego dostęp nawet golfy II miały dużo miejsca pod maską, a jak był diesel... O Panie człowiek się zastanawiał czy czegoś nie brakuje przypadkiem . Auta długowieczne, solidne, ekonomiczne i nawet nie takie toksyczne. Czasem ludzie nie wymieniali na czas oleju i nic strasznego się nie działo, auto dalej jeździło.
Dlatego słabo się robi jak widzi się odstawiane auta na złom które po zaopiekowaniu się nimi pojeździły by jeszcze długo... za takie praktyki powinni pakować do pudła.
Obecnie jest tendencja do drożenia starych aut, im starsze tym ceny windują w astronomiczne wartości: od 2000r. w dół. za 15000zł nie kupi dobrej audi a6 C4, a C6 już szybciej. Nawet Avensis I sporo kosztuje wobec II

Po protu u nas doszło do tego co było np. w DE 20-30 lat temu. Pamiętam za dzieciaka jak ojciec wiecznie ratował malucha, a w DE porządne auta na złomach lądowały. Inna sprawa, że obecnie to głównie zasługa przepisów. Jakby były normalne to dalej byś widywał pełno starszych aut na drogach. Wystarczy przez Czechy się puścić ale po za autostradami. Inny świat.

Nigdy nie byłem w Czechach... tam jest lepiej? Znaczy ludzie dbają o stare auta? U nas w Polsce jest tak mieszana mentalność... jedni maja wywalona na auta 8 czym jeżdżą a drudzy szanują dbają i to nie dlatego że nie stać ich, ale dlatego że rozumieją co znaczy zadbane auto I szanują to co mają.
Ja bardziej z tych drugich
Zapytał bym o wymianę oleju z skrzyni biegów... ale chyba założę drugi wątek... chyba że możemy tu kontynuować?

TeDeIA8 pisze: ↑

22 lis 2025, 15:15

Nigdy nie byłem w Czechach... tam jest lepiej? Znaczy ludzie dbają o stare auta?

Nie jest lepiej, ludzie stare trupy złomują i kupują nowe Hyundaie, Kie albo Skody. Można trafić jednak na "klasyki" w normalnych cenach, rynek części używanych tam praktycznie nie istnieje, tylko Pepa jak coś wystawi to bardzo często nie zejdzie Ci z ceny i woli to na koniec wywalić po iluś miesiącach, z jakąkolwiek wysyłką też w dużym przypadku problemy, ale już na miejscu można się dogadać.

No oni po protu jeżdżą autem przeważnie do końca i dopiero wymiana, a nie wymieniają jak rękawiczki. Po prostu inna mentalność. W pracy z resztą też. Po co nauczyć się obsługi nowej maszyny za grube pieniądze, skoro można dalej coś ręcznie obrabiać nożami. A czemu? Bo tak robimy od 20 lat....