Forum Audi A8 Klub Polska

Witam
Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem a8 d2 4.2pb i trapi mnie jedna rzecz.
Auto mam ubezpieczone na razie z komisu na 30dni i ubezpieczyć trzeba będzie niedługo normalnie. Więc sytuacja wygląda tak mam 20 lat, nigdy nie miałem nic ubezpieczonego na siebie więc teraz będę miał tylko zwyżki czyli wyjdzie pewnie ze 2k, jak nie więcej... trochę sporo. Posiadam też osobę starszą z full zniżkami ale jednak nie chciałbym aby ona była jako właściciel raczej na współwłaściciela, macie jakiś pomysł jak to rozegrać ?

Na wspólwłaściciela, inaczej to współczuję kosztów.

Bez problemu powinna dać rade. Ja przy pierwszym aucie jak miałem chyba 22 lata to wziąłem mamę na współwłaściciela przez jej 60% zniżek płaciłem grosze. Tak samo jak 2 lata temu kupiłem żonce A3 a nie miała jeszcze 26lat to zrobiłem ją współwłaścicielem by jej również zniżki szły.

Dwie rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę to jeśli będziesz chciał kiedyś sprzedać auto, to bez podpisu/zgody współwłaściciela ni dy rydy a kolejna sprawa to wykup sobie dodatkowe ubezpieczenie na zniżki, w razie jak byś miał dzwona z twojej winy, to nie tracicie zniżek, inaczej lipa.
Poza tym nie ma najmniejszego problemu z ubezpieczeniem.

martin_rs4 pisze: Dwie rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę to jeśli będziesz chciał kiedyś sprzedać auto, to bez podpisu/zgody współwłaściciela ni dy rydy

Jest na to sposób

Jedyne wyjście to wziąć współwłaściciela z pełnymi zniżkami, tylko musi być dopisany do umowy auta, chyba że w Starostwie powiatowym wypełnisz druk o dopisaniu współwłaściciela. Wystarczy na rok czasu byś otrzymał zniżki. Rozeznaj się gdzie będzie najtaniej. Po roku czasu będzie trochę komplikacji.
Udajesz się ze współwłaścicielem do Urzędu Skarbowego. Współwłaściciel darowizną oddaje Ci swoją część. Wystarczy złożyć złożyć pisemny wniosek. Trzeba uważać bo jest limit darowizny coś słyszałem chodzi o kwotę. Wycenisz np auto na 7 tyś. To tylko US i co ich obchodzi na ile wycenisz swoje auto. Aby nie płacić podatku od tego.

Następnie z tym wnioskiem udajesz się do wydziału komunikacji o zmianę dowodu rejestracyjnego tylko na jednego właściciela koszt 81 zł

Otrzymujesz miękki dowód a za kilka dni odbierasz twardy.

Przed odebraniem twardego dowodu musisz podpisać umowę z nowym ubezpieczycielem który da Ci najniższą stawkę i uwzględni zniżki, 3 lata bezszkodowej jazdy to podstawa, niektórzy robią sobie chore dopłaty za wiek, staż jazdy.
Musisz podzwonić.
To tylko rok zleci jak z bicza strzelił

Ja tak zrobiłem z żoną i A4.
Aga miała 60% z uwagi że była współwłaścicielem z moim ojcem na Corsie.
A4 było na mnie i na mamę ale z uwagi że jeździłem na taxi tu dzwon, tam dzwon i zostało mi 25% w PZU opłata 800zł.
Mama przekazała swoją część w US Żonie na kwotę 5 tyś nawet nie jest tyle warta a ja przekazałem jej już w Starostwie wnioskiem. Podpisaliśmy nowe ubezpieczenie. Odeszliśmy z PZU bo traktowane to jest jako sprzedaż auta i drugiej raty już nie płaciłem. Teraz Aga ma 60 % zniżek i podpisaliśmy umowę w TUW 320zł na rok czasu prawko ma od 3 lat.

Ja Ósemkę mam też w PZU tylko na siebie, płace 960 zł na rok. Ale tylko do końca miesiąca. Podpisałem już umowę z Link4 na 420 zł na rok.

Tak więc chcesz mieć zniżki to kombinuj.
Oni ruchają Nas więc my musimy ruchać ich.
A OC to tylko OC i obowiązkowe a iść trzeba tam gdzie jest najtaniej.

Koniecznie współwłaściciel ze zniżkami. To znacznie obniży koszty. Tka naprawdę nie ma znaczenia kto jest pierwszy wpisany w dowodzie. Proponuje znaleźć firmę która liczy szkody oddzielnie na każde auto. Dzięki temu szkody nie będą się przenosiły z jednego auta na drugie - np. Ergo Hestia. Martin rs4 - jeżeli z żoną przed zakupem auta mieliście wspólność majątkową to żona otrzymuje pełne zniżki od Ciebie na podstawie oświadczenia - mogła tylko żona być właścicielem.

Ja chciałem się oddzielić samochodami by Ósema stała na mnie a Czwórka na żonę. Wtedy w razie czego nie kolidujemy sobie zniżkami.
Najlepsze jest to że jak byłem z zerwaniem umowy to nagle PZU zaproponowało nie 780 zł na Agnieszkę tylko 420 zł :o ale i tak 100 zł więcej więc do widzenia.
Inter Risk: 1800 zł bo nie ma stażu
Link4 : 850 bo nie ma stażu, głupota

Wszędzie kosmos, o dziwo najtaniej zaproponowali Żonie w PZU ale teściu powiedział Nam o TUW i tam wyszło troszkę ponad 300 zł na rok
Mi TUW zaproponował na ósemkę 520 zł więc przeważyło Link4

To już wiem na czym stoję.
Nie chce zakładać nowego tematu, a mam jeszcze jedną sprawę.
Kupując auto sprzedający dał mi z dokumentami druk to opłaty recyklingu i zainteresowała mnie jedna rzecz że zamiast moich danych postawił tam pieczątkę swojego komisu i zadzwoniłem dziś do kolesia i pytam się dlaczego jest tak a nie inaczej a koleś mi odpowiedział że mam zapłacić tak bo bd płacił 2x.
Co wy na to?

Zawsze tak jest z tym recyklingiem, bo to jest opłata którą robi sprowadzający auto, a że to 500 zł, to zwalają to na kupującego, nie masz się czym denerwować, sam takie płaciłem parę dobrych razy...

A ja tam od pierwszego wagena mam na matke ktora nie ma nawet prawka i gwizdo mi to. Ani komorniki za mandaty kiedys nie moga nic zrobic ani Niemcy nie moga nakazac mi przemeldunku a i ominąłem wszystkie zwyzki etc. Jedyny ból to że do dziś nie mam żadnej znizki hehe

papajec,
ja jak mialem s8 w wieku 20 lat to na siebie bo nie mam nikogo ze znizkami i wygladało to tak
Razem 5687zł <jezu> (OC/ZK 2 713zł) , (AC 2 582zł) . NNW 66zł PZU auto pomoc do 1000km 246zł i pzu auto szyba 80 zł . Suma z kosmosu ale czego sie nie robi, zeby jezdzić osemką

Apophis pisze:Jedyny ból to że do dziś nie mam żadnej znizki hehe

Ja do tej pory 2 swoje auta mam na osobę pełną zniżek. Chociaż u mnie już chyba też jest max zniżka.
Na siebie mam skuter dla kontynuacji OC. Ludzie też przyczepki piszą na siebie dla zachowania polisy.

Dawno juz mi powiedziano w jakiejs ubezpieczalni że ani skuterkiem ani przyczepka nie nałapiesz zniżek. Kiedys to było mozliwe.

Chcesz mieć znizki to własnośc auta lub wspołwłasność.

Najlepiej iść do biura, gdzie mają wiele firm ubezpieczeniowych i porównują oferty. Dzięki temu można wybrać najtańszą opcję.

Wiem że sytuacja rodzinna jak i życiowa może być zmienna i dziś jest dobrze, jutro gorzej. Jednak skoro ma się A8 to nie wolno mówić że coś jest do niej drogie

wolno , jeszcze za sam fakt posiadania A8 bedziesz bulił więcej w nie jednym miejscu