Witajcie :-D
Chciałbym usłyszeć waszą opinię. Mianowicie od jakiegoś czasu występuje w moim aucie podejrzany dźwięk. Ostatnio się nasilił więc postanowiłem niezwłocznie się tym zająć.
Charakterystyka dźwięku:
- wydobywa się najsilniej z lewego przedniego nadkola, jakby z tyłu i dołu silnika;
- najsilniej gdy auto jest zimne po nocy, gdy rośnie temperatura dźwięk jest coraz cichszy;
- interwał dźwięku jest proporcjonalny do obrotów
- przypomina jakąś poluzowaną blaszkę, posypany katalizator czy łożysko, w dodatku wyje trochę, ale jednak jest to miarowy dźwięk.
- im odpalam w chłodniejszy dzień tym jest głośniej, choć nie zawsze.
- kiedy włączam D lub R dźwięk trochę się nasila
Diagnoza mojego mechanika - pompa olejowa skrzyni wytwarza ten chrobot. Jestem przekonany na 99%, że ma racje, tym bardziej, że robił to samo ostatnio w innej A8.
Jestem delikatnie jak to się mówi zdenerwowany, ponieważ w zeszłym roku robiłem niby remont skrzyni u "najlepszego skrzyniowca" w Lubelskiem tracąc przy tym mnóstwo czasu, zdrowia i pieniędzy :wpale:
No ale nic, pompa wtedy pewnie była ok, chociaż mam do tego wątpliwości sądząc po jakości i krętactwie usługi która została mi wyświadczona. Nie ważne.
W każdym razie jak już wcześniej pisałem chciałbym usłyszeć waszą opinię.
Chodzi o to, że skrzynia którą mam w aucie od początku była trochę trefna. Wydobywa się z niej "wycie" między 80 a 120km/h. W momencie kiedy zaczęła cieknąc na kolektor wydechowy, zapadła decyzja o jej remoncie także po to by zlikwidować wycie (lubię mieć wszystko na tip top)
Wycia nie udało się zlikwidować, mój mechanik od razu mi o tym mówił - najlepiej wymienić skrzynię na inną lub wymienić wałek atakujący z kołem talerzowym -stwierdził że w mojej jest przestawiona modułowość przekładni głównej i stąd wycie. Pisałem o tym zresztą w innym temacie.
W każdym razie wolałem swoją zrobić bo nie wiadomo jaką bym kupił używaną. Nie wymieniłem tej przekładni głównej gdyż "skrzyniowiec" na weryfikacji stwierdził ze mechanizmy są w super stanie i to nie to wyje i nic nie trzeba robić oprócz regeneracji sprzęgła. Oczywiście tak policzył usługę żeby i tak 5tys wyrwać :wpale: ( tu się nie dałem)
Suma sumarum mam po remoncie skrzynie która posiada:
- świeże uszczelki
- zrobiony konwerter
- sprawdzony układ sterowania po którym skrzynia zaczęła gwałtownie dozować ciśnienie przy odpuszczeniu i dodaniu gazu :evil: Nauczyłem już się z tym jeździć.
- wyje miedzy 80-120km/h
- głośną pompę olejową, która w każdej chwili może się rozsypać i uniemożliwić dalszą jazdę.
Jestem skłony wymienić skrzynię na inną, nie wyjącą, może nie szarpiącą. ALE. Dobrzy by było ją w sumie także przejrzeć. Nie kupię młodszej niż moja były produkowane do 96. Skąd mam wiedzieć czy za tydzień czy rok "nowa" skrzynia się nie rozszczelni, też nie wysiądzie w niej pompa, przypali się konwerter :-? Pasowało by najpierw takową prewencyjnie przejrzeć przynajmniej przed założeniem. Druga opcja to założyć nową pompę do mojej skrzyni.
Sytuacja jest trochę bym to określił ANALNA ;-)
Ile może kosztować nowa pompa ZF? Co byście zrobili na moim miejscu? A może to nie pompa chroboli, co jest mało prawdopodobne :roll:
![]() |
![]() |
[D2 96 4.2PB/LPG ] 4HP - diagnoza: hałasująca pompa olejow
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
[D2 96 4.2PB/LPG ] 4HP - diagnoza: hałasująca pompa olejow
Ostatnio zmieniony 25 lut 2012, 08:21 przez Mucholejkolator, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak w okolicy nie masz lepszego skrzyniowca to chyba czeka Cię wycieczka do Warszawy :roll:
Osobiście jestem zwolennikiem remontu własnej skrzyni niż kupowania używki w niewiadomym stanie faktycznym... moim zdaniem lepiej jednorazowo wyłożyć 6kpln na generalny remont swojej niż 2kpln na używaną + 1kpln za przełożenia + 600pln za wymianę oleju a później w przeciągu miesiąca po jej "objeżdżeniu" dowiedzieć się, że ta używana też nie jest idealna i należało by coś w niej jeszcze zrobić :evil:
W mojej ocenie kupowanie skrzyni używanej to takie kupowanie dobrej skrzyni na raty.... może łagodniejsze to jest trochę dla portfela (w końcowym rozliczeniu płacimy więcej ale rozkłada się to w czasie) ale na pewno nie jest łagodniejsze dla naszego zdrowia psychicznego (większość z nas nie lubi kiedy z autem się coś dzieje i nie lubi tracić czasu na jeżdżenie po warsztatach).
Oczywiście sytuacja zmienia się jeżeli możemy kupić skrzynię z wiarygodnego źródła (kiedy wiemy że skrzynia ta na pewno jest sprawna)..... wtedy rachunek ekonomiczny przemawia za kupnem skrzyni...... niestety nie łatwo trafić taką skrzynię.
Apropos zmiany skrzyni na inną......
z tego co się zoientowałem, o dziwo, nie musisz wkładać identycznej skrzyni jak miałeś wcześniej..... ale co można wrzucić a czego nie to musisz już przedyskutować z fachowcem ;-)
Osobiście jestem zwolennikiem remontu własnej skrzyni niż kupowania używki w niewiadomym stanie faktycznym... moim zdaniem lepiej jednorazowo wyłożyć 6kpln na generalny remont swojej niż 2kpln na używaną + 1kpln za przełożenia + 600pln za wymianę oleju a później w przeciągu miesiąca po jej "objeżdżeniu" dowiedzieć się, że ta używana też nie jest idealna i należało by coś w niej jeszcze zrobić :evil:
W mojej ocenie kupowanie skrzyni używanej to takie kupowanie dobrej skrzyni na raty.... może łagodniejsze to jest trochę dla portfela (w końcowym rozliczeniu płacimy więcej ale rozkłada się to w czasie) ale na pewno nie jest łagodniejsze dla naszego zdrowia psychicznego (większość z nas nie lubi kiedy z autem się coś dzieje i nie lubi tracić czasu na jeżdżenie po warsztatach).
Oczywiście sytuacja zmienia się jeżeli możemy kupić skrzynię z wiarygodnego źródła (kiedy wiemy że skrzynia ta na pewno jest sprawna)..... wtedy rachunek ekonomiczny przemawia za kupnem skrzyni...... niestety nie łatwo trafić taką skrzynię.
Apropos zmiany skrzyni na inną......
z tego co się zoientowałem, o dziwo, nie musisz wkładać identycznej skrzyni jak miałeś wcześniej..... ale co można wrzucić a czego nie to musisz już przedyskutować z fachowcem ;-)
Ostatnio zmieniony 06 sty 2012, 13:02 przez FOSS, łącznie zmieniany 1 raz.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Powiedz gdzie dokładnie robiłeś tą skrzynię?
[ Dodano: 2012-01-06, 10:48 ]
U mnie nie było wycia a jedynie delikatny świst w trakcie zmiany biegu. Moja skrzynia również była "po remoncie" a jak się okazało koleś uzdrowił ją na jakiś czas na używanych częściach i kliku tubach sylikonu...
Polecam MIDPARTS, jednak licz się od razu z diagnozą - naprawa całej skrzyni. Z Mirkiem (właścicielem) nie ma lekko ;-) nie będzie raczej bawił się w naprawę - a może zróbmy to i to. Z drugiej strony, jak zrobisz całość masz pewność że skrzynia pojeździ.
[ Dodano: 2012-01-06, 10:48 ]
U mnie nie było wycia a jedynie delikatny świst w trakcie zmiany biegu. Moja skrzynia również była "po remoncie" a jak się okazało koleś uzdrowił ją na jakiś czas na używanych częściach i kliku tubach sylikonu...
Polecam MIDPARTS, jednak licz się od razu z diagnozą - naprawa całej skrzyni. Z Mirkiem (właścicielem) nie ma lekko ;-) nie będzie raczej bawił się w naprawę - a może zróbmy to i to. Z drugiej strony, jak zrobisz całość masz pewność że skrzynia pojeździ.
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 31 maja 2010, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Dokładnie, najchętniej bym wyremontował ponownie swoją jednak jedna rzecz która mnie skłania do zmiany skrzyni to to nieszczęsne wycie mojej :-/FOSS pisze:Osobiście jestem zwolennikiem remontu własnej skrzyni niż kupowania używki w niewiadomym stanie faktycznym... moim zdaniem lepiej jednorazowo wyłożyć 6kpln na generalny remont swojej niż 2kpln na używaną + 1kpln za przełożenia + 600pln za wymianę oleju a później w przeciągu miesiąca po jej "objeżdżeniu" dowiedzieć się, że ta używana też nie jest idealna i należało by coś w niej jeszcze zrobić :evil:
Najlepiej jak by było wiadomo że skrzynia pochodzi np. z auta po dzwonie w której niedawno był przeprowadzany remont. Mam tu w Lbn na szrocie taką A8 z 95, która jest aktualnym dawcą narządów dla mojej ;-) Skrzynia też jest do niej, nie znam właściciela ale jak bym znalazł kontakt to by się wszytko wyjaśniłoFOSS pisze:Oczywiście sytuacja zmienia się jeżeli możemy kupić skrzynię z wiarygodnego źródła (kiedy wiemy że skrzynia ta na pewno jest sprawna)..... wtedy rachunek ekonomiczny przemawia za kupnem skrzyni...... niestety nie łatwo trafić taką skrzynię.
Nie ukrywam, że taki diaboliczny pomysł ze zmianą na 5hp chodził mi po głowie :diabel:FOSS pisze:Apropos zmiany skrzyni na inną......
z tego co się zoientowałem, o dziwo, nie musisz wkładać identycznej skrzyni jak miałeś wcześniej..... ale co można wrzucić a czego nie to musisz już przedyskutować z fachowcem ;-)
Jeśli by się dało (w poniedziałek będę dzwonił do Midparts) to za taka przeróbką przemawiają lepsze osiągi i chyba oszczędność w zużyciu paliwa.
Na minus jest podniesienie kosztów takiej przekładki (sterowanie, inna wajcha, nie wiem jak z wyświetlaczem na fisie) i jednak większa delikatność pięciobiegówki.
sebos17 pisze:Powiedz gdzie dokładnie robiłeś tą skrzynię?
ASB PłOCHEĆ niestety
Pozwolę sobie zacytować tomek87 który wczoraj napisał mi na PW, że
"Ciekawi mnie tez czy przy demontazu/montazu skrzyni załozono ci obie tulejki pozycjonujace skrzynie z silnikiem
bo miałem ostatnio taki przypadek ze nie zamontowano tulejek i poleciało lozysko na pompie, pompa uszczelniacz na wale i lozysko na wale tez po dupie dostało"
Nie zdziwił bym się gdyby i u mnie to było przyczyną chrobotania pompy :-?
Nie ma dramatu w takim razie, dzięki :-)szeryfisch pisze:pompa oleju bedzie kosztowala ze 500-600zl
Nie wiem czy to tylko w Polsce takie cuda się dzieją w serwisach, ale normalne to nie jest :wpale:sebos17 pisze:U mnie nie było wycia a jedynie delikatny świst w trakcie zmiany biegu. Moja skrzynia również była "po remoncie" a jak się okazało koleś uzdrowił ją na jakiś czas na używanych częściach i kliku tubach sylikonu...
[ Dodano: 2012-01-10, 17:03 ]
Klamka zapadła - kupuję skrzynię z tej aukcji i wkładam jak jest. Podobno igła, zobaczymy na jak długo ;-)
http://moto.allegro.pl/skrzynia-audi-a8 ... 16810.html