[S8 D2 02 ] ABS i nierówna praca silnika

wietpol2 · Post autor: **wietpol2** » 18 lut 2011, 02:29

Witam dziś jechałem swoją eską i nagle zapalił mi się abs i kontrola trakcji bez innych objaw po ok +/- 10 km na wciśnięcie gazu auto nie zareagowało po ponownym wciśnięciu gazu pełna moc silnika po chwili silnik zaczoł nie równo pracowac (drobne duszenie sie) po zatrzymaniu się nie równe wolne obroty 500-1000 (ale nie zgasł) słyszałem też (tak mi się wydaje na 99%) że gdy zaświecił się ten abs to z okolic skrzyni słyszałem głośniejszą prace. Miałem tak pierwszy raz, rano zero błędów a auto normalnie pracuje i wszystko działa ... Miał ktoś coś podobnego lub jakieś sugestie ? Dodam że auto ma 160tys km, stan oleju w skrzyni jest a abs działa poprawnie, auto bezwypadkowe... Proszę o sugestie pozdrawiam

wietpol2 poprawiłem tytuł Twojego wątku.
Tagów nie musisz już wpisywać "z palca" - przy zakładaniu tematu masz tam ich całą rozwijaną listę...
wystarczy wybrać odpowiedni i już.
Pozdrawiam, FOSS

merc4891 · Post autor: **merc4891** » 18 lut 2011, 12:59

ABS nie ma nic wspulnego z działaniem silnika i skrzyni.twój problem to zwykły zbieg okoliczności

paulo79 · Post autor: **paulo79** » 18 lut 2011, 13:40

wlasnie ze jedno z drugim ma wiele wspolnego. Kontrolka ABS i kontroli trakcji moze sugerowac ze wystapila przerwa w zaplonie czyli chwilowy brak spalania na ktoryms cylindrze, poliftowe maja takie objawy, przedliftowe maja kontrolke KAT. Nalezy podpiac vaga i odczytac bledy a jesli takich nie ma to nalezy wejsc w bloki spalania i sprawdzic prace poszczegolnych cylindrow a tam bedzie widac gdzie sa chwilowe braki spalania.

wietpol2 · Post autor: **wietpol2** » 18 lut 2011, 14:05

hmm no właśnie koledzy przy automacie abs a co za tym idzie kontrola trakcji mają bardzo wiele ze sobą wspólnego ... lecz dodam że auto cyka idealnie a ostatnio mu na chwilę odbiło... obstawiam wilgoc w którymś czujniku abs lecz niestety dopiero po niedzieli będe mógł to sprawdzic ale sugestie dalej mile widziane

Marcin123 · Post autor: **Marcin123** » 18 lut 2011, 20:41

ja mialem podobna sytuacje niedawno,silnik ok 45 st.c.przelacza mi z benzyny na gaz i w tym momencie auto delikatnie przerwalo i zapala sie asr i cat za chwile cat znika zostaje asr.po wylaczeniu zaplonu i odpaleniu wszystko ok.musze podjechac do gazownika zeby sprawdzil czy mieszanka ok.kiedys jak auto stalo i przelaczala z benzyny na gaz nigdy nie gasla w chwili kiedy sie pojawil problem i od czasu do czasu jak nie jade autem potrafi zgasnac przy przelaczaniu, bylem na serwisie gosc podpial kompa i mowi ze mieszanka uboga.poprawil jakis czas ok i teraz znowu nie zawsze ale co ktores przelaczenie jak nie jade potrafi zgasnac.nie wiem czy to ma cos wspolnego ale przewaznie tak sie dzieje jak jest na minusie temperatura.a moze wolne obroty mam za niskie.pozdrawiam

wietpol2 · Post autor: **wietpol2** » 19 kwie 2011, 02:37

winowajcą była przepływka, zakupiona nowa boscha z 420zł w IC

lunizS8 · Post autor: **lunizS8** » 19 kwie 2011, 15:31

Przepływla moze miec cos wspolnego z wypadaniem zaplony? Objawy ktore opisales wlasnie na to wskazują, ze zaplon wypada. Mialem podobnie i konyrolka abs pali sie wtedy bo napiecie spada.

FOSS · Post autor: **FOSS** » 23 kwie 2011, 11:46

lunizS8 pisze:Przepływla moze miec cos wspolnego z wypadaniem zaplony?

Oczywiście że tak, źle działająca przepływka to zły odczyt wartości mieszanki paliwowo-powietrznej więc i możliwe problemy z zapłonem, krztuszenie się, brak mocy itd. itp.