[D2 ALL ] Oporne wspomaganie
[D2 ALL ] Oporne wspomaganie
witam mam problem ze wspomaganiem a mianowicie mialem walnieta maglownice dalem ja do regeneracji pojezdzilem naniej jakies 3 miesiace i walneła ponownie teraz zregenerowałem ją samemu kupiłem od wersji angielskiej za bezcen przełozylem wszystkie bebechy i było ok wspomaganie działało idealnie jednym paluszkiem na postoju no i przestało zaczeło stawiac opór troszke cieszkawo zaczeło chodzic nic nie cieknie a moze gdzies jest zapowietrzone po zamontowaniu magla zalalem zbiorniczek płynem weszlo prawie 2.l. i kreciłem kierą wspomaganie zaczelo dzialac po jakims czasie i niewiem czy dobrze odpowietzylem jesli nie to prosze o pomoc jak to zrobic do wspomagania mam zalanego mobila czerwonego pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 14 mar 2012, 16:32 przez glinka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Super Klubowicz
- Posty: 313
- Rejestracja: 27 paź 2009, 19:43
- Lokalizacja: wielkopolska/ Piła
giwera44 pisze:czesc glinka, ja mam takze problem ze wspomaganiem, napisz czy duzo jest roboty z wumiana maglownicy, pozdrawiam, mam jeszcze inne pytanie, czy po wymianie plynu do wspomagania|(chyba mam zalany nie prawidlowy) wiaze sie z mozliwoscia uszkodzenia pompy?
witam mi wyjecie magla zajmoje jakies 2 godz. robilem to sam i niepotrzebny jest kanał tylko troszke cierpliwosci i wygimnastykowanych rąk a płyn ztego co wiem to orginalny powinien byc jakis zielony i mineralny ja mam zalany mobila czerwony i jest ok
najgorsza jest strona od kierowcy pierwsza sruba ok ale ta druga jest gorsza trzeba sie troszke pogimnastykowac zakładam imbusa na małą grzechotke i odkrecam niejest lekko ale lepiej niz odkrecac belke zawieszenia pierwsze co wyciągam oslony potem odkrecam przewody cisnieniowe aby było lepsze dojscie dotej drugiej sruby ucinam jakies 5 cm imbusa wsadzam go w nasadową dziesiątke i na grzechotke bo zwykłym imbusem tego nie odkreci troszke to skomplikowane ale mi sie tak udało