objawy - jak juz sie wlaczy slabo chlodzi , czeciej jednak nie da sie jej wlaczyc.
wymienilem :
- cz. g65 - nie pomoglo
- uszczelnilem wyciek (byla jedna nieszczelnosc) dobilem gazu - nie pomoglo
- dlawik , ktory znajduje sie w alu. przwodzie - nie pomoglo
- osuszacz - nie pomoglo
wag nie pokazuje zadnych błedów...
nadal klima wlaczy sie tylko na poczatku podczas postoju , gdy rusze potrafi sie wylaczyc i wieje cieplo... czasem gdy hamuje przed skrzyzowaniem i skrecam to czuje ze wieje zimno... o co z tym chodzi?? macie jakies pomysly??
czy w d3 jest parownik tak jak w d2??
z gory dzieki za sugestie i pomoc.
pozdrawiam
 |
 |
 |
[D3 04 4.0TDI ] problem z klima
sam już nie wiem... w sobote przy wymianie osuszacza sciagalem czynnik i bylo go 600g - czyli tyle ile powinno byc. Po wymianie nabilem gazu do pelna ... dzisiaj bylem w serwisie od klimy i sciagneli tylko 340g... juz nie wiem o co chodzi ... czy rozne maszyny moga miec rozną tolerancje?? gosc sprawdzil sprezarke i mowil , ze nie podoba mu sie zakres niskiego cisnienia ... ze powinna pracowac w granicach 0,2 a jest 0,28 ... nie wiem co mam o tym myslec... oni sami nie wiedza i twierdza ze sprezarka do wymiany...
dzisiaj po nabiciu klimy chłodzi tylko na postoju jak tylko rusze klima sie wylacza... nie wiem czy jest cos odwiedzialne za "przelozenie" pracy silnika na prace sprezarki poza paskiem...?
dzisiaj po nabiciu klimy chłodzi tylko na postoju jak tylko rusze klima sie wylacza... nie wiem czy jest cos odwiedzialne za "przelozenie" pracy silnika na prace sprezarki poza paskiem...?
No wlasnie ... raz jeszcze wieczorem wszystko przemyslalem i caly ten problem zaczyna sie od cz. g65... po jego wymianie na "sprawny" zaczely sie takie jaja. Widzialem ten czujnik i wiem ze wyglada inaczej niz org. 3r0959126 a teraz praktycznie jestem pewny ze to jego wina... tak jak piszesz Arthur, na jalowym biegu jest ok ale jak tylko obroty lekko sie podniosa idzie tez cisnienie i ten czujnik pewnie wylacza kompresor ... kupilem juz org. cz. i zaraz zaczne demontaz przodu i go wymienie... mysle ze wszystko bedzie dzialac ...
a co do tego serwisu klimy ... dzisiaj sie upewnie ale mam przeczucie ze gosc zrobil mnie w konia... ale o tym nieudolnym serwisie napisze jak sprawdze ile czynnika mam teraz...
[ Dodano: 2012-07-13, 23:06 ]
problem rozwiazany- czyszczenie calego ukladu i wymiana sprezarki zalatwila temat.
reasumujac - jezeli kiedykolwiek znajdziecie opiłki w dlawiku(filterku) to macie do wymiany sprezarke/kompresor klimatyzacji!! wymieniajac sprezarke ZAWSZE trzeba wyczyscic caly uklad czyli przewody , skraplacz , parownik i wymienic osuszacz. Dodam , ze podczas tej calej operacji robiac czyszczenie ukladu pozbylem sie przykrego zapachu klimy (czyszczenie parownika).
Gdyby ktokolwiek mial jakis problem z klima to prosze pytac... temat znam juz od podstaw i nie ma dla mnie zadnych tajemnic
pozdrawiam
Marcin
a co do tego serwisu klimy ... dzisiaj sie upewnie ale mam przeczucie ze gosc zrobil mnie w konia... ale o tym nieudolnym serwisie napisze jak sprawdze ile czynnika mam teraz...
[ Dodano: 2012-07-13, 23:06 ]
problem rozwiazany- czyszczenie calego ukladu i wymiana sprezarki zalatwila temat.
reasumujac - jezeli kiedykolwiek znajdziecie opiłki w dlawiku(filterku) to macie do wymiany sprezarke/kompresor klimatyzacji!! wymieniajac sprezarke ZAWSZE trzeba wyczyscic caly uklad czyli przewody , skraplacz , parownik i wymienic osuszacz. Dodam , ze podczas tej calej operacji robiac czyszczenie ukladu pozbylem sie przykrego zapachu klimy (czyszczenie parownika).
Gdyby ktokolwiek mial jakis problem z klima to prosze pytac... temat znam juz od podstaw i nie ma dla mnie zadnych tajemnic
pozdrawiam
Marcin
