Amerykanom pompy też padają, a jakoś na LPG nie jeżdżą. Dla mnie wyjaśnienie padania pomp podane w tym wątku wydaje się całkiem sensowne: http://forums.audiworld.com/showthread.php?t=2799219
Fotki dla tych, co się nie chcą tam rejestrować:
Photos by spitanddirt @ audiworld.com
[D2 94 4.2PB/LPG ] Pompa paliwa
Pompy padają z praktycznie jednego powodu - słabej lub luzującej się uszczelki w koszu , kurczącej się z powodu temperatur..
z tego co sam zaobserwowałem wystarczy ją raz na czas poluzować i ponownie dokręcić, bo nie ma jak na razie zamienników..
każdemu zdarzy się jechać w okolicy rezerwy lub na rezerwie.
Śmieszy mnie gadka i napawaniu się własną chlubą z powodu jeżdżenia bez LPG, miałem wielu takich znajomych którzy jak już założyli gaz to się stukali w czoło że wcześniej tego nie zrobili.. w końcu nawet PB95 kosztowało kiedyś mniej niż 1zł a jedynie z powodu złodziejskiego podejścia UE i przy okazji naszego @#$% państwa mamy bene po tyle ile mamy.
Przecież jest wiele ludzi co nie ma problemów ze swoim autkiem i się tym jakoś nie chwalą bo i po co - forum jest głównie do rozwiązywania wątpliwości i problemów a nie do chwalenia się że juz kolejny miesiąc, pół roku, rok jeżdżę bez problemów...
z poważnieniem
Jano
z tego co sam zaobserwowałem wystarczy ją raz na czas poluzować i ponownie dokręcić, bo nie ma jak na razie zamienników..
każdemu zdarzy się jechać w okolicy rezerwy lub na rezerwie.
Śmieszy mnie gadka i napawaniu się własną chlubą z powodu jeżdżenia bez LPG, miałem wielu takich znajomych którzy jak już założyli gaz to się stukali w czoło że wcześniej tego nie zrobili.. w końcu nawet PB95 kosztowało kiedyś mniej niż 1zł a jedynie z powodu złodziejskiego podejścia UE i przy okazji naszego @#$% państwa mamy bene po tyle ile mamy.
Przecież jest wiele ludzi co nie ma problemów ze swoim autkiem i się tym jakoś nie chwalą bo i po co - forum jest głównie do rozwiązywania wątpliwości i problemów a nie do chwalenia się że juz kolejny miesiąc, pół roku, rok jeżdżę bez problemów...
z poważnieniem
Jano