Forum Audi A8 Klub Polska

Wycieraczki działają prawidłowo przy włączeniu funkcji ciągłego szybkiego i bardzo szybkiego wycierania.

Po wyłączeniu wycieraczek nie wracają do pozycji startowej, tylko zatrzymują się tam gdzie są w chwili wyłączenia. Nie działa też ustawianie wycierania przerywanego.

Podobno winne jest sterowanie instalowane wewnątrz silnika wycieraczek, dlatego temat umieszczam w sekcji elektrycznej. Nabyłe używany drugi silnik, ale jest ta sama usterka.

Czy faktycznie winny jest silnik, czy sterowanie jest gdzieś indziej? Można to naprawić w prosty sposób, czy lepiej szukać kolejnego używanego silnika za 70 zł (lub innego elementu) aż do chwili, gdy trafię na sprawny...?

Wina leży akurat po stronie mechanizmu wycieraczek. Czeka Cię jego rozebranie i nasmarowanie. Przerabiałem to kiedyś u siebie w kilku autach. W Audi robiłem tylko pękniętą belkę całego mechanizmu. Powodzenia w naprawie :-)

Prawdopodobnie wcześniej ktoś tam grzebał i żle to wszystko zestawił,chodzi mi o moment położenia wycieraczek a położenie wałka silniczka .

Ja zupełnie nie widzę zależności pomiędzy mechanicznymi ustawieniami konstrukcji wycieraczek a opisaną przeze mnie usterką.

Wycieraczki w trybie szybkim i bardzo szybkim działają całkowicie sprawnie, startują od razu, nie hałasują.

Natomiast nie działają wcale ani trochę w trybie przerywanym, i nie wracają do położenia startowego po wyłączeniu, tzn. bez względu na ich położenie w momencie wyłączenia wycieraczek, zatrzymują się w tym miejscu, a nie w jakimś niewłaściwym ale zawsze w tym samym miejscu.

''Zawsze w tym samym miejscu ''czyli we właściwym czy nie właściwym?? Bo jeżeli nie właściwym to przyczyna leży w tym co ci opisałem ,a jeżeli właściwym i nie działa ci wycieraczka czasowa to sprawa elektryki sam przełącznik może być uszkodzony i nie uruchamia czasówek ,albo sterownik .