[D2 94 4.2PB/LPG ] Pompa paliwa
[D2 94 4.2PB/LPG ] Pompa paliwa
witam wszystkich mam taki problem wrucilem do domu wieczorem samochod zgasilem ,a rano do odpalenia nie zapali slucham i nie slysze pompki zawsze ja bylo slychac mogla sie spalic tak nagle????? a jak ja najlepiej sprawdzic?? ja rozebralem wykladziny i odpiolem kostke od pompki dalem jej prad i nie slychac jej pewnie padla co myslicie o tym????????
Ostatnio zmieniony 26 gru 2012, 00:32 przez darek111, łącznie zmieniany 2 razy.
Simone331 pisze:No chyba, że właściciel pomimo braku gazu cały czas jeździł na rezerwie, lub tankował dopiero jak auto dojeżdżało na stację na oparach. :wpale:labas pisze:Jeszcze sie nie zdażyło w D2, czy w D3, żeby pompa padała sama z siebie-oczywiscie jak była tylko w benzynie..
Dlatego tak napisałem, kiedyś (20 lat temu) dbało się o auta na gazie i byłś jakiś reżim.
Teraz, zauważyłem to na tym forum, im szybciej przełączysz to jest ,, ok"-padają pompy, wtryski zapieczone, wypadanie zapłonu, katalizatory oczywiście do ,,żyda", bo można parę stówek zarobić.
Coraz większe druciarstwo, ale cóż, jestem chyba jedyny, Anda wyrzuciliście.
znam sie na samochodach tylko moze ktos mial taki podobny problem to by mi pomogl w szukaniu ,a PALIWO W BAKU ZADKO KIEDY ZASWIECALA MI SIE KONTROLKA PALIWA zawsze lubie miec w polowie ;-)
[ Dodano: 2012-12-25, 21:03 ]
gaz wrzuca mi jak osiagnie 40 stopni nie palilem samochodu na gazie na zimnym silniku o takich zeczach to ja wiem :-)
[ Dodano: 2012-12-25, 21:03 ]
gaz wrzuca mi jak osiagnie 40 stopni nie palilem samochodu na gazie na zimnym silniku o takich zeczach to ja wiem :-)
U mnie podobnie jak u Ciebie. Pompa przestała działać w ciągu jednej chwili choć bezpiecznik był cały. Po wymianie na nową. Starą wziąłem podłączyłem odwrotnie biegunami i zaczęła chodzić. Po ponownym jej podłączeniu poprawnie pompa chodzi jak powinna. czyli tylko się zawiesiły prawdopodobnie szczotki ale i tak na pewno padła by w niedalekiej przyszłości. Dodam tylko, że nie miałem wtedy jeszcze założonej instalacji LPG. Więc nie jest to reguła padania pomp paliwa.
Dążenie do doskonałości.
Wiem też że sa ludzie ktorzy nie mając LPG potrafią smigac na benzynie zazwyczaj w okolicach rezerwy i weź kup od takiego auto to juz masz podjechaną pompę. Są tez takie osoby co tankują do pełna ale wyjeżdzają niemal do zera i dopiero tankują i to tez jest niekorzystne.Ludzie dziwne nawyki miewaja. Dlatego jednym padaja pompy mimo że postepuja własciwie a innym juz niekoniecznie. nie wiemy kto jak wczesniej uzytkował auto.daro72 pisze:Dodam tylko, że nie miałem wtedy jeszcze założonej instalacji LPG. Więc nie jest to reguła padania pomp paliwa.