Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl


Kontakt do Administracji A8Team.PL

[D2 94 4.2PB/LPG ] Olej w skrzyni po wymianie rozrządu

Awatar użytkownika
Detter
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 74
Rejestracja: 18 cze 2012, 14:03
Lokalizacja: Warszawa

[D2 94 4.2PB/LPG ] Olej w skrzyni po wymianie rozrządu

Post autor: Detter » 26 lut 2013, 02:09

Dziś odebrałem auto po wymianie rozrządu. Mechanik, w trakcie demontażu przodu – odłączył chłodnicę oleju. Z układu zleciało około niecałego litra czerwonego oleju ze skrzyni. Ogólnie, wszystkie części sam kupowałem – łącznie z olejem do skrzyni (z Aso wg. Numeru VIN).
Wszystko było by ok, gdyby nie fakt iż dowiedziałem się, że przy próbie dolania mazidła okazało się że skrzynia jest pełna….. :/ (podpowiedzieli, że warsztat wykonujący remont mógł przelać ilość oleju…).
(czy to w ogóle możliwe??)
Niby jeszcze sprawdzali instrukcję dolewania – (ciepła skrzynia, zmiany biegów etc.) – jednak warsztat ten raczej nie specjalizuje się w skrzyniach i nie oczekiwałem od nich w tej kwestii profesjonalizmu…
Olej mam, wybieram się do midpartsu na dolewkę – ALE!: mechanicy dopatrzyli się opiłków w oleju który zleciał: niby nie wiele, bo może 3 czy 4 kruszynki koloru srebrnego….
Problem polega na tym, iż skrzynia przeszła kompletny remont jakieś 4 miesiące temu – od tego czasu pracowała ok. (przebiegów dużych nie robię). I teraz pytanie: czy ruszając chłodnicę, mogły się tam zatrzymać jakieś opiłki jeszcze z przed remontu? Dodam tylko, iż remont nie był robiony w midpartsie, olej był wymieniany po przebiegu 1k km. od remontu. Boję się tylko, co może się dziać, jeśli to jednak zaczyna się sypać skrzynia znów…. (nie wykluczam schrzanienia remontu)
Co radzicie robić w tej sytuacji? Najpierw dolewka oleju, czy od razu walić na reklamację skrzyni?
Dodam tylko, iż nie będzie to łatwa przeprawa – na pewno pójdzie od razu na noże – ze względu na zakończenie poprzedniej współpracy… aczkolwiek, czy 3 opiłki mogą mówić że coś skopali?
Staram się moją staruszkę doprowadzić do ideału i nie dopuszczam myśli, że jestem czegoś nie pewny… a tym bardziej – skrzyni… Nie chciał bym aby gdzieś w trasie nawaliła….
Po odebraniu samochodu zrobiłem małą jazdę próbną – skrzynia pracuje ok. Nie szarpie itp. Mam nawet wrażenie, że chodzi płynniej – ale to może być subiektywne odczucie – nie jeździłem autem ok. 2 tygodnie – katując w tym czasie starego diesa… :)

Gość

Post autor: Gość » 26 lut 2013, 11:32

Ja Ci powiem że jak piszesz mogło cos zostać w chłodnicy,jakis syfek sprzed remontu. Jesli skrzynia chodzi Ci ładnie to nie bardzo widze podstawę do reklamacji.
Jeszcze pytanko-po remoncie ile km przejechales??
Wymiana oleum po remoncie wygląda tak że
-po 1000km robi sie wymianę z filtrem,
-nastepna wymiana samego oleum-statyczna po 15tkm
-po następnych ok 15 wymiana statyczna z filtrem
-i nastepne już po 20tkm ...

kmicic-lt
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 441
Rejestracja: 25 paź 2011, 16:55
Lokalizacja: 3-miasto/Oslo

Post autor: kmicic-lt » 26 lut 2013, 15:27

Apophis pisze:Ja Ci powiem że jak piszesz mogło cos zostać w chłodnicy,jakis syfek sprzed remontu. Jesli skrzynia chodzi Ci ładnie to nie bardzo widze podstawę do reklamacji.
Jeszcze pytanko-po remoncie ile km przejechales??
Wymiana oleum po remoncie wygląda tak że
-po 1000km robi sie wymianę z filtrem,
-nastepna wymiana samego oleum-statyczna po 15tkm
-po następnych ok 15 wymiana statyczna z filtrem
-i nastepne już po 20tkm ...

Jeśli robił kompletny remont skrzyni w f-me to nie wydaje mi sie zeby po 1000 km jechał na ponowna wymianę oleju. Ja robiłem u siebie kapitalny remont i nastepna wymiana oleju ktora mnie czeka to dopiero po 50 000km lub po 3 latach.

Jesli bedziesz sam ingerował w skrzynie to moga Ci gwarancji nie uznać - wiec moze lepiej sie do nich udać, ażeby przypału nie było. Byc może cos zostało przy kapitalce. Jesli działa ok - to wydaje mi się, że nie ma czym sie przejmować, może ci mechanicy mieli brudny pojemnik i dlatego się znalazly 3 opiłki.
Ja w poniedziałek (po 10 miesiacach) jade na sprawdzenie stanu oleju w skrzyni. Ciekawe czy mi cos ubylo.

Awatar użytkownika
tutenhamon
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1674
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Choszczno

Post autor: tutenhamon » 26 lut 2013, 20:54

Ja zmieniałem skrzynie na używaną przy wymianie oczywiście filtr i olej ,mnie zalecili wymianę oleju i filtra po 20 tyś .
Szkoda że rozłączył ci tą chłodnice , a przecież nie musiał .

Marcin1981
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 347
Rejestracja: 04 lip 2011, 20:43
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Marcin1981 » 26 lut 2013, 21:07

Witam.Ja po naprawie w lipcu 2012 zrobiłem 25000 km. to co i ile się wymienia olej w skrzyni
? :shock:

Awatar użytkownika
tutenhamon
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1674
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Choszczno

Post autor: tutenhamon » 26 lut 2013, 21:45

Co 50-60 tyś ale u mnie wstawiali używkę i nie
wiadomo do końca było w jakim jest stanie i żeby jej za szybko nie wypłukać zalecili po 20 tyś, a po tej zmianie już normalnie .

kmicic-lt
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 441
Rejestracja: 25 paź 2011, 16:55
Lokalizacja: 3-miasto/Oslo

Post autor: kmicic-lt » 26 lut 2013, 21:51

Marcin1981 pisze:Witam.Ja po naprawie w lipcu 2012 zrobiłem 25000 km. to co i ile się wymienia olej w skrzyni
? :shock:
Jesli robiłes remont - to ci powinni powiedziec co ile masz wymieniac olej.
U mnie ze skrzynia byla tragedia, bo jakis paprak ja wczesniej robil - i w f-ma ktorej mi ja regenerowali, powiedzieli:
1. Jeśli jezdzisz czesto po miescie to co 50.000
2. Jesli troche trasa - troche miasto, cykl mieszany - to co 60.0000
3. Jesli nie zrobie tyle kilometrow przez 3 lata - to po 3 latach nalezałoby wymienic olej

Wiec dla mnie to bez sensu robic skrzynie i co 20 kkm wymieniac olej - jakas bzdura.
Firma, ktora to robila to nie jakies dziady, tylko konkretny renomowany warsztat, no i jeszcze z polecenia.
Natomiast przy uzywce mozna faktycznie po jej założeniu i przejechaniu 1000km spuscic olej i ewentualnie wymienic filtr i zalac na nowo. Tylko nie chodzi mi o jej płukanie - bo moze to pogorszyc.
No i po takiej czynnosci na pewno tez bym nie zmienial oleju po jakichs 20kkm - tylko sprawdzil ewentualnie jego poziom.

Marcin1981
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 347
Rejestracja: 04 lip 2011, 20:43
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Marcin1981 » 26 lut 2013, 22:05

No i od razu lepiej bo ostatnio trochę portfel Mi wyczyściła ;-)

kmicic-lt
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 441
Rejestracja: 25 paź 2011, 16:55
Lokalizacja: 3-miasto/Oslo

Post autor: kmicic-lt » 26 lut 2013, 22:23

No na pewno kosztowna jest taka impreza, ale jeden jest plus takiego wydatku - ze nastepny taki gruntowny remont to gdzies tak dopiero po 200kkm - 250kkm - tak mi powiedzieli, zaczałem sie wtedy troszke interesować tym tematem. Mam nadzieje, że to prawda :)

Awatar użytkownika
Detter
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 74
Rejestracja: 18 cze 2012, 14:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Detter » 26 lut 2013, 23:33

Mi po remoncie powiedzieli: po 1000 km wymiana oleju (i tak też było zrobione) a później co 60 000. No nie powiem, narobił mi mechanik tymi opiłkami sporo strachu - bo: z jednej strony: jeśli w chłodniczce są opiłki to co musi się dziać dalej? tj. na magnesiku zbierającym te opiłki (nie pamiętam jak się fachowo nazywa :)) Tak więc perspektywa walki gwarancyjnej / ew. ponownego remontu w niedługim czasie mnie przeraziła... A z drugiej strony: mogło coś zostać po wcześniejszym remoncie + brudne wiadro + docieranie się skrzyni + tylko 3 sztuki w litrze oleju....
No nic, jeszcze w tym tygodniu postaram się dostać do dobrych fachowców na dolewkę, no i będę jeździł... Przy czym następną wymianę oleju zrobię chyba szybciej niż za 60 tyś.

tak czy inaczej: gdyby nie ruszył tej chodniczki: spał bym na pewno spokojniej...


ps. myślicie, że kwota 850 brutto za samą robociznę jest do zaakceptowania?
Dodam tylko, że wymianie podlegały: komplet rozrządu, komplet paska wielorowkowego (z rolkami i napinaczami - choć to i tak było zdjęte), filtr powietrza, obydwie uszczelki pod deklami zaworów + naprawa zamka maski. Zeszło się chłopakom w sumie kilka dni - ze względu na 2 ukręcone śruby. A wydaje mi się, że raczej prawidłowo przykładali się do roboty... A i jeszcze dostałem auto zastępcze na weekend - stare bmw 323 :)
W okolicy, za sam rozrząd wołali od 600 w górę... (netto)...

Gość

Post autor: Gość » 27 lut 2013, 01:34

No to super że co niektorym nie każą wymieniac oleju w świeżo remontowanych ASB. Pewnie, niech resztki syfków i nowe po docieraniu szlifują mechatronike :D
Na logike to oczywiste że sie wymienia olej po kazdym remoncie czy to silnika czy ASB po 1000km! Bo przez tyle mechanika sie uklada i dociera.
W serwisie w ktorym robiłem zaniedbanie tego obowiązku grozi utrata gwarancji i nie ma dyskusji!

kmicic-lt
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 441
Rejestracja: 25 paź 2011, 16:55
Lokalizacja: 3-miasto/Oslo

Post autor: kmicic-lt » 27 lut 2013, 08:05

Apophis nie wydaje mi sie, że masz do końca racje z ta wymianą tego oleju po świężo kapitalnym remoncie. Powiedz mi jaki jest sens wydania ponad 6 tys złotych i ponowne wrocenie za 1000km i wydanie ponownych 900 zł. Czy jest taka sama procedura przy nowo wyprodukowanych autach? Tam też docieraja się te elementy na samym starcie. Może się myle, może i masz racje.

U mnie nast. wymiana dopiero po 50 kkm i tego się trzymam. Serwis który mi to wykonywał - ma chyba pojecie, jeśli naprawia wszelkiego rodzaju skrzynie i nie zbywa ludzi jakimis bajkami.

W poniedziałek będę u kolesia na sprawdzeniu poziomu oleju, wiec jeszcze sobie z nim porozmawiam na ten temat - i zobaczymy co mi powie.

MARCINSOBI
Forum Audi A8
Forum Audi A8
Posty: 142
Rejestracja: 24 sty 2012, 08:12
Lokalizacja: Police

Post autor: MARCINSOBI » 27 lut 2013, 08:48

u mnie jak naprawilem skrzynie ,praktycznie wymienili wszystkie elementy w srodku,dostalem gwarancje na rok i informacje ze nastepna wymiana oleju za 60tys km
nie musialem wracac po 1000km (warsztat to Kisielnicki Szczecin-drogi ale naprawde dobry )
Marcin

Gość

Post autor: Gość » 27 lut 2013, 10:44

Ci co nie rozumieja niech sobie zadzwonią lub napiszą do M.Łobody 501343551 i najlepiej to wyjasni bo ja co bym nie napisał to i tak wiecie lepiej :)
Wymiana kosztowała mnie ok 350zł 3lata temu i nie trzeba calego oleju a to co w misce i w szcególności filter. O fabryce nie ma co gadać nawet bo tam są inne warunki i zresztą serwisy nie zalecają wymian oleju nawet w silniku co 10-12tys co jest koniecznością!
Jeszcze raz powtarzam że po każdym remoncie oczywista jest wymiana po 1000km i ja to doskonale wiem. Nastepne wymiany są już dalsze ale nie co 50tyś!
Jak myslicie dlaczego serwis Łobody ma tak niski procent reklamacji??

Awatar użytkownika
Simone331
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 1269
Rejestracja: 15 sty 2012, 18:16
Lokalizacja: GS / TN

Post autor: Simone331 » 27 lut 2013, 11:00

Apophis pisze:zresztą serwisy nie zalecają wymian oleju nawet w silniku co 10-12tys co jest koniecznością!
A dlaczego? Bo zwiększyłyby się koszty amortyzacji samochodu, a tu chodzi o bitwę o klienta. Tak samo jak dla mnie jest bzdurą wymiana oleju w silniku na taki typu LongLife. Wiadomo można takiego zastosować, ale nie sugierować się wymianą po 30 tys. :-x

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D2 (1994 - 2002)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl