[D3 02 4.2MPI ] hydraulika zaworów.
[D3 02 4.2MPI ] hydraulika zaworów.
Witam po dłuższej nieobecności.
Pytanko mam takie gdzie są umieszczone zawory zwrotne utrzymujace ciśnienie na popychaczach zaworów.
Maszynu już prawie igła ale po oglądnięciu dołu( panewki ect.) oraz góry(wałki) doszdłem do wniosku że powodem chrobotania przy rozruchu musi być spadek ciśnienia na popychaczach.
Może ktoś coś w podobnej kwestii dłubał( dodam że silnik ma 308000) i cały czas był serwisowany ( Ale ostatnia wizyta w serwisie mnie rozczarowała na tyle , że sam zacząłem szukać przyczyny )
pozdrawiam.
Pytanko mam takie gdzie są umieszczone zawory zwrotne utrzymujace ciśnienie na popychaczach zaworów.
Maszynu już prawie igła ale po oglądnięciu dołu( panewki ect.) oraz góry(wałki) doszdłem do wniosku że powodem chrobotania przy rozruchu musi być spadek ciśnienia na popychaczach.
Może ktoś coś w podobnej kwestii dłubał( dodam że silnik ma 308000) i cały czas był serwisowany ( Ale ostatnia wizyta w serwisie mnie rozczarowała na tyle , że sam zacząłem szukać przyczyny )
pozdrawiam.
Sądzę, że zaworki zwrotne są w samych popychaczach. Tak jak to ma miejsce
w hydraulice OPLA czy BMW.
Dolej dodatek Valvoline na popychacze. Jeżeli cos z nimi to się wyciszy i bedziesz wiedział
co to jest.
Dobrze byłoby jeszcze wkręcić mechaniczny ciśnieniomierz w miejsce
czujnika (trochę trudny dostęp) i zobaczyć jak rośnie ciśnienie po odpaleniu.
Albo :
LM
w hydraulice OPLA czy BMW.
Dolej dodatek Valvoline na popychacze. Jeżeli cos z nimi to się wyciszy i bedziesz wiedział
co to jest.
Dobrze byłoby jeszcze wkręcić mechaniczny ciśnieniomierz w miejsce
czujnika (trochę trudny dostęp) i zobaczyć jak rośnie ciśnienie po odpaleniu.
Albo :
LM
Głośniej odpala po całej nocy postoju, jakąś sekundę słychać popychacze potem chodzi normalnie .
Po postoju z 2 godziny popychacze słychać tak 1/2 sekundy.
Temperatura silnika nie ma wpływu na wystepowanie klekotu.
Sprawdzałem wczoraj , wyłączyłem silnik po 2 minutach pracy, odczekałem 5 min , odpaliłem i myślę, że tak właśnie powinien odpalać.
Zaczynam się zastanawiać nad wymianą popychaczy ale obawiam się ceny.
Po postoju z 2 godziny popychacze słychać tak 1/2 sekundy.
Temperatura silnika nie ma wpływu na wystepowanie klekotu.
Sprawdzałem wczoraj , wyłączyłem silnik po 2 minutach pracy, odczekałem 5 min , odpaliłem i myślę, że tak właśnie powinien odpalać.
Zaczynam się zastanawiać nad wymianą popychaczy ale obawiam się ceny.
moim zdaniem olej zmień na 5w40 (żaden półsyntetyk) a przed wymianą daj Motula do płukania silnika z nagaru (2 opakowania) myśle że wymienisz popychacze a terkot i tak będzie u mnie też troche terkocze sprawdzałem Vanosy wałki na głowicach i wszystko wygląda jak nowe a terkot jest przeglądając ETKE natrafiłem na rysunki pompy oleju i zauważyłem że jest w niej łańcuch i napinacz (kosztuje to niedrogo) i tak się zastanawiam czy to nie to tak terkocze zanim się napnie łańcuch popychacze to by cały czas klepały a nie przy rozruchu po rozmowie z wieloma mechanikami każdy mówił żeby to zostawićdatelos pisze:Głośniej odpala po całej nocy postoju, jakąś sekundę słychać popychacze potem chodzi normalnie .
Po postoju z 2 godziny popychacze słychać tak 1/2 sekundy.
Temperatura silnika nie ma wpływu na wystepowanie klekotu.
Sprawdzałem wczoraj , wyłączyłem silnik po 2 minutach pracy, odczekałem 5 min , odpaliłem i myślę, że tak właśnie powinien odpalać.
Zaczynam się zastanawiać nad wymianą popychaczy ale obawiam się ceny.