Lekko zdenerwowany wczorajszym minutowym kręceniem i strzałami z rury w dniu dzisiejszym wyczaiłem przekaźnik od pompy paliwa i spiąłem na krótko; w baku zrobiła się rewolucja przez około 5-7 sek; poszedłem do domu z włączoną pompą i wróciłem za 10 min z nadzieją, że odpali no i ............. dupa blada to samo więc czekam na pomysły znowu.
Jak jest ciepło odpala bez problemu na zimnie poniżej 10 C nie, wcześniej nie było błędu czujnika temp. a też nie odpalał.
