A8 D2 by foxik33
A8 D2 by foxik33
Witam!
Auto nabyte przedwczoraj, od wczoraj problemy z odpalaniem..
Po dłuższym postoju coś załapie, ale nie odpala.. a jeśli już to po chwili gaśnie i nie wkręca się na obroty.
Zajrzałem do pompki paliwa, a tam kostka zaizolowana i odłączona.
Podłączyłem, próba odpalenia auta i kałuża paliwa pod silnikiem.
Po zdjęciu rury od powietrza otrzymałem widok jak na foto. Benzyna cieknie z środkowego, zaślepionego(pękniętego też) wężyka na wydech i na kostkę widoczną na foto.
Uprzejma prośba do moderatorów i adminów. Proszę o nie kasowanie tematu, postaram się w nim opisywać moje problemy z autkiem.. A póki co chciałbym żeby znów ożyło..
Auto nabyte przedwczoraj, od wczoraj problemy z odpalaniem..
Po dłuższym postoju coś załapie, ale nie odpala.. a jeśli już to po chwili gaśnie i nie wkręca się na obroty.
Zajrzałem do pompki paliwa, a tam kostka zaizolowana i odłączona.
Podłączyłem, próba odpalenia auta i kałuża paliwa pod silnikiem.
Po zdjęciu rury od powietrza otrzymałem widok jak na foto. Benzyna cieknie z środkowego, zaślepionego(pękniętego też) wężyka na wydech i na kostkę widoczną na foto.
Uprzejma prośba do moderatorów i adminów. Proszę o nie kasowanie tematu, postaram się w nim opisywać moje problemy z autkiem.. A póki co chciałbym żeby znów ożyło..
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2013, 20:58 przez foxik33, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziś mi się już nie chce, ale jutro wyciągnie filtr powietrza i zobacze gdzie te "nowe" przewody idą dalej..
Dodam że po wpięciu kostki do pompy paliwko zaczęło wyciekać z tego zaślepionego i pękniętego przewodu, więc drożność zachowana. Ciekawe jak ciśnienie.. jutro zobacze, i spróbuje to podłączyć tak jak fabryka kazała
adrian949 - i co mi powie? " widziały gały co brały "
Druciarstwo straszne, no ale cóż... 10300 za a8 w nienajgorszym stanie z LPG KME, to dosc dobra cena..
Dodam że po wpięciu kostki do pompy paliwko zaczęło wyciekać z tego zaślepionego i pękniętego przewodu, więc drożność zachowana. Ciekawe jak ciśnienie.. jutro zobacze, i spróbuje to podłączyć tak jak fabryka kazała
adrian949 - i co mi powie? " widziały gały co brały "
Druciarstwo straszne, no ale cóż... 10300 za a8 w nienajgorszym stanie z LPG KME, to dosc dobra cena..
Pewnie dziad nic nie powie, życzę udanego uruchomienia A8. Czasami jestem przejazdem w Szydłowcu to się odezwę, podeślij mi tylko numer tel. Pozdrofoxik33 pisze:Dziś mi się już nie chce, ale jutro wyciągnie filtr powietrza i zobacze gdzie te "nowe" przewody idą dalej..
Dodam że po wpięciu kostki do pompy paliwko zaczęło wyciekać z tego zaślepionego i pękniętego przewodu, więc drożność zachowana. Ciekawe jak ciśnienie.. jutro zobacze, i spróbuje to podłączyć tak jak fabryka kazała
adrian949 - i co mi powie? " widziały gały co brały "
Druciarstwo straszne, no ale cóż... 10300 za a8 w nienajgorszym stanie z LPG KME, to dosc dobra cena..
Simone331 pisze:Może te nowe przewody są doprowadzone do jakiejś ukrytej 5-cio litrowej bańki a w niej pusto sie zrobiło dlatego nie odpala. :wpale:
tak też podejrzewamy, ale że wczoraj nie chciało mi sie tego rozbierać to dziś to uczynię z przyjemnością.. aparat zabieram ze sobą do garażu :lol:
zobaczymy co spec z żyrardowa wyczynił tam..
adrian949 masz tam kogoś w Radomiu co ma obcykane A8 ? czy sam wszystko ogarniasz?
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Cena niezbyt wygórowana , dla tego będzie na pewno potrzebny jakiś wkład finansowy żeby doprowadzić autko do stanu używalności. Najgorzej jak ktoś na grzebie i pozbywa się auta bo nie może dać sobie z nim rady ,a na dodatek nie poinformuje kupującego o samoróbkach.Powodzenia w naprawie a byś mógł czerpać radość z jazdy A8 .
Po odkręceniu obudowy filtra powietrza.. i sprawdzeniu gdzie dalej idą magiczne przewody.. znalazłem pod belką na spinkach takiego oto cudaka ;-)
Za zbiornik paliwa służył zbiornik płynu spryskiwaczy.. Pompkę załączał spryskiwacz..
Pewnie sie ludź przestarszył że przewody paliwowe będzie trzeba wymieniać całe skoro nadpęknięty był jeden i poszedł na taki oto " skrót "..
Oryginalne przewody puszczone troszke inaczej. Pompa oryginalna podłączona.
Rezultat :?:
Auto odpaliło od strzała! :mrgreen:
Za zbiornik paliwa służył zbiornik płynu spryskiwaczy.. Pompkę załączał spryskiwacz..
Pewnie sie ludź przestarszył że przewody paliwowe będzie trzeba wymieniać całe skoro nadpęknięty był jeden i poszedł na taki oto " skrót "..
Oryginalne przewody puszczone troszke inaczej. Pompa oryginalna podłączona.
Rezultat :?:
Auto odpaliło od strzała! :mrgreen: