Cześć ;-)
W dowodzie rejestracyjnym Szwajcarskim odkryliśmy przy czasowej rejestracji, że moje nowo nabyte auto jest 4 osobowe. Czy tak powinno być?
Co trzeba zrobić żeby auto było zarejestrowane na 5 osób?
 |
 |
 |
[D2 FL ALL ] A8 D2 00/01r ze Szwarcarii 4 osobowe?
Jest to wynikiem jakiejś pomyłki, ale w tej sytuacji czeka Cię wizyta na uprawnionej stacji diagnostycznej w celu zrobienia nowej homologacji. Jest tu ktos na forum, kto ma ósemke zarejestrowana na 4 osoby, ale było to spowodowane tym że pani w urzedzie (świeżo zatrudniona) zapytała go na ile osób jest pojazd, a on nie wiedząc czemu ,,palnął" na 4, i tak ma do dziś :-D Jemu to nie przeszkadza, bo jak pisał jeszcze nigdy nie miał potrzeby jechać w komplecie ;-)
-
Gość
U nich to bzdury wychodzą.emre pisze: Po za tym w programie komputerowym wydziału też z automatu wyskakuje 5
Moją jak rejestrowałem to chcieli w dowodzie wpisać A8. W miarę szybko się zorientowałem i pozostało S8. :wpale:
Ponawiam pytanie.
Ile masz z tyłu pasów. Jak trzy sztuki to bez problemu adnotacja na 5 siedzisk. Jak tylko dwa to pozostaje Ci dołożyć środkowy pas.
-
Gość
I wszystko jasne ;-) Fajnie że się wyjaśniło, a swoją drogą gdybyś nawet się poruszał swoja ósemeczką w komplecie, i miałbyś kontrole ,,niebieskich", to tylko złośliwiec dałby Ci mandat, a większość ,,misiaczków" przy gabarytach A8 w ogóle nie zwróciłaby uwagi na ile osób jest rejestrowane auto. Chyba że na tylnej kanapie ze 4 osoby, a w kufrze ze 3 trupy :lol:Apophis pisze:cheyen, To o mnie mowaMozliwe że w VINie jest a raczej byc powinno wszystko. Ja po prostu nie lubie jeździć w komplecie
Moja S8 (tylko ze ja mam prefl) byla zarejestrowana na 4 osoby i nie wiedziałem na początku dlaczego, ale sie popytałem troszke i niby jak kanapa byla regulowana elektrycznie (miala tylko 2 gniazda do pasów) to wtedy auto byla rejestrowane na 4 osoby. U mnie chyba ktos zmienil kanape z tylu na zwykla z 3 gniazdami do pasów i pozostawil w dowodzie na 4 osoby. Jeszcze poprzedni własciciel zamiast miec wbite S8 w dowodzie to mial A8.
