![]() |
![]() |
![]() |
[D2 99 4.2PB/LPG ] Zapieczone świece zapłonowe
[D2 99 4.2PB/LPG ] Zapieczone świece zapłonowe
Koledzy,
Cieszę się moim nowym nabytkiem od parunastu dni. Ostatnio postanowiłem wymienić w aucie wszystkie płyny, uszczelniacze dyfrów, oleje w przekładniach... oraz świeczki. No i tu pojawił się problem. Serwis stwierdził, że świece są zapieczone i jakiekolwiek próby ich wykręcenia będą się odbywały na moją odpowiedzialność. Powiedziano mi, że mogą uzyć środków chemicznych i spróbować odkręcić je momentem 50Nm (maksymalnie dopuszczalny) ale jeżeli to nie da rady to już tylko siłowo i muszę być przygotowany na mozliwość uszkodzenia głowicy.
Co począć Panowie?
Cieszę się moim nowym nabytkiem od parunastu dni. Ostatnio postanowiłem wymienić w aucie wszystkie płyny, uszczelniacze dyfrów, oleje w przekładniach... oraz świeczki. No i tu pojawił się problem. Serwis stwierdził, że świece są zapieczone i jakiekolwiek próby ich wykręcenia będą się odbywały na moją odpowiedzialność. Powiedziano mi, że mogą uzyć środków chemicznych i spróbować odkręcić je momentem 50Nm (maksymalnie dopuszczalny) ale jeżeli to nie da rady to już tylko siłowo i muszę być przygotowany na mozliwość uszkodzenia głowicy.
Co począć Panowie?
Ostatnio zmieniony 16 cze 2012, 15:45 przez VanDyke, łącznie zmieniany 1 raz.
Kontakt: nick + @wp.pl
No dzięki. Już mi ciśnienie skoczyło od rana. W głowie mam już tą najgorszą sytuację.
Ja to i tak raczej zlecę serwisowi więc przekaże im te uwagi.
Aha, mechanik dodał, że tego typu przypadki zdarzają się głównie w autach z zainstalowaną instalacją LPG. Być może coś tam skorodowało na gwincie.
Ja to i tak raczej zlecę serwisowi więc przekaże im te uwagi.
Aha, mechanik dodał, że tego typu przypadki zdarzają się głównie w autach z zainstalowaną instalacją LPG. Być może coś tam skorodowało na gwincie.
Kontakt: nick + @wp.pl
Słyszałem kiedyś coś takiego, jeżeli w danym aucie świece mają tendencję do zapiekania się, to przed zamontowaniem nowych świec trzeba delikatnie przesmarować gwint smarem grafitowym. Smar pod wpływem temperatury szybo się wytopi/wypali a na gwincie pozostanie grafit w postaci delikatnego proszku dzięki czemu łatwiej będzie w przyszłości odkręcić świecę.
Oczywiście, nie testowałem tak tylko słyszałem ;-)
Oczywiście, nie testowałem tak tylko słyszałem ;-)
Może być też pasta do świec - takie do 1500 stopni.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2012, 20:42 przez SJake, łącznie zmieniany 1 raz.
A8 4,2 quattro
A8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
S6 4,2 quattro
A6 2,8 quattro
A2 1,6 FSI
A6 TDI AEL
POLISHANGEL
A8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
S6 4,2 quattro
A6 2,8 quattro
A2 1,6 FSI
A6 TDI AEL
POLISHANGEL
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Chłopaki za oceanem też mają podobne problemy. Będzie do poczytania do poduszki.
http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=338290
http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=338290
Kontakt: nick + @wp.pl
podstawa to idealnie zimny silnik..... najlepiej po nocy ....fizyka się kłania...dobry klucz i przedłużenie ramienia i jeden zdecydowany ruch...i po kłopocie ;-)gibon pisze:EEEE tam spokojnie. Dużo WD i pójdzie. u mnie świeca pękła równo z gwintem ale udało się wykręcić bez zdejmowania głowicy.
Co wkręcone to i się wykręci :-P