[D2 ALL ] D2 Sprężyny przód jakie obniżające?
Na trzepanie pojadę dopiero w przyszłym tygodniu bo mam auto jeszcze nie sprawne.
Nie wiem czy to ma sens bo jak się zaprę się rękoma o maskę i będę naciskał z całej siły to rozbujam AUDI jak kuter rybacki. Więc amory do wymiany :-(
Znalazłem zdjęcia teraz założonych amorów za sprężynami JAMEX
http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... 382sa.jpg/
Kiedyś z ciekawości wsadziłem jeden amor ze sportową sprężyną z AUDI A4 B5 gwintowany.
http://imageshack.us/photo/my-images/13 ... 0024p.jpg/
Efekt był taki:
http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... 0026p.jpg/
Czyli beton! :mrgreen:
Nie wiem czy to ma sens bo jak się zaprę się rękoma o maskę i będę naciskał z całej siły to rozbujam AUDI jak kuter rybacki. Więc amory do wymiany :-(
Znalazłem zdjęcia teraz założonych amorów za sprężynami JAMEX
http://imageshack.us/photo/my-images/15 ... 382sa.jpg/
Kiedyś z ciekawości wsadziłem jeden amor ze sportową sprężyną z AUDI A4 B5 gwintowany.
http://imageshack.us/photo/my-images/13 ... 0024p.jpg/
Efekt był taki:
http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... 0026p.jpg/
Czyli beton! :mrgreen:
Jutro ściągnę koło i zobaczę na numer.
Zerknijcie proszę na to:
http://moto.allegro.pl/amortyzator-prze ... 84093.html
Czy warto to kupić?
Cena atrakcyjna!!!!!!!!!!!!!!!
Zerknijcie proszę na to:
http://moto.allegro.pl/amortyzator-prze ... 84093.html
Czy warto to kupić?
Cena atrakcyjna!!!!!!!!!!!!!!!
Po mojej walce z zawieszeniem w A8 4.2 FL doszedłem do w miarę satysfakcjonującego ustawienia codziennego. Niestety musiałem odpuścić glebę z uwagi na to, że mieszkam teraz na wsi i zimą nie dojechałbym do domu.
Jest to kompromis między prowadzeniem, a komfortem, którego głównym zadaniem jest skompensowanie złego rozkładu masy w A8 (silnik między światłami) i płużenia przodem oraz "drewnianego" charakteru zawieszenia, głównie trochę tłukącego tyłu. Koła są 18".
1. stabilizatory przód i tył od S8, 1BE czy jak to zwał
2. amory przód Bilstein B6, tył Sachs Super Touring
3. springi ori Audi 1BM przód + tył
Generalnie przód musi być sporo twardszy od tyłu, bo inaczej się to kołysze i buja. Przy tym ustawieniu nic nie ma prawa dobić i szorować brzuchem, a auto w miarę klei się do drogi. Co najważniejsze Bilsteiny B6 znacznie poprawiają precyzję prowadzenia i czucie przodu. O ile sprężyny nie są klapnięte auto ładnie stoi w delikatny klin.
Dla chcących obniżać dodam, że w necie na ruskim forum A8 znalazłem kiedyś opis gehenny z zawiechą A8 jakiegoś maniaka, który skończył na pełnym nowym (z ASO) setupie 1BE jako najbardziej kompromisowym względem komfortu i dającym największą frajdę z prowadzenia ustawieniu.
Dodam, że bardzo przyjemnie wspominam jazdę na Bilsteinach B6 i springach 1BE, auto najładniej wtedy skręcało i kleiło się do drogi, choć występowała tendencja do wzdłużnych bujnięć, czego np. teraz nie mam.
Jest to kompromis między prowadzeniem, a komfortem, którego głównym zadaniem jest skompensowanie złego rozkładu masy w A8 (silnik między światłami) i płużenia przodem oraz "drewnianego" charakteru zawieszenia, głównie trochę tłukącego tyłu. Koła są 18".
1. stabilizatory przód i tył od S8, 1BE czy jak to zwał
2. amory przód Bilstein B6, tył Sachs Super Touring
3. springi ori Audi 1BM przód + tył
Generalnie przód musi być sporo twardszy od tyłu, bo inaczej się to kołysze i buja. Przy tym ustawieniu nic nie ma prawa dobić i szorować brzuchem, a auto w miarę klei się do drogi. Co najważniejsze Bilsteiny B6 znacznie poprawiają precyzję prowadzenia i czucie przodu. O ile sprężyny nie są klapnięte auto ładnie stoi w delikatny klin.
Dla chcących obniżać dodam, że w necie na ruskim forum A8 znalazłem kiedyś opis gehenny z zawiechą A8 jakiegoś maniaka, który skończył na pełnym nowym (z ASO) setupie 1BE jako najbardziej kompromisowym względem komfortu i dającym największą frajdę z prowadzenia ustawieniu.
Dodam, że bardzo przyjemnie wspominam jazdę na Bilsteinach B6 i springach 1BE, auto najładniej wtedy skręcało i kleiło się do drogi, choć występowała tendencja do wzdłużnych bujnięć, czego np. teraz nie mam.
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Nie warto , długo na tym nie pojeździsz a na pewno nie na sprężynach obniżających :->zeber pisze:Zerknijcie proszę na to:
http://moto.allegro.pl/am...2355984093.html
Czy warto to kupić?
Cena atrakcyjna!!!!!!!!!!!!!!!
Ja szczerze mówiąc nie wiem jaką charakterystykę mają niebieskie amory :-? Ale wychodzi na, że są to raczej sportowe bo czasami spotyka się je ze sprężynami 1BE.Anton pisze:A wiesz juz co to sa za amortyzatory?Te niebieskie?Bo chyba mam takie same.
Mam takie same odczucia. Też zawieszenie 1BE uważam za najlepsze rozwiązanie do A8 jeśli chodzi o jakość prowadzenia i tłumienie :-Dartekk pisze:Dla chcących obniżać dodam, że w necie na ruskim forum A8 znalazłem kiedyś opis gehenny z zawiechą A8 jakiegoś maniaka, który skończył na pełnym nowym (z ASO) setupie 1BE jako najbardziej kompromisowym względem komfortu i dającym największą frajdę z prowadzenia ustawieniu.
no właśnie, a śmigałeś może na czerwonych Sachsach ? Ja tak, ale były strasznie zużyte, napasł mnie takimi cwaniaczek z allegro, dlatego wrażenia właściwie nie istnieją, a amory skończyły na złomie.Mucholejkolator pisze:Mam takie same odczucia. Też zawieszenie 1BE uważam za najlepsze rozwiązanie do A8 jeśli chodzi o jakość prowadzenia i tłumienie :-D
Panowie, mam jeszcze takie pytanie do Was już znawców zawieszenia w D2 :-P
W swojej S8 mam czerwone amortyzatory przód i tył. Przód stoi wyżej niż tył patrząc na randy błotników. Ostatnio byłem na badaniu i wyszło że przód amorki mają trochę ponad 50 % a tył prawie 80 %
Nie wiem na ile miarodajne są te badania (robione na felgach 20'') Nie czuję jakoś wielkiego dyskomfortu jeżdżąc teraz, jednak nie wiem jakie powinny być odczucia z jazdy na zawieszeniu sprawny w 80%...
Zastanawiam się teraz, czy to że przód jest wyżej to może być wina zużytego amortyzatora czy tylko wpływa na to sprężyna? Kupując nowe amorki mam zakładać stare sprężyny czy szukać czegoś innego (nie zależy mi na glebie oraz musi być w miarę komfortowo).
Nie wierzę, że na allegro kupię taki sam rodzaj używanych sprężyn w lepszym stanie niż moje. Pozostaje ASO, ale tam zapewne kosztuje swoje taka sprężyna, muszę zadzwonić i pogadać ;-)
Jeżeli zdecyduję się na zmianę amorków, jakie będą najbliższe temu co oferuje ori S8?
Zastanawiam się jeszcze nad gwintem, jednak nowy swoje kosztuje, a trafić na niezajeżdżony używany też nie jest łatwo. Boje się również, że gwint będzie dużo twardszy niż ori amorki S8...
Cóż począć drodzy Panowie ? :-P
W swojej S8 mam czerwone amortyzatory przód i tył. Przód stoi wyżej niż tył patrząc na randy błotników. Ostatnio byłem na badaniu i wyszło że przód amorki mają trochę ponad 50 % a tył prawie 80 %
Nie wiem na ile miarodajne są te badania (robione na felgach 20'') Nie czuję jakoś wielkiego dyskomfortu jeżdżąc teraz, jednak nie wiem jakie powinny być odczucia z jazdy na zawieszeniu sprawny w 80%...
Zastanawiam się teraz, czy to że przód jest wyżej to może być wina zużytego amortyzatora czy tylko wpływa na to sprężyna? Kupując nowe amorki mam zakładać stare sprężyny czy szukać czegoś innego (nie zależy mi na glebie oraz musi być w miarę komfortowo).
Nie wierzę, że na allegro kupię taki sam rodzaj używanych sprężyn w lepszym stanie niż moje. Pozostaje ASO, ale tam zapewne kosztuje swoje taka sprężyna, muszę zadzwonić i pogadać ;-)
Jeżeli zdecyduję się na zmianę amorków, jakie będą najbliższe temu co oferuje ori S8?
Zastanawiam się jeszcze nad gwintem, jednak nowy swoje kosztuje, a trafić na niezajeżdżony używany też nie jest łatwo. Boje się również, że gwint będzie dużo twardszy niż ori amorki S8...
Cóż począć drodzy Panowie ? :-P
Nie dziwne że jest nisko skoro założyłeś niższe niż ori opony... prawidłowy rozmiar to 245/45R18 :lol:Apophis pisze:Ja mam jakieś czerwone springi amory nie wiem jakie ale ogolnie zawiecha daje rade choc jest nisko. Koła 18' 245/40 obecnie. Nie raz na szosie nieco sie spocilem wchodząc w zakret z za duuużą prędkościa ale niunia jechała jak po szynach
Teraz komfortu masz tyle co jeżdżąc na kołach 19" i fabrycznym rozmiarze opon 245/40R19... tyle że auto siedzi niżej :-P
Czy aby na pewno??.... bo owal przedniego nadkola jest wycięty bardziej niż tylnego więc wizualnie można się pomylić.sebos17 pisze:Przód stoi wyżej niż tył patrząc na randy błotników.
Zmierz jak stoi od ziemi... próg w punkcie przednim przy nadkolu i w punkcie tylnym przy nadkolu... bo jeszcze się okaże że przód jest ciut niżej niż tył ;-)
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Wiem że sa niższe ale takie miałem okazyjnie laczki i takie kupiłem U mnie na rownej nawierzchni auto stoi wizualnie prosto a linia boczna idzie w lekki klinik ku przodowi więc jest jak powinnoFOSS pisze:Nie dziwne że jest nisko skoro założyłeś niższe niż ori opony... prawidłowy rozmiar to 245/45R18 :lol:
Zobacz na tym zdjęciu (owszem, zdjęcie z profilu ale i tak widać że nie stoi ładnie w klin tylko jest podniesiony przód)FOSS pisze:Czy aby na pewno??.... bo owal przedniego nadkola jest wycięty bardziej niż tylnego więc wizualnie można się pomylić.sebos17 pisze:t;]Przód stoi wyżej niż tył patrząc na randy błotników.
Zmierzę w wolnej chwili i będzie wszystko jasne
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Wg mnie stoi równo, tylko właśnie rant nadkola przednich kół jest wyżej niż tylne i stąd to wrażenie o którym pisze FOSS. Mi się też to nie podoba, ale taki urok D2.sebos17 pisze:FOSS napisał/a:
sebos17 napisał/a:
t;]Przód stoi wyżej niż tył patrząc na randy błotników.
Czy aby na pewno??.... bo owal przedniego nadkola jest wycięty bardziej niż tylnego więc wizualnie można się pomylić.
Zobacz na tym zdjęciu (owszem, zdjęcie z profilu ale i tak widać że nie stoi ładnie w klin tylko jest podniesiony przód)
sebos17, sprężyny masz raczej ok. Zajmij się amortyzatorami. Ja osobiście od dawna polecam wszystkim Bilsteina B6. Myślę, że to najlepsze rozwiązanie do zawieszeń D2, szczególnie do S8 :-D Tłumienie nierówności na tych amorach to mistrzostwo świata!
Śmigałem jedną A8 z 1BE i S8 z 1BD na czerwonych Sachsach. Na pewno są "delikatniejsze od B6 ale nie powiem żeby były kiepskie :->artekk pisze:no właśnie, a śmigałeś może na czerwonych Sachsach
A tak w ogóle to właśnie doszedłem do wniosku, że nie ma znaczącej różnicy w zawieszeniach o kodach 1BE i 1BD. Wczoraj latałem na przednich springach 1BD od byłej S8 D2 FOSSa, potem z jednej strony 1BE i na drugiej 1BD a dzisiaj z obu stron na 1BE i nie poczułem żadnej różnicy w twardości :-> Mało tego, kolega w sprowadzonej niedawno S8 2001 posiada zawieszenie 1BD. Jednak oznaczenia na sprężynach ma takie same jak na moich 1BE. Zgłupiałem, zajrzałem znowu do oznaczeń i wychodzi, że 1BE i 1BD występują zamiennie, jednak w S8 zawieszenie sportowe to 1BD a w A8 to ten sam zawias jednak o oznaczeniu 1BE.
coil spring / 1 paint mark / 2 paint marks / for vehicles with sports-type running gear / F 4D-W-000 001>>
white silver / PR-1BE/0JK; PR-1BD/0JK
(34) 4D0411105BE
coil spring / 1 paint mark / 3 paint marks / for vehicles with sports-type running gear / F 4D-W-000 001>>
white silver / PR-1BE/0JL; PR-1BD/0JL
coil spring / 1 paint mark / 2 paint marks / for vehicles with sports-type running gear / F >> 4D-V-020 000
white silver / automatic: AGH,AEM,ABZ air condit.; 5-speed automatic: AFZ,AKG,AEM, AFB,AGH
(34) 4D0411105BD
coil spring / 1 paint mark / 2 paint marks / for vehicles with sports-type running gear / F >> 4D-T-001 800* / F 4D-T-001 801>> 4D-V-012 500*
white silver / 5-speed automatic: AEW air condit., 5-speed automatic: AEW
(34) 4D0411105BE
Zwróćcie uwagę na ostatnie numery i w oznaczeniach i końcówki BE i BD. Obydwa oznaczenia mają te same kolory na sprężynach :->
Różnica jest tylko w kategoriach wagowych OJK i OJL czyli wyposażenie danego egzemplarza.
Ale mnie poje...ło 8-)
Na zdjęciach różnie wychodzi... zobacz moją byłą:sebos17 pisze:Zobacz na tym zdjęciu (owszem, zdjęcie z profilu ale i tak widać że nie stoi ładnie w klin tylko jest podniesiony przód)...
Niby jest delikatny klin a jednak nie ma :roll:
Mucholejkolator pisze:Wg mnie stoi równo, tylko właśnie rant nadkola przednich kół jest wyżej niż tylne i stąd to wrażenie o którym pisze FOSS. Mi się też to nie podoba, ale taki urok D2.
Ano taki urok D2... zresztą w D3 podobnie jest to wycięte dlatego jak zrobisz w nadlokach na równo to jak nic będzie delikatny klin, tak jak teraz u mnie.
Ze zdjęcia ciężko coś pewnego zwyrokować... lepiej zmierzyć ;-)
Mucholejkolator pisze:Ale mnie poje...ło 8-)
Przez grzeczność nie zaprzeczę :lol:
To na czym u Ciebie stanęło bo już się pogubiłem :-o
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Ja to Cie tylko FOSS prosze o jedno Nie wklejaj zdjec swojej D2 bo ja pozniej nie chce spogladac na swoja i dzien od razu sie jakis bardziej pochmurny robi
Swoja droga ciekawe czy ruszylbym z miejsca jakbym wcisnal takie 20" przy zawieszeniu Jamexa
Edit: Przyszlo mi do glowy pytanie z innej beczki - czy gdyby zamienic sprezyny Jamexa -50mm na przykladowo Eibachy -25mm i zachowac te amorki, ktore mam (te niebieskie) to zmniejszylaby sie "czestotliwosc" dobijania? Czy to dobijanie wynika nie z samej wysokosci ("niskosci") Jamexow, tylko z kiepskiego stanu amorkow?
Swoja droga ciekawe czy ruszylbym z miejsca jakbym wcisnal takie 20" przy zawieszeniu Jamexa
Edit: Przyszlo mi do glowy pytanie z innej beczki - czy gdyby zamienic sprezyny Jamexa -50mm na przykladowo Eibachy -25mm i zachowac te amorki, ktore mam (te niebieskie) to zmniejszylaby sie "czestotliwosc" dobijania? Czy to dobijanie wynika nie z samej wysokosci ("niskosci") Jamexow, tylko z kiepskiego stanu amorkow?