Forum Audi A8 Klub Polska

mam pytanko czy napedzik quatro w w audiolkach jest zawsze potrzebny?rozumiem ze w sniegu i na gestym piachu nie ma sobie rownych to fakt nie zaprzeczalny a jak ktos nie jezdzi po polach a drogi to tylko pokrtye sniegiem bez 30cm warstwy to opyla sie brac audiolke?bo sie tak zastanawiam miedzy audi a bmw ogolnie tak do spokojnej jazdy sobie bez szalenstw i jak zauwazylem u sieibe w miejscowosci rozne autka sa i wszyscy daja rade no czasami mieli problemy ludzie z parkingiem bo nie bylo komu odsniezyc ale to tylko i wylacznie.co byscie doradzali? bo tak dumam coz kupic na pierwsze autko audiolke quatro czy tez moze bmw problem tkwi w tym ze obie marki mi sie podobaja:P




hornet23 poprawiłem tytuł Twojego wątku.
Mam nadzieję, że zakładając następne zwrócisz trochę więcej uwagi na poprawną formę tego co piszesz bo temat jako tako jeszcze dało radę przeczytać ale Twojego posta przeczytać ze zrozumieniem jest już o wiele trudniej - poprawna polszczyzna (gramatyka oraz interpunkcja) to podstawa konwersacji więc jak możesz to popraw tego posta tak aby był on w pełni zrozumiały.
Pozdrawiam, FOSS

nie, nie jest potrzebne zawsze

and808 pisze:nie, nie jest potrzebne zawsze

ale prawie zawsze hehehehe :-P :-P :mrgreen: :mrgreen:

... mysle, ze precyzyjna odpowiedz brzmi:

"nie wiesz kiedy bedziesz potrzebowac quattro"

a poza tym, to nie naped jest najwazniejszy, tylko bezawaryjny samochod. czy kupisz audi, bmw, mercedesa (bo jak rozumiem, chcesz miec marke samochodu premium) nie ma roznicy.

albo

"nie znasz dnia ani godziny" hehe

Dokładnie , podstawa to sprawne auto , a Quattro to kolejny dodatek wyposażenia , chociaż przynajmniej w mojej opinii ważny ;-)

tego napędu musisz po prostu spróbować i to najlepiej w każdych warunkach śnieg, deszcz, piach i suchy asfalt. Potem nie będziesz chciał niczego innego.

Przedni napęd jest dla panienek, tylny napęd w starszych autach (czytaj bez esp) dla samobójców, dla prawdziwych facetów jest 4x4.

I to nie prawda ze na suchym asfalcie nie czuć quattro. Z mocnym motorem niezastąpione, bo Ty odjedziesz z pod świateł i będziesz już czekał na następnych a koleś w hondzie koło ciebie ruszy jak spali cały bieżnik w oponach :-D

Wpisz sobie w youtubie hasło quattro i pooglądaj filmiki co ten napęd potrafi.

Ja wiem jedno mam 3 quattro, było B4, A4 jest A8 i następne tez będzie - może nie koniecznie audi ale na pewno 4WD, AWD, 4x4, quattro, xDrive czy inny diabeł, Moze coś typowo terenowego z blokadami i reduktorami, bo ostatnio jednego czego mi brakuje to prześwitu pod autem :roll:

Aczkolwiek Panowie to tak jak auto z poduszką powietrzną a bez... Zdecydowanie podnosi bezpieczeństwo. i wiem że jeśli kiedykolwiek będe zmianiał auto napęd na wszystkie koła będzie jednym z kryteriów poszukiwań.

o-ho, w tym tempie, watek bedzie szybko przyrastal...

w kazdym razie, 2 czy 3 lata temu niemiecki tygodnik auto swiat (auto bild) przeprowadzil interesujacy test samochodow. testowane byly te same samochody w wersji z napedem na 1 os i z napedem 4x4. byly tam audi a4, mercedes e, bmw 3, fiat panda, i jakies terenowe.

testy byly naprawde trudne, tak aby jak najbardziej zweryfikowac przydatnosc napedu 4x4. wyniki byly zastanawiajace: w niektorych testach nie bylo roznicy pomiedzy napedem na 1 os a napedem 4x4.

w kazdym razie bede sie upieral:

bezawaryjne

hornet23 - kup sobię po prostu coś takiego jak miał kolega colln - ośkę 2.8 (czy to automat, czy manual, wedle Twojego upodobania. Do spokojnego przemieszczania się wystarczy.
Porównanie do BMW, lub przesiadki z jednego do drugiego przewijały sie kilka razy w dziale: http://www.a8team.pl/forum20.htm

nie no ośki nigdy w zyciu jesli audi to tylko i wyłacznie quatro hehe.mowil ktos dla samobojcow ale myle nieiwme czy to prawda jst ze jak sie opanuje naped na tyl to 4x4 jeszcze prostsza jazda jest.brahol ma e34 3.5 211 w sumie on jest fanatykiem bmw ja nie jestem zadnej marki tylko obie mi sie podobaja.aczkolwiek zadaje mi pytanie co jest ladego a audi ja niewiem co odpwiedziec prostota budowy jak dla mnie.sprobowac hehe wiecie jeszcze nie jest pewne czy bedzie to takiej klays autko pierwsze.a z nizszego budzetu to co z bmw i audi byscie zaproponowali takdo powiedzmy midzy bmw e36 e34 a jakims audi? ciezko mi sie zdecydowac niomp.a swoja droga jezdzilem 2.5 170 e34 w zimie fakt bez szalenst bo poczatkujacy bylem balem sie wsciosc aale jak zaczelem jechac to bez gwaltownych ruchow bylo nomralnie wiec ciagle sie zastanawiam i kazdy co innego razi bo kzdy cos ma ulubioego. a ostatnie pytnko jakie bym mial to czy prawda jest ze e38 jest ciasniejsze w srodku od a8 d2?

Mad_MAX pisze:and808 napisał/a:
nie, nie jest potrzebne zawsze


ale prawie zawsze hehehehe :-P :-P :mrgreen: :mrgreen:

dokładnie tak jak Mad_MAX, napisał , w codziennej spokojnej jeździe bardzo rzadko się przydaje quattro , ale w momencie gdy popada , czy to deszcz czy śnieg to zaczynasz doceniać ten napę quattro .

Zima - quattro bardzo się przydaje , szczególnie na nieodśnieżonych drogach :mrgreen: .

na takich samych drogach , kiedy ty jedziesz , a inni kierowcy stoją , mina kierowców którzy nie mogą ruszyć bo koła buksują , albo system ich ESP hamuje , nie do opisania 8-) , co drugi kierowca miał łopatę i działał w śniegu :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: 2011-03-03, 15:32 ]

hornet23 pisze:jak sie opanuje naped na tyl to 4x4 jeszcze prostsza jazda jest

Kolego wcale tak nie jest , napęd na tył , to w zakręcie jak ciebie zarzuci odpuszczasz gaz , w Quattro wręcz przeciwnie , tak jak w napędzie na przód , gaz do oporu i tylko kontrujesz kierownicą , tylko nie zapominaj że do zabawy quattro potrzebujesz więcej miejsca niż do ośki .


uślizg kół tylnych wyczujesz już w samochodzie przy około 40% jego przyczepności , w napędzie na przód masz podobny procent też koło 40% , zostaje tobie około 60% czasu i miejsca na wyjście z poślizgu , w quattro to przyczepność jest na poziomie około 80% ale zostaje tobie tylko 20% na wyjście z poślizgu , niby mało , ale jak będziesz jeździć z wyobraźnią to będziesz bardzo zadowolony z napędu 4x4 .
Niby mało to 20% na naprawę swojego błędu , ale te 80% przyczepności to są niesamowite wrażenia z jazdy nawet na suchym asfalcie , bo tam gdzie wszyscy jadą na krętej drodze 60km/h ty możesz sobie jechać 80-90km/h i będziesz tak samo trzymać się drogi jak przy mniejszych prędkościach samochody z napędem na oś . :wpale:

[ Dodano: 2011-03-03, 15:36 ]
co do samochodu z mniejszej półki polecam A6 c5 2.8PB quattro , też będziesz zadowolony .

hornet23 pisze:nie no ośki nigdy w zyciu jesli audi to tylko i wyłacznie quatro hehe

W takim razie nie rozumiem po co ten temat.

hornet23 pisze: jezdzilem 2.5 170 e34

Miałem opla senatora 3,0 177km automat 1991 rok napęd na tył , jeździłem nim przez 3 latka i uwierz mi że uwielbiałem nim jeździć zimom .

Jak się przesiadłem na quattro to pierwsze moje wrażenie na śliskiej nawierzchni na zakręcie jak dodałem gazu to stał się podsterowny , wystarczyło troszkę gazu i samochód był już nadsterowny .


czyli w pieszej kolejności zachował się jak przednio napędowy , a po dodaniu gazu jak tylnonapędowy , ale wystarczyło wyprostować koła i już miał przyczepność i jechał tam gdzie chciałem :mrgreen:

[ Dodano: 2011-03-03, 15:42 ]
dice111, kolega hornet23, napisał że jak audi to tylko quattro

niom a jeszcze zapytam do 10 cos 4x4 bedzie powiedzmy np audi a3 albo jaksi fajny samochodzik do 10 klockow nawet i cabrio bo szczegolnie na cabrio mam jakos po czesci ohote

szukaj sobie B4 80 cabrio , ale najlepiej z silnikiem 2,6 lub 2,8
a3 nie ma stałego napędu na 4 koła , ma napęd na przód i dołączany tył .